Światowy Dzień Wcześniaka. „Dziś większość dzieci da się uratować”
Publicis
Wołoska
02-583 Warszawa
malgorzata.urbas|publicis-consultants.com| |malgorzata.urbas|publicis-consultants.com
882140108
https://www.publicisgroupe.com/en/splash-en
Prawie 20 tysięcy dzieci w 2023 roku urodziło się w Polsce przedwcześnie, czyli przed upływem 37. tygodnia ciąży. Pomimo coraz lepszej opieki medycznej najmniejsi z najmniejszych oraz ich rodzice muszą mierzyć się z licznymi wyzwaniami. Światowy Dzień Wcześniaka obchodzony jest 17 listopada, a w Polsce został wprowadzony od 2011 roku. W tym dniu poruszane są tematy podnoszące świadomość społeczną na temat problemów wcześniaków i ich opiekunów.
Zwykle w trakcie ciąży nikt się nie spodziewa, że dziecko może urodzić się przedwcześnie. Gdy tak się dzieje, rodzice wcześniaka mierzą się z wieloma problemami, z których na ogół nie zdajemy sobie sprawy. Całe rodziny spędzają na oddziale mnóstwo czasu i czują niepewność co do przyszłości. Na całe szczęście dzięki postępowi medycyny większość dzieci urodzonych przedwcześnie jesteśmy dziś w stanie uratować – mówi dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa.
Najmniejsi z najmniejszych
Według danych GUS w 2023 roku 15 715 dzieci urodziło się między 33. a 36. tygodniem ciąży (to wcześniaki), 2 784 przyszło na świat między 28. a 32. tygodniem ciąży (wcześniaki skrajne), a 1 108 noworodków pojawiło się na świecie w momencie ekstremalnie skrajnego wcześniactwa, czyli między 23. a 27. tygodniem ciąży. Organizmy dzieci urodzonych przedwcześnie nie są jeszcze przystosowane do życia poza łonem matki, a ich przedterminowe pojawienie się na świecie może się wiązać z długofalowymi konsekwencjami.
Dzieci urodzone przedwcześnie mają niedojrzałe organy, takie jak mózg, serce, jelita czy płuca i nie są jeszcze przygotowane na samodzielne życie poza organizmem mamy. Zadaniem zespołu lekarskiego jest utrzymanie wcześniaka przy życiu aż do momentu, gdy jego organizm w pełni się rozwinie. Dokładamy przy tym wszelkich starań, by uszczerbek na zdrowiu takiego noworodka był jak najmniejszy. Co ważne, wcześniakiem jest się przez całe życie, a powikłania, które się z tym wiążą, mogą towarzyszyć takiemu człowiekowi długoterminowo. Poprzez zgłębianą przez nas wiedzę wraz z rozwojem technologii, postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny a większość naszych pacjentów to w przyszłości wspaniałe zdrowe dzieci – wyjaśnia ekspertka.
Cicho, ciemno i ciepło
W ekstremalnych przypadkach niezbędne jest wybranie szpitala, który będzie w stanie zapewnić specjalistyczną opiekę. Dlatego zdarza się, że placówka jest znacząco oddalona od miejsca zamieszkania rodziców, co utrudnia częste odwiedzanie dziecka na specjalistycznym oddziale. Taka rozłąka potęguje stres i niepewność. W Szpitalu Karowa, do którego ze względu na najwyższy stopień referencyjności są przywożone przedwcześnie urodzone dzieci z całego województwa mazowieckiego i nie tylko, w takich sytuacjach z pomocą przychodzą pielęgniarki i położne.
Staramy się zapewnić dziecku warunki podobne do tych, które panują w brzuchu mamy – ma być cicho, ciemno i ciepło. Dlatego w inkubatorach utrzymywana jest odpowiednia temperatura i wilgotność, na naszym oddziale stosujemy również specjalne narzutki na inkubator, które mają na celu ograniczenie dostępu światła i hałasu do pacjenta. Stosujemy również malutkie słuchawki wyciszające dla zapewnienia jeszcze większego komfortu. Pomimo że zakończył się czas pandemii, nie zrezygnowaliśmy z możliwości korzystania przez rodziców z programu „Oko na malucha”. Daje on rodzicom możliwość obserwowania swojego dziecka oraz mówienia do niego podczas długich dni rozłąki. Piszemy też do rodziców listy od wcześniaka, w których wspominamy, czego aktualnie potrzebuje ich dziecko – mówi Dorota Zadrożna, pielęgniarka z oddziału OIOM w Szpitalu Karowa.
Rodzice maluchów dostają w ramach wyprawki również kompendium wiedzy w postaci „Niezbędnika rodzica wcześniaka” i „Powitalnika”.
Jako lekarze również chcemy jak najlepiej wspierać rodziców wcześniaków. Dlatego od razu proponujemy wizytę u szpitalnego psychologa, który pomaga im zaakceptować tę sytuację i poradzić sobie z trudnymi emocjami. Rodzice mają również możliwość wzięcia udziału w utworzonej wiele lat temu w naszym szpitalu Szkole dla Rodziców Wcześniaków, w której rozmawiamy o problemach i uczymy rodziców wspierać swoje dzieci na szpitalnym oddziale i później po wyjściu z takim dzieckiem do domu – dodaje Puskarz-Gąsowska.
Symbolicznym gestem związanym ze Światowym Dniem Wcześniaka jest podświetlenie na fioletowo niektórych budynków publicznych oraz ozdabianie ich małą parą fioletowych skarpetek - otoczoną dziesięcioma pełnowymiarowymi skarpetkami dla noworodków – na znak, że co dziesiąte dziecko na świecie rodzi się przedwcześnie. Fioletowa wstążka przypięta do ubrania to znak symbolizujący wsparcie wcześniaków oraz ich rodziców.

Rada Przedsiębiorców apeluje o uchwalenie przepisów zmieniających zasady wypłat zasiłku chorobowego

Rak jelita grubego to nie wyrok. Kluczowe jest wczesne wykrycie

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
Aktorka przyznaje, że podczas pracy na planie serialu „Szpital św. Anny” przekonała się, że niektóre procedury medyczne nie są tak proste, jak może się wydawać. Ruchy lekarza muszą być bowiem niezwykle precyzyjne i dobrze przemyślane, bo mały błąd może kosztować ludzkie życie. Marta Wierzbicka zaznacza też, że wiele uczy się od obecnego podczas kręcenia zdjęć konsultanta i dzięki roli w tej produkcji potrafi już nie tylko zszyć ranę, ale także mogłaby zrobić cesarskie cięcie.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Konsument
Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek

Coraz więcej osób w Polsce zmaga się z wadami wzroku. Świadczy o tym także rosnąca z roku na rok liczba skierowań do optometrystów, którzy profesjonalnie dobierają okulary lub soczewki korekcyjne. Klienci oczekują od salonów optycznych właściwej opieki konsumenckiej, kompetencji oraz indywidualnego potraktowania. Dlatego, aby wyróżnić się na rynku optycznym, sieć salonów optycznych OKKO, których właścicielem jest Medicover, stawia na połączenie kompleksowej opieki optometrycznej z doradztwem stylistów.