„Trzy gramy dziennie” mogą obniżać poziom cholesterolu we krwi
Badanie kliniczne przeprowadzone przez naukowców ze szpitala uniwersyteckiego Sant'Orsola-Malpighi w Bolonii potwierdziło, że beta-glukany (główny rodzaj błonnika występującego w owsie i jęczmieniu) mogą obniżać poziom stężenia cholesterolu we krwi.
Codzienne dodawanie do diety trzech gramów beta-glukanów z owsa spowodowało, że poziom cholesterolu frakcji LDL (lipoprotein o niskiej gęstości) we krwi uczestników badania obniżył się średnio o 12% po zaledwie czterech tygodniach oraz 15% po ośmiu tygodniach*. Określany mianem „złego cholesterolu”, LDL stanowi większość całego cholesterolu w organizmie. Zbyt wysoki poziom LDL może zwiększać ryzyko miażdżycy, chorób sercowo-naczyniowych, w tym choroby niedokrwiennej serca.
Badanie przeprowadzone z wykorzystaniem Beta heart® Herbalife Nutrition (suplementu w postaci proszku o waniliowym smaku do sporządzania napoju, którego głównym składnikiem jest beta-glukan owsiany OatWell™) wykazało średnie obniżenie cholesterolu całkowitego o 6,5% po czterech tygodniach i 9% po ośmiu tygodniach. Naukowcy odkryli również, że poziom cholesterolu wrócił do pierwotnego stanu po zakończeniu badania – co podkreśla znaczenie codziennego spożycia beta-glukanów.
Badanie zostało wykonane na zlecenie Fundacji Żywienia we Włoszech i obejmowało 83 uczestników (48 kobiet i 35 mężczyzn). Na początku każdy uczestnik, stosujący typową dietę śródziemnomorską, miał umiarkowanie wysoki poziom cholesterolu i niskie ryzyko chorób krążenia.
– Wyniki tego badania utwierdzają nas w przekonaniu, że spożywanie beta-glukanów może w skuteczny i bezpieczny sposób obniżać stężenie cholesterolu u osób z umiarkowanie podwyższonym jego poziomem, w tym w grupie pacjentów w średnim wieku. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że w 2018 roku w Europie 54% osób powyżej 25. roku życia miało wysoki poziom cholesterolu, co stanowi najwyższy odsetek na świecie – komentuje wyniki badania dr n. med. Paweł Rajewski, Członek Rady Naukowej Herbalife Nutritiom, prof. WSG.
Wnioski z badania opublikowano w czasopiśmie naukowym „Nutrients”.
Witaminy na wiosnę - czego nam brakuje i jak je uzupełnić?
Niedożywienie pacjentów poważnym problemem w Polsce. Eksperci alarmują o pilnej
Przepis na pyszny, sycący koktajl z mango i masłem orzechowym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.