Szybka diagnoza, proste badanie – jak skutecznie walczyć z czerniakiem?
38 pr & content communication
Łódź
91-035 Łódź
38|pr.pl| |38|pr.pl
000000000
www.38pr.pl
Ostatnie lata w naszym kraju są bardzo upalne i słoneczne. Gdy planujemy wakacyjny wyjazd – taka pogoda wydaje się być wymarzona. Jednak intensywna ekspozycja na słońce może doprowadzić do wystąpienia bólu głowy lub oczu, przyspieszyć starzenie się skóry (wpływając m.in. na powstawanie zmarszczek), a także w znaczący sposób zwiększyć ryzyko zachorowania na nowotwory skóry. Wśród nich szczególnie groźny jest czerniak. W jaki sposób prowadzić skuteczną profilaktykę nowotworów skóry i jakie objawy powinny nas zaniepokoić? Odpowiada lek. med. Małgorzata Kwiatkowska, dermatolog w Centrum Medycznym Damiana.
Czerniak – czym dokładnie jest?
Czerniak należy do grupy nowotworów złośliwych, które wywodzą się z melanocytów. Głównym czynnikiem jego powstawania jest zbyt intensywna ekspozycja ciała na promienie UV – i to zarówno w przypadku naturalnych promieni słonecznych, jak i lamp stosowanych w solariach. W genezie rozwoju czerniaka udział mają też predyspozycje genetyczne (np. rodzinny zespół zmian atypowych). Nie bez znaczenia są także uwarunkowania naszego organizmu (m.in. jasna karnacja czy niska zawartość barwnika w skórze) oraz mechaniczne i chemiczne podrażnienia, przez które skóra staje się osłabiona.
Przed czerniakiem można się ustrzec?
Czerniak jest bardzo groźnym nowotworem, który nie wykryty w porę staje się niezwykle niebezpieczny. Jednak im szybsza diagnoza, tym większa szansa na pokonanie choroby (nawet 100 proc. przy wczesnej fazie rozwoju). Oczywiście najlepszą ochroną zawsze jest profilaktyka, o którą w tym przypadku nie jest trudno. Najważniejszym elementem jest właściwa ochrona naszej skóry przed oddziaływaniem naturalnego i sztucznego promieniowania. W trosce o zdrową, ale także piękną skórę, używanie kremów do opalania to absolutna podstawa. Krem powinien zawierać odpowiedni filtr UV – nie mniejszy niż 30 SPF dla dorosłych i 50 SPF dla dzieci. Jeśli to możliwe, unikajmy także opalania w godzinach 11-16, kiedy jesteśmy narażeni na najmocniejsze promieniowanie słoneczne. Pamiętajmy również, że kremy do opalania działają do 3 godzin, należy więc smarować nimi skórę kilka razy dziennie.
Eksperci podkreślają – lampy UV w solarium zawsze szkodzą
W solariach stosowane są lampy UV, emitujące nawet kilkadziesiąt razy silniejsze promieniowanie niż naturalne promienie słoneczne. Skalę problemu dostrzegła m.in. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem, która przeprowadziła badania, z których wynika, że ryzyko zachorowania na czerniaka jest blisko 75 proc. większe u osób korzystających z solarium. Tak silna dawka promieniowania przenika przez skórę, niszczy kolagen, elastynę oraz DNA komórek. W konsekwencji, aby chronić „zagrożone” komórki, nasz organizm produkuje zwiększoną ilość melanocytów, które przesuwając się w kierunku skóry, doprowadzają do opalenizny. Uszkodzone lub osłabione komórki to większe ryzyko zachorowania na czerniaka, dlatego najlepszą decyzją dla naszego zdrowia jest całkowita rezygnacja z uczęszczania do solarium lub w ramach alternatywy korzystanie z opcji opalania natryskowego – komentuje lek. med. Małgorzata Kwiatkowska, dermatolog w Centrum Medycznym Damiana.
Badaj się – to proste
W przypadku pieprzyków i zmian skórnych ważna jest także samokontrola. Nawet jeśli byliśmy niedawno u dermatologa to i tak powinniśmy sami, przynajmniej raz w miesiącu sprawdzać, czy na ciele nie pojawiły się jakieś nowe zmiany. Do niepokojących objawów należą:
- asymetryczna budowa,
- nieregularny kształt,
- nierówne lub postrzępione brzegi,
- średnica przekraczająca 4 mm,
- nierównomierne rozłożenie barw w obrębie zmian skórnych.
Dermatolog? Minimum raz w roku
Regularne wizyty kontrolne u specjalisty (co roku lub co 2 lata), powinny stać się naszą rutyną. Tylko w ten sposób mamy szansę uniknąć rozwoju chorób lub szybko wykryć ewentualne, niepokojące zmiany. Każdy nowotwór zdiagnozowany wcześnie, daje zdecydowanie większe szanse na całkowite wyleczenie.
Kompleksowej kontroli wszystkich zmian obecnych na naszym ciele możemy dokonać już podczas jednej wizyty u specjalisty. Dermatolog wykorzystując nowoczesny sprzęt (np. Fotofinder Bodystudio ATMB dostępny np. w CM Damiana) może przeprowadzić badanie obejmujące mapowanie znamion, czyli tzw. videodermatoskopię. Specjalna głowica zakończona kamerą pozwala wyświetlić na ekranie monitora obraz wszelkich zmian skórnych, wykonać szczegółowe zdjęcia oraz dokonać analizy porównawczej wyników uzyskanych podczas obecnego i ostatniego badania. Jeśli ekspert zauważmy, że któraś ze zmian wygląda niepokojąco, wypisze skierowanie na biopsję lub zarekomenduje chirurgiczne usunięcie zmiany melanocytowej.
Czy Twoje codzienne zmęczenie może być objawem głębszego problemu zdrowotnego?
Wrodzona łamliwość kości, obrzęk stawów i wypadanie zębów. Obchodzimy Światowy
Inspirujące spotkanie z Ewą Ewart i Magdą Atkins
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
Szefowa Fundacji TVP z pełnym przekonaniem przyznaje, że jej nowa rola to zarówno ogromne wyzwanie, jak i spełnienie marzeń o niesieniu pomocy innym. Katarzyna Dowbor cieszy się, że znów może pomagać ludziom w różnych kryzysach i w pewnym sensie jest to kontynuacja jej misji z programu „Nasz nowy dom”. Na razie Fundacja TVP wspiera osoby, które ucierpiały podczas niedawnej powodzi, ale pod jej skrzydła mogą też trafić inni potrzebujący.
Gwiazdy
Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
Aktor zauważa, że w dzisiejszych czasach ekologiczny styl życia powinien być nie tylko modą, ale wręcz koniecznością. Zwraca bowiem uwagę na przyspieszającą degradację naszego środowiska i konieczność weryfikacji własnych przyzwyczajeń. Dobitnie tłumaczy to również swoim bliskim i mobilizuje ich do odpowiedzialnego postępowania. Zdaniem Piotra Zelta kluczowe jest przede wszystkim oszczędzanie wody, bo za jakiś czas może jej zabraknąć w naszych kranach, a także segregowanie śmieci i ograniczenie zakupów nowych ubrań oraz urządzeń elektronicznych.
Handel
Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
Niemal połowa Polaków kupujących artykuły sportowe ćwiczy kilka razy w tygodniu, a 13 proc. robi to codziennie. Większa aktywność powoduje, że rośnie krajowy rynek artykułów sportowych. W latach 2023–2028 ma to być średnio 6 proc. rocznie – wynika z danych PMR. Polscy konsumenci w coraz większym stopniu zwracają uwagę na technologiczne aspekty i rozwiązania w produktach outdoorowych. Producenci tacy jak Columbia Sportswear inwestują więc coraz więcej w patenty i innowacje. W centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie został właśnie otwarty drugi w Polsce monobrandowy sklep tej marki.