Komunikaty PR

Zapalenie miazgi zęba. Bolesna dolegliwość, niebezpieczna dla całego organizmu

2020-10-09  |  11:30
Biuro prasowe

Zapalnie miazgi zęba to schorzenie, które powoduje nagły, nieznośny ból. W żadnym wypadku nie można bagatelizować jego objawów, próbując przeczekać trudny czas. Brak odpowiedniego leczenia może doprowadzić do poważnych konsekwencji, a z czasem rozwoju innych groźnych chorób ogólnoustrojowych.

Miazga to jedna z tkanek, która wypełnia jamę zęba, a konkretnie komorę oraz kanały boczne. Jest mocno unerwiona i unaczyniona, a do jej głównych funkcji należy dbanie o dobrą kondycję reszty zęba, czyli jego odżywianie i dostarczanie tlenu. Odpowiada ona ponadto za czucie, czyli rejestrowanie bólu, a także procesy regeneracyjne. Jak nietrudno zauważyć, jej funkcja jest dość złożona. Sama miazga nie generuje problemów, gdy jest zdrowa, ale w momencie gdy doprowadzimy ją do stanu zapalnego, może zrobić się naprawdę nieprzyjemnie.

Tak to się zaczyna

Najczęstszą przyczyną jest nieprzestrzeganie reżimu higienicznego naszych zębów, a także brak regularnych wizyt kontrolnych u dentysty. Jeśli zaniedbamy te obowiązki, to możemy być pewni, że z czasem zęby zaatakuje próchnica, którą wywołują bakterie mogące doprowadzić do zapalenia miazgi. Ponadto pulpitis (tak fachowo nazywa się zapalenie miazgi) można nabawić się na skutek uszkodzeń mechanicznych zębów, czyli na przykład jego pęknięcia, złamania czy wielokrotnego i nieskutecznego leczenia.

Jak większość chorób, tak i zapalenie miazgi rozpoczyna się bólem. – Na etapie początkowym, który trwa 1-2 dni, pacjenci odczuwają krótki ból o różnym nasileniu, głównie w momencie spożywania zimnych lub słodkich napojów i potraw. Niepodjęcie profesjonalnego leczenia w tym momencie z pewnością doprowadzi do zaostrzenia dolegliwości i przejścia choroby w bardziej zaawansowane stadium – mówi Romana Markiewicz-Piotrowska, z Kliniki Stomatologicznej Piotrowscy i Bejnarowicz.  Na tym etapie stomatolog nie jest w stanie opanować rozwoju stanu zapalnego. Co więcej, wtedy dopiero zaczyna się prawdziwy ból. Można go określić jako ciągły, uporczywy, pulsujący, ćmiący i przenoszący się na inne części głowy. Nasila się w szczególności wieczorem oraz przy zmianie pozycji ciała. Ząb wykazuje nadwrażliwość na spożycie każdego pokarmu, a nawet na dotyk! Podjęcie interwencji w tym momencie jest już koniecznością. To ostatni dzwonek, gdyż później konsekwencje zaniedbania mogą odbić się na całym organizmie i to w bardzo poważny sposób…

Czas ma znaczenie

W tym wypadku ta dewiza faktycznie się sprawdza. Zapalenie miazgi na początkowym etapie da się wyleczyć. – Najczęściej jest ono konsekwencją rozwijającej się próchnicy. Stąd zwykle podejmowaną procedurą jest usunięcie próchnicy i wypełnienie ubytku – stwierdza lekarz stomatolog. Gdy pulpitis jest już zaawansowany, leczenie jest bardziej złożone. Konieczne może być leczenie kanałowe, które polega na całkowitym usunięciu miazgi i wypełnieniu powstałej przestrzeni. W bardziej zaawansowanych przypadkach, które są pochodną całkowitego braku reakcji pacjenta na uciążliwy ból, choroba może postępować dalej. Jej kolejnym etapem jest powstanie martwicy i zgorzeli miazgi, a także zapalenie tkanek sąsiadujących. W ten sposób może utworzyć się ropień, a niepodjęcie leczenia na tym etapie prawdopodobnie skończy się usunięciem zęba!

 

Niebezpieczne zaniedbanie

Znacznie gorszą konsekwencją tych zaniedbań może być przeniknięcie, na skutek destrukcji tkanek, bakterii odpowiedzialnych za zapalnie miazgi do układu krwionośnego. – Potrafią one wywołać wiele groźnych chorób ogólnoustrojowych, w tym zapalenie mięśnia sercowego, ropień mózgu, choroby reumatyczne, kłębuszkowe zapalenie nerek, a nawet sepsę – wymienia dr Markiewicz-Piotrowska.

Tego wszystkiego można jednak uniknąć, a sposób jest bardzo prosty. Wystarczy dbać we właściwy sposób o higienę naszych zębów, pojawiać się na badaniach kontrolnych u dentysty, szybko reagować na ból zębów i jak najszybciej usuwać próchnicę.

 

Więcej o zdrowym i pięknym uśmiechu na piotrowscybejnarowicz.pl

 

Ekspert:

Lekarz dentysta Romana Markiewicz – Piotrowska z Kliniki Piotrowscy & Bejnarowicz Stomatologia Mikroskopowa. Absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, odbyła staż w Akademickim Centrum Stomatologii i Medycyny Specjalistycznej. Doświadczenie zdobywała między innymi we Włoszech oraz w Stanach Zjednoczonych. Przez lata pracy zdobyła szeroką wiedzę w dziedzinie protetyki, implantoprotetyki, endodoncji oraz stomatologii zachowawczej, ucząc się od najlepszych dentystów na świecie. Ukończyła również podyplomowe studia z dziedziny coachingu zdrowia.

 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego Biuro prasowe
2024-12-23 | 01:00

Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego

Prezbiopia, znana również jako starczowzroczność, nie jest chorobą, ale związanym z wiekiem zaburzeniem ostrego widzenia. Zazwyczaj pierwsze jej objawy, czyli problemy z wyraźnym
Zdrowie Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent
2024-12-20 | 12:00

Podaruj zdrowy sen swoim bliskim – wybierz materac na prezent

Wybór materaca na prezent to gest pełen troski, który może znacząco poprawić komfort snu oraz zdrowie i samopoczucie obdarowanej osoby. Choć nietypowy, taki upominek staje się
Zdrowie Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha
2024-12-19 | 11:25

Na zdrowe gardło – NOWOŚĆ w linii herbatek Zioła Mnicha

Gdy w takich przypadkach chcemy skorzystać z pomocy natury, warto sięgnąć po nową funkcjonalną herbatkę ziołowo-owocową Zioła Mnicha Na zdrowe gardło. Zawiera ona 100% naturalnych

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.