Trzy powody by zbadać słuch
Badanie słuchu – dla kogo?
Słuch słabnie wraz z wiekiem. Naturalne procesy starzenia się organizmu wpływają również na percepcję dźwięków. Do tego niektóre choroby współistniejące, częstsze w starszych grupach wiekowych, mogą osłabiać ten narząd. Zalicza się do nich m.in. cukrzycę, nadciśnienie, choroby tarczycy. Rzadko też mamy świadomość, że intensywne leczenie nowotworów, jak chemioterapia i radioterapia, mogą negatywnie wpływać na odbiór fal dźwiękowych. Tzw. ototoksyczność u pacjentów nowotworowych, w zależności od metody leczenia jest zmienna i może występować od 4% do 90 % przypadków.
Po drugie, słuch jest osłabiany przez częsty kontakt z hałasem. Przyjmuje się, że już dźwięki o natężeniu 80 dB to hałas mogący prowadzić do uszkodzenia słuchu (dla porównania: szept ma poziom dźwięku 40 dB, rozmowa między ludźmi to 60dB, głośna muzyka w pomieszczeniu – 80dB, ruch uliczny – 90dB, startujący odrzutowiec – 120 dB). Urazy akustyczne niekiedy fundujemy sobie na własne życzenie – chodzi tu m.in. o głośne słuchanie muzyki. Szczególnie negatywne działanie mają słuchawki douszne – zaprojektowane są tak, by dźwięki wpadały bezpośrednio do ucha, bez szans na wcześniejsze rozproszenie się fal dźwiękowych. Częste rozmowy przez telefon ze słuchawką przyłożoną do ucha również nie są polecane – lepiej korzystać z trybu głośnikowego, jeśli tylko mamy taką możliwość. Niekiedy z uwagi na charakter pracy jesteśmy narażeni na hałas trudny do uniknięcia – niezbędne jest jednak korzystanie wtedy z metod i narzędzi chroniących słuch.
Po trzecie, jednym z powikłań po przejściu COVID-19 mogą być zaburzenia słuchu. Z przeprowadzonych badań wynika, że u chorych wirus często infekował ucho środkowe i wyrostki sutkowate leżące za małżowiną uszną. U pacjentów może dochodzić do pogorszenia słuchu nawet długi czas po przebyciu choroby – np. rok po zakażeniu.
Badanie warto więc przeprowadzić, gdy mamy subiektywne wrażenie gorszego odbioru dźwięków. Zalicza się do nich trudności w śledzeniu rozmów, coraz częstsze podkręcanie głośności w telewizorze, głośniejsze rozmowy przez telefon, omamy słuchowe – wrażenie pisków czy trzasków, które w rzeczywistości nie występują. Zawroty głowy, zaburzenia równowagi, których początkowo nie wiązane są z pogorszeniem słuchu, również może wskazywać na tę przypadłość. Wskazaniem do badania jest przebycie Covid-19, raka lub obecność wymienionych wyżej chorób. Dodatkowo zaleca się, by osoby po 50 r.ż. profilaktycznie badały słuch raz w roku.
Jak wygląda badanie?
Badanie audiometryczne przeprowadza się u protetyka słuchu. Pacjent jest umieszczany w kabinie audiometrycznej, gdzie odseparowany jest od zewnętrznych dźwięków. Przez słuchawki podawane mu są dźwięki o różnym natężeniu – zadanie polega na naciskaniu guzika zawsze po usłyszeniu go. Całość trwa kilkanaście minut. Po badaniu otrzymuje się wydruk audiometryczny i zalecenia dotyczące dalszego postępowania. Protetyk może przekierować pacjenta do laryngologa (jeśli uszkodzenie słuchu jest natury przewodzeniowej) lub dobrać aparat słuchowy (jeśli uszkodzone jest słyszenie odbiorcze, czyli trwałe).
Niedosłuch i co dalej?
- Uszkodzony słuch będzie się dalej pogarszał, ale możemy temu zapobiegać. Aparat słuchowy jest elementem leczenia – stymuluje aktywne komórki w uchu, dzięki czemu ubytki nie pogłębiają się. Dlatego istotne jest, by leczenie aparatem zacząć jak najwcześniej – tak jak okulary są bezużyteczne w przypadku całkowitej utraty wzroku, tak aparat nie przywróci funkcji słuchu osobie niesłyszącej – wyjaśnia mgr Agata Marczak, protetyk słuchu w Centrum Medycznym Damiana.
Przed dobraniem docelowego aparatu pacjent otrzymuje bezpłatnie aparaty do testów. Zasadą jest, że testowanie danego aparatu trwa około tygodnia. W okresie adaptacyjnym pacjent „zgrywa się” z aparatem. Po pierwszym nałożeniu aparatu możliwe jest wystąpienie efektu kakofonii – pacjent ma nagle wrażenie, że słyszy za dużo i nie wyławia istotnych dla niego dźwięków. Jeśli w okresie adaptacyjnym nie pojawi się słyszenie selektywne – należy kontynuować próby dopasowania innego aparatu. Zakup aparatu jest częściowo refundowany. NFZ pokrywa 1050 zł kosztu aparatu na każde ucho.
Osoby po 50. roku życia mogą zapisać się na bezpłatne przesiewowe badanie słuchu w Centrum Medycznym w Warszawie. Badanie jest wykonywane wpięciu placówkach: przy ul Wałbrzyskiej 44, Foksal 3/5, Lazurowej 71a, Alei Zjednoczenia 36 i w Centrum Praskim Koneser. Wizyta trwa 45 minut.

Szyna CPM – nowoczesne wsparcie w rehabilitacji po przebytej operacji kolana i biodra

Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE

Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.