Telemedycyna w ginekologii – czyli jak komunikować w trudnych czasach. Opowiadaj
Mateusz Konwerski
Institute for Health
gen. Józefa Zajączka 11/lok. C5
01-510 Warszawa
mateusz.konwerski|instituteforhealth.pl| |mateusz.konwerski|instituteforhealth.pl
+48 883 555 368
instituteforhealth.pl
Telemedycyna stała się nieodłącznym elementem w obecnym systemie opieki medycznej. Pandemia koronawirusa wymusiła szybkie wejście w życie rozwiązań e-medycyny. Wymusiła też zmiany w komunikacji między lekarzem i pacjentem spowodowane przeniesieniem dużej części usług do przestrzeni wirtualnej. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Gedeon Richter Polska w ramach programu Recepta na sukces, 77% wizyt zdalnych u ginekologa odbywa się telefonicznie, 19% mailowo, a tylko 15% za pomocą video rozmowy[1] . Czas szybkich zmian wystawił na próbę zarówno pacjentki jak i lekarzy, którzy muszą szybko przywyknąć do nowej rzeczywistości.
Wizyta zdalna wyzwaniem komunikacyjnym i technologicznym
Wizyta u ginekologa jest obarczona o wiele większym stresem niż inne wizyty lekarskie. W końcu dotyczy najbardziej intymnych sfer życia kobiety. W obecnym czasie dodatkowym utrudnieniem staje się prowadzenie wizyt zdalnych. To wyzwanie komunikacyjne jak i technologiczne. Nowa formuła kontaktu, nieznane dotąd narzędzia powodują, że stres może narastać. Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Gedeon Richter Polska, najczęstszymi problemami technicznymi podczas telewizyty ginekologicznej były niewyraźny dźwięk na co wskazuje 34% ankietowanych, niewyraźny obraz i słaba jakość (26%) oraz przerywanie połączenia (26%). W takiej sytuacji potrzeba cierpliwości, gdyż współpraca na linii lekarz-pacjentka jest podstawą dobrze przeprowadzonego wywiadu, diagnozy i terapii.
Najczęstszym powodem zgłoszenia na telewizytę u ginekologa było przedłużenie recepty oraz omówienie badań. Te powody dominują i w tej sferze pacjentka czuje się bezpiecznie. Nie dochodzi do badania fizyklanego, nie ma trudności w zadawaniu pytań. Kolejno są konsultacje objawów. Zdecydowanie dominuje komunikacja telefoniczna. To sposób zabezpieczenia swojego otoczenia, kiedy nie pokazujemy twarzy. To jeden z filarów bezpieczeństwa. To co wiąże się z nowym formatem jest technologia, która nie jest jeszcze doskonała, a to może przekładać się negatywnie na efekt wizyty. Stąd adopcja tej technologii jest jeszcze spowolniona, choć drzemie w niej ogromny potencjał. Bariery technologiczne są ze swojej natury czasowe dlatego znaczna część samobadania w warunkach domowych będzie przerzucana na barki pacjenta z korzyścią dla niego. To przyszłość medycyny – mówił podczas webinaru zorganizowanego w ramach Recepty na sukces Doktor Sławomir Chomik, lekarz, autor artykułów w prasie medycznej i biznesowej, współzałożyciel wielu start-upów w dziedzinie IT, ekspert Instytutu LB Medical
Komunikacja podstawą w kształceniu przyszłych medyków
Ważnym wyzwaniem, które stoi przed systemem edukacji przyszłych lekarzy jest nauka sprawnej komunikacji na linii pacjentka-lekarz. Zwłaszcza w dziedzinie ginekologii umiejętności komunikacyjne, empatia oraz indywidualne podejście lekarza są niezwykle potrzebne. Niestety, jak mówią sami studenci, zajęcia z zakresu umiejętności miękkich na uczelniach medycznych są często niewystarczające, a przecież to ten etap, w którym kształtowany jest system ochrony zdrowia. Recepta na sukces to program dedykowany przyszłym lekarzom i farmaceutom. W ramach kampanii #porozmawiajmyotwarcie, organizowane są webinary dla studentów z zakresu kompetencji miękkich, które są szczególnie ważne na początku drogi zawodowej. Uwzględniają one element telemedycyny, szczególnie ważny w dzisiejszych czasach.
Wszystkie rzeczy, które nie dotyczą bezpośrednio tematów medycznych, a życia, którym pacjentka dzieli się z lekarzem, są bardzo ważne. Często rozmowa na tematy poboczne staje się pretekstem do nawiązania więzi i relacji. Może się to wydawać bez znaczenia, ale w praktyce jest to niezwykle pomocne. Jak wskazują badania, komfort wizyty u ginekologa jest uzależniony od postawy ginekologa, na co wskazywało 79% pacjentek. Najbardziej uniwersalnymi tematami podczas rozmowy są według respondentek ciekawostki medyczne (45%) oraz aktualne kwestie związane z pogodą, wakacjami czy świętami, na co wskazuje 44% respondentek. Te wyniki potwierdzają to, że warto rozpoczynać rozmowę od tematów pobocznych, które skracają dystans między lekarzem a pacjentką. Warto by edukować w tej kwestii przyszłych lekarzy w czasie studiów – mówiła do obecnych na webinarze Bianca-Beata Kotoro psycholog społeczny, psychoseksuolog, psychoonkolog i terapeuta
Telemedycyna a regulacje prawne
Telemedycyna jest formą udzielania świadczenia zdrowotnego taktowanego jak każde inne świadczenie, dlatego też nie istnieją oddzielne regulacje prawne w tym obszarze. Polskie przepisy szeroko dopuszczają udzielanie świadczeń telemedycznych wprowadzając analogiczne do wizyty stacjonarnej reguły. Jest ono normalnym elementem opieki medycznej, a więc jest obarczone odpowiedzialnością. Zasady prawa są bardzo liberalne, a więc dają lekarzowi szerokie pole do działania. Nie istnieją ograniczenia dotyczące listy leków, na które można wystawić receptę zdalnie. Tak samo jest z wystawianiem zwolnienia lekarskiego.
Powstała potrzeba dokonania pewnych kodyfikacji. Jako fundacja zaproponowaliśmy w marcu tego roku dwa poradniki jak bezpiecznie udzielać świadczeń telemedycznych. Stworzyliśmy landing page w ramach, którego można pobrać poradniki. Stworzyliśmy instrukcję dla lekarza jak udzielać świadczeń telemedycznych w dziesięciu krokach. Jednym z elementów jest nie lekceważenie problemów technicznych. Tu trzeba wesprzeć pacjenta. Wielu seniorów wciąż uczy się i będzie się uczyło jak korzystać z technologii. Te poradniki stanowią ważną wskazówkę dla lekarzy i pacjentów, jak bezpiecznie udzielać świadczeń telemedycznych. Mają patronaty Ministerstwa Zdrowia i Naczelnej Rady Lekarskiej. To pierwszy krok do żeby polepszyć udzielanie świadczeń telemedycznych. – mówił podczas webinaru mecenas Jan Pachocki, przedstawiciel Fundacji „Telemedyczna Grupa Robocza
W przypadku ginekologii NFZ i MZ pozwoliło by w ramach koszyka świadczeń gwarantowanych można udzielać porad telemdycznych. Warunki określają, że powinni być to pacjentki kontynuujące opiekę w konkretnej poradni. Instytucje państwowe wskazują wytyczne i standardy dotyczące takich świadczeń. Ważne jest żeby te reguły wdrażać i praktykować. Wiele zależy od podejścia samych lekarzy dlatego tym bardziej istotnym elementem staje się edukacja w tym kierunku.
Dodatkowych informacji udzielają:
Aleksandra Marciniak Specjalista ds. Public Relations, Gedeon Richter Polska, Koordynator kampanii „Recepta na sukces”
| Mateusz Konwerski, LoveBrands Relations Biuro organizacyjne kampanii „Recepta na sukces” |
tel.: + 48 695 300 696, | tel.: + 48 883 555 368, |
„Recepta na sukces” to program edukacyjny skierowany do studentów medycyny i farmacji zainicjowany przez firmę Gedeon Richter Polska, lidera w obszarze ochrony zdrowia kobiet. W ramach VI edycji programu zainicjowana została kampania społeczno-edukacyjna pod hasłem „Porozmawiajmy otwarcie o…” (#porozmawiajmyotwarcie), która koncentruje się na zdrowiu kobiet. Celem kampanii jest zwrócenie uwagi studentów medycyny i farmacji, przyszłych lekarzy ginekologów i farmaceutów, na kluczową rolę jaką w procesie terapeutycznym pełni komunikacja z pacjentką, a także zwiększenie świadomości kobiet w zakresie tego, jakich informacji na temat ich życia intymnego potrzebuje lekarz czy farmaceuta, by móc we właściwy sposób zatroszczyć się o ich zdrowie.
[1] Raport „Oczekiwania kobiet wobec komunikacji z lekarzem ginekologiem i farmaceutą” na zlecenie LB Relations Sp. z o. o. dla Gedeon Richter Polska, n=1048, CAWI, zrealizowany przez SW Research
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.