Szczoteczka Oclean X Pro Elite
Elastyczna główka z diamentowym włosiem, ultradźwiękowa redukcja szumów, dotykowy wyświetlacz LCD i indukcyjne ładowanie. Nowa szczoteczka soniczna Oclean X Pro Elite pojawiła się w sprzedaży 29 marca. Ma wszystko, co trzeba, by na zadbać o komfort oraz doskonały efekt mycia zębów.
Nawet gdy szczoteczka soniczna Ocean X Pro Elite pracuje z dużą intensywnością, poziom szumów nie przekracza 45 decybeli. Gdyby nie wibrująca główka, moglibyśmy nie zorientować się, że urządzenie jest włączone. To zasługa zaawansowanego mechanizmu kontroli częstotliwości 20 000 Hz oraz technologii WhisperClean 2.0.
Nowość marki Oclean posiada bezszczotkowy silnik, który jest w stanie pracować z prędkością nawet 42 000 obr/minutę. Dla uzyskania lepszego efektu czyszczenia główka szczoteczki została wykonana z bardziej elastycznego materiału. Wykorzystano również diamentowe włosie DuPont, którego zagęszczenie jest o 26% większe niż w przypadku powszechnie stosowanych rozwiązań. To połączenie wpływa na dokładność i skuteczność mycia zębów.
Unikalne doświadczenie
Wyjątkową zaletą modelu Oclean X Pro w wersji Elite jest kolorowy ekran dotykowy o wielkości 0,96 cala. Został wykonany w technologii TFT LCD, a pojawiające się na nim powiadomienia są bardzo czytelne i intuicyjne. Mimo wbudowanego ekranu, szczoteczka posiada certyfikat wodoodporności IPX7, więc nawet jeśli wpadnie nam do wody, nie ulegnie zniszczeniu. Urządzenie wybudza się automatycznie, gdy bierzemy je do ręki. Po włączeniu szczoteczka przywita nas przyjaznym „Hi” oraz wyświetli aktualną godzinę.
W Oclean X Pro Elite najważniejsze funkcje, czyli wybór programu czyszczenia i stopień jego intensywności, możemy ustalić przez panel dotykowy na urządzeniu. Na ekranie zobaczymy m.in. powiadomienia dotyczące martwych stref, które wyświetlają się w postaci czytelnej grafiki. Wskazania czujnika nacisku i żyroskopu są bardzo precyzyjne, dzięki czemu z dnia na dzień poprawiamy swoje nawyki podczas mycia zębów.
Intuicyjne i indukcyjne
Oclean X Pro Elite posiada możliwość konfiguracji własnych programów czyszczenia, automatyczną redukcję obrotów, a także 30-sekundowy timer, przypominający o tym, kiedy należy zmienić strefę szczotkowania. Urządzenie zostało też wyposażone w najnowszą wersję oprogramowania Os, które doskonale współpracuje z aplikacją Oclean. Mimo że najważniejsze powiadomienia wyświetlają się na ekranie szczoteczki, warto regularnie zaglądać do aplikacji, by zobaczyć raporty z czyszczenia zębów i przejrzeć opcje zaawansowane.
Komfort użytkowania szczoteczki zwiększa również pojemny akumulator, dzięki któremu urządzenie może pracować nawet 40 dni na jednym ładowaniu. Oclean X Pro Elite posiada też funkcję ładowania indukcyjnego – uzupełnienie baterii do pełna zajmuje ok. 3,5 godziny. W zestawie ze szczoteczką znajdziemy elegancki magnetyczny uchwyt na ścianę, który jest jednocześnie ładowarką.
Promocja na start
Szczoteczka soniczna Oclean X Pro Elite do 20 kwietnia jest dostępna w promocyjnej cenie na platformach AliExpress, Amazon i eBay. Warto się pospieszyć, ponieważ tylko w tym okresie możemy liczyć na atrakcyjne bonusy. Szczegółowe informacje o promocjach i zestawach nagród są dostępne na stronie: https://bit.ly/3m3JoqW.
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.