Strzeż się boreliozy wiosną – kleszcze budzą się do życia
Pierwsze objawy choroby
Borelioza to choroba przewlekła, podstępna i często bardzo trudna do rozpoznania. Jeśli uda nam się zauważyć wkręconego kleszcza, możemy szybko zareagować – są jednak sytuacje, gdy kleszcz wkręci się w miejsca, w których jest trudno zauważalny, na przykład we włosy. U około 50 procent pacjentów zakażonych w kilka dni po ukąszeniu rozwija się charakterystyczny rumień, czerwony rąbek „wędrujący” po skórze. Jednak rumień nie występuje zawsze i jest łatwy do przeoczenia. Poza rumieniem borelioza w stadium początkowym prawie nie daje objawów – może wystąpić lekkie rozbicie i bóle mięśni podobne do grypy. Jednak w dalszych stadiach borelioza „wędruje” w głąb organizmu, powodując zapalenie wielonarządowe. Nazywamy ją „wielkim imitatorem” gdyż może prezentować się pod maską wielu różnych objawów.
Wielokierunkowy atak
Nierozpoznana i nieleczona borelioza może doprowadzić do zajęcia ośrodkowego układu nerwowego, naśladując inne choroby neurologiczne, na przykład stwardnienie rozsiane. Łagodny przebieg neuroboreliozy może manifestować się jako np. porażenie nerwu twarzowego, z opadaniem kącika ust lub powieki po porażonej stronie, lub jako niecharakterystyczne bóle całego ciała.
- Najczęściej jednak borelioza atakuje stawy, przebiegając pod postacią nawracających, krótkich epizodów obrzęku i bólu jednego lub rzadziej dwóch stawów utrzymujących się zwykle przez kilka tygodni i nawracających nieraz przez całe lata! Borelioza także w rzadkich przypadkach (ok 5%) dawać objawy kardiologiczne pod postacią zaburzeń rytmu serca. Do częstych objawów boreliozy należy przewlekłe zmęczenie, bóle stawowo-mięśniowe i mgła umysłowa - mówi dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalista medycyny integracyjnej, członek zarządu ILADEF w USA.
Wsparcie antybiotykami
Leczenie boreliozy to antybiotykoterapia. Wybór określonego schematu leczenia jest zawsze bardzo indywidualny, bo zależy od wieku pacjenta, od objawów, stopnia zajęcia narządów, a także różnych innych czynników, w tym alergii na leki. Długość leczenia także jest zindywidualizowana. U pacjentów u których wystąpił rumień, zaleca się antybiotyk bez konieczności udowodnienia boreliozy badaniami laboratoryjnymi. Badania laboratoryjne mają zresztą sens dopiero po 6 tygodniach od ukąszenia przez kleszcza, nie zawsze też udaje się nimi boreliozę wykryć.
Podejście do leczenia boreliozy zmieniało się wielokrotnie na przestrzeni lat. W Polsce do 2018 roku obowiązywały wytyczne, zgodnie z którymi boreliozę uznawało się za wyleczoną po 3-4 tygodniowym zastosowaniu antybiotyków. Od 2018 roku polscy lekarze mogą korzystać z wytycznych brytyjskiego National Institute of Health and Care Excellence (NICE). Podkreśla się w nich przewlekły i nawrotowy charakter tej choroby. Zgodnie z danymi Polskiego Zakładu Higieny w 2016 i 2017 roku zarejestrowano w Polsce ponad 21 000 zachorowań rocznie, jednak wartość ta może być zaniżona ze względu na trudności w jej diagnozowaniu i wykrywaniu. W ponad 10% przypadków konieczna była hospitalizacja.
- Borelioza niesie ze sobą także aspekty autoimmunologiczne – czyli może aktywować układ odpornościowy przeciwko własnym tkankom. Warto podkreślić konieczność dopasowania leczenia do przypadku oraz fakt, że niekiedy konieczne jest dłuższe leczenie antybiotykami lub powtarzanie kuracji. Bardzo ważne jest uważne i indywidualne podejście do pacjenta. Boreliozę łatwo przeoczyć, gdyż aż 64% pacjentów w Europie nie przypomina sobie faktu ukąszenia przez kleszcza, więc umyka ona w wywiadzie lekarskim – dodaje dr. n. med. Magdalena Cubała-Kucharska.
Niestety, boreliozą możemy zarazić się wielokrotnie! Jej przechorowanie nie zabezpiecza przed kolejnym zarażeniem. Nie ma na nią szczepień, gdyż bakteria ta jest bardzo zmienna antygenowo.

Wpływ stosowania pestycydów na zdrowie ludzi i środowisko

Organizacje kobiece apelują do Ministerstwa Zdrowia o działania na rzecz dostępu do antykoncepcji awaryjnej

Zrób sercu przysługę tego lata
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Tomasz Jacyków: W tym sezonie w Polsacie jest dużo „spadochroniarzy” z innych stacji. Ja nie oglądam telewizji w ogóle
Co prawda stylista zaznacza, że nie ogląda telewizji, ale pojawił się na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. To dla niego okazja, by nie tylko samemu się pokazać na ściance w nietuzinkowym stroju, ale także podejrzeć, co pozostali postanowili na siebie założyć. Tomasz Jacyków zauważa też, że do stacji dołączyły niedawno nazwiska wcześniej kojarzone z innymi kanałami, jest więc ciekawy, jakie będą efekty tej współpracy.
Konsument
Nieprawidłowe postrzeganie masy ciała może być przekazywane pokoleniowo. Ważne jest budowanie zdrowych nawyków na poziomie rodziny

Rodzice przekazują swojemu potomstwu własne lęki, w tym te dotyczące postrzegania własnego ciała – mówią psychodietetycy. Przez naśladownictwo dzieci uczą się też nieprawidłowych nawyków żywieniowych, takich jak na przykład kompulsywne objadanie się po niepowodzeniu w stosowaniu restrykcyjnej diety. Eksperci podkreślają, że podstawą profilaktyki zaburzeń odżywiania jest uświadamianie dzieci na temat zdrowych nawyków. Zachęcają do wspólnych zakupów i przygotowywania razem posiłków. Ostrzegają również przed fat shamingiem, którego konsekwencje mogą towarzyszyć dziecku również w dorosłości.
Gwiazdy
Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie

Aktor przyznaje, że jest wielkim pasjonatem siatkówki, stara się oglądać wszystkie rozgrywki reprezentacji i czuje ogromną satysfakcję oraz dumę, kiedy nasi zawodnicy wygrywają kolejne mecze. Podczas studiów Cezary Pazura sam zdobył tytuł najlepiej rozgrywającego turnieju, dobrze więc wie, jakich emocji dostarcza sport i rywalizacja. Z całych sił zachęca więc swoje dzieci do aktywności fizycznej, by znalazły ulubioną dyscyplinę i trenowały.