Komunikaty PR

Walka z rakiem może być prostsza, dzięki pomysłowi polskiej platformy

2023-09-28  |  01:00
Biuro prasowe

Od lat 60. XX wieku, obserwujemy znaczący wzrost liczby zachorowań i zgonów spowodowanych chorobami nowotworowymi wśród Polaków. W ciągu tego okresu wskaźnik ten zwiększył się około 2,5-krotnie. Obecnie aż 1,17 mln osób boryka się z rakiem, przy czym 100 tys. rocznie przegrywa walkę z nowotworami[1]. Choroby onkologiczne stają się coraz bardziej istotnym aspektem w życiu naszego społeczeństwa. Ich leczenie staje się nie tylko wyzwaniem medycznym, ale także finansowym. Tę drugą kwestię można dziś skuteczniej rozwiązać dzięki polskiej platformie zbiórkowej, która znalazła sposób na szybsze i bardziej dostępne wsparcie dla osób potrzebujących środków na leczenie raka.

Rak nie wybiera

Dane liczbowe z ostatnich kilku lat jednoznacznie wskazują, że choroby onkologiczne nie wybierają - mogą dotknąć każdego z nas. Skupiając się na codziennych obowiązkach, niejednokrotnie zaniedbujemy kwestie związane ze zdrowiem. Odkładamy badania profilaktyczne, przez co niekiedy nie jesteśmy w stanie w porę wykryć raka. Inną sprawą jest to, co stanie się, gdy choroba zostanie zdiagnozowana na odpowiednio wczesnym etapie. Czy jesteśmy na nią przygotowani finansowo?

Leczenie chorób nowotworowych często jest drogie i wymaga zaangażowania znacznych środków finansowych. – zauważa Maciej Kamiński, założyciel platformy Szczytny Cel, pierwszego i jedynego w Polsce serwisu zbiórkowego, gdzie każda zbiórka ma opiekuna, który doradza, w jaki sposób zebrać jak najwięcej środków. – W takiej sytuacji liczy się czas. Trzeba działać od razu i pozyskać pieniądze "na już", aby umożliwić pacjentom dostęp do odpowiednich terapii i procedur medycznych. – dodaje.

Diagnozowanie, operacja, chemioterapia, radioterapia, a także inne metody terapeutyczne to naprawdę poważne wydatki. Osoby nieubezpieczone muszą liczyć się z tym, że cała sytuacja będzie dla nich jeszcze bardziej skomplikowana – emocjonalnie i finansowo. Na szczęście dziś, dzięki inicjatywnie polskiej platformy zbiórkowej, mogą skorzystać ze wsparcia.

Skąd wziąć pieniądze na leczenie?

Wiele polskich placówek medycznych oferuje specjalistyczną opiekę nad pacjentami chorującymi na choroby onkologiczne. Niestety, często takie placówki są niedostępne dla pacjentów, którzy nie ubezpieczyli się na wypadek tego typu chorób, ponieważ leczenie raka pochłania od kilkudziesięciu tysięcy do nawet kilku milionów złotych. Dla wielu pacjentów jedyną opcją do niedawna było korzystanie z publicznego systemu opieki zdrowotnej. W tym przypadku czas oczekiwania na diagnozę oraz leczenie często jest długi, co zdecydowanie zmniejsza szanse na pokonanie choroby.

Dobra informacja dla pacjentów jest taka, że platforma Szczytny Cel podjęła inicjatywę, która ma na celu jeszcze szybsze zbieranie środków na leczenie onkologiczne. Jak działa ta innowacyjna akcja?
Osoba, która zdecyduje się założyć zbiórkę na leczenie onkologiczne na stronie www.szczytny-cel.pl i wpisze kod "onkologia" przy zakładaniu zbiórki, może liczyć na wsparcie platformy. Za każde uzbierane 10.000 zł, Szczytny Cel dokłada dodatkowe 500 zł. – tłumaczy Maciej Kamiński. – To oznacza, że każdy, kto przyczyni się do zbiórki na walkę z rakiem, może być pewien, że jego wsparcie zostanie dodatkowo pomnożone.

Przykład ilustruje, jak to działa: jeśli na zbiórce uda się uzbierać 10.000 zł, to Szczytny Cel dołoży 500 zł, co daje łącznie 10.500 zł na leczenie. W przypadku zebrania 20.000 tys., Szczytny Cel dołoży od siebie 1000 zł itd. Im więcej środków zostanie zebranych, tym większa dopłata ze strony platformy.

Wspierajmy walkę z chorobą

Inicjatywa polskiej platformy zbiórkowej może mieć ogromny wpływ na losy wielu pacjentów i pomóc im w walce z chorobą. To również znakomity sposób, aby społeczeństwo działało razem na rzecz wspólnego dobra.

  – Nasza platforma zawsze dążyła do pomocy potrzebującym. Teraz, dzięki akcji z kodem onkologia, możemy jeszcze skuteczniej wspierać osoby walczące z chorobą nowotworową. Razem możemy zdziałać wiele i dać im nadzieję na zdrowie i lepsze jutro. – zachęca Maciej Kamiński.

Włączmy się wspólnie do walki z chorobami onkologicznymi i wesprzyjmy tę wartościową inicjatywę. Każda złotówka przekazana na leczenie onkologiczne może zdziałać cuda.

 


[1] https://onkologia.org.pl/pl/epidemiologia/nowotwory-zlosliwe-w-polsce

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Suplementacja na nowy rok - kilka ciekawych propozycji Biuro prasowe
2025-01-15 | 14:00

Suplementacja na nowy rok - kilka ciekawych propozycji

Jednym z Twoich postanowień na nowy rok jest to, aby bardziej o siebie zadbać? Nic prostszego! Dzięki wysokiej jakości suplementom diety nie będziesz musiała podejmować
Zdrowie Filary pielęgnacji skóry atopowej
2024-12-30 | 09:00

Filary pielęgnacji skóry atopowej

Atopowe Zapalenie Skóry jest przewlekłą chorobą cywilizacyjną. Do jej objawów należą przesuszenie skóry, zaczerwienienie, podrażnienie i dotkliwy świąd, które
Zdrowie Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
2024-12-27 | 10:00

Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy

Zima to nie tylko czas śnieżnych przygód i zimowych sportów, ale niestety także okres zwiększonego ryzyka kontuzji. Śliskie nawierzchnie, nieodpowiednie przygotowanie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu

Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.

Media

Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu

Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.