Ziemniaki – nie sposób ich nie lubić, trudno z nich zrezygnować
Ziemniak. Mimo upływu lat ten niepozorny, niedoceniony pod względem wartości odżywczych i często niesłusznie posądzany o wysoką kaloryczność produkt wciąż jest na topie. Okazuje się, że nie wyobrażamy sobie bez niego polskiej kuchni, co udowadnia sondaż[1] zrealizowany w ramach IV edycji kampanii informacyjno-edukacyjnej „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz”. Sympatię do ziemniaka deklaruje ponad 92% ankietowanych, z kolei aż 83% respondentów twierdzi, że nie byłaby w stanie z niego zrezygnować w menu.
Choć różnimy się od siebie w lokalnych upodobaniach kulinarnych, to łączy nas narodowa sympatia do ziemniaków. Z tegorocznego badania wynika, że większość z nas je uwielbia– aż 92% Polaków udzieliło odpowiedzi „lubię” albo „bardzo lubię” ten produkt. To więcej osób w porównaniu z danymi z badania z 2017 r., w którym łącznie 80% Polaków odpowiedziało, że „lubi” lub „bardzo lubi” ziemniaki. Upodobania konsumenckie do kartofli rozkładają się podobnie w całej Polsce, niezależnie od wielkości miejscowości. Jednak największymi miłośnikami ziemniaków są mieszkańcy miast liczących powyżej 500 tysięcy osób (98%), a tuż za nimi mieszkańcy wsi - 94% wiejskiej populacji przyznaje, że „lubi” oraz „bardzo lubi” ziemniaki.
Za co najbardziej lubimy ziemniaki?
W największym stopniu lubimy je za to, że są smaczne (71%), a także za szerokie zastosowanie w kuchni (53%) i łatwość w przygotowywaniu (52%). Cenimy kartofle także za to, że są sycące (45%).
Nie ma sobie równych
Okazuje się, że Polacy nie są chętni do rezygnacji z ziemniaków. To nastawienie po części może wynikać z obecności rodzimego produktu w wielu daniach kuchni regionalnych, a jego smak niejednokrotnie przywołuje w pamięci najcieplejsze jedzeniowe wspomnienia z dzieciństwa. Wśród osób objętych badaniem aż 83% przyznało, że „zdecydowanie nie” lub „raczej nie” są w stanie zrezygnować z kartofli. Co ciekawe, podobnej odpowiedzi udzielił odsetek badanych w 2017 r. (82%). W podziale ze względu na płeć, o wiele trudniej byłoby wykluczyć ziemniaki z diety mężczyznom (89%) niż kobietom (77%).
- Badanie jednoznacznie pokazuje, że zdaniem konsumentów ziemniaki są smaczne, uniwersalne i wygodne w przygotowywaniu. To optymistyczne wnioski z sondażu. Kartofle są wartościowym produktem. Zawierają sporo istotnych składników odżywczych, takich jak witamina C czy potas. Warzywo samo w sobie jest niskokaloryczne, a jednocześnie dzięki dużej zawartości skrobi jest sycące i przy tym lekkostrawne. Przygotowując potrawy z ziemniaków warto wziąć pod uwagę również ich zdrową obróbkę termiczną, np. gotowanie w mundurkach lub… bez wody, tak aby zachowały najwięcej smaku, a przede wszystkim wartości odżywczych. Wielorodność dostępnych na rynku odmian, zarówno pod względem przeznaczenia kulinarnego, jak i walorów organoleptycznych, np. koloru, sprawia, że codzienny ziemniak zasłużył na miano króla każdej kuchni - mówi Agnieszka Piskała-Topczewska, specjalista ds. żywienia i ekspertka IV edycji kampanii informacyjno-edukacyjnej „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz”.
Ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz”, której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, sfinansowana jest ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
Więcej informacji o kampanii znajduje się na stronie internetowej: www.ziemniakiczykartofle.com.pl oraz profilu na Facebooku: www.facebook.com/ziemniakiczykartofle
[1] Badanie Danae, zrealizowane w ramach kampanii „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj, jedz.”, kwiecień 2021 r.

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Suplementacja na nowy rok - kilka ciekawych propozycji

Filary pielęgnacji skóry atopowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
Prezenterka zaznacza, że krótkie wiadomości tekstowe, kilkusekundowe filmiki, emotikony czy reakcje w mediach społecznościowych nie dość, że nie są w stanie zastąpić rozmowy twarzą w twarz, to jeszcze mogą być źródłem konfliktów i nieporozumień. Zdaniem Anny Dec wiele osób odbiera wiadomości przez pryzmat własnych kompleksów i emocji, co sprawia, że nawet neutralne komunikaty mogą być źle zrozumiane. Dlatego też ważne sprawy trzeba załatwiać nie przez ekran telefonu, ale podczas spotkania w realnym świecie, bo ono ma największą wartość.
Zdrowie
Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych

Plan dla Chorób Rzadkich jest kompleksowym rozwiązaniem, które ma zmienić podejście do diagnostyki i leczenia chorób sierocych w Polsce. Z realizacją planu wiążą się zarówno wyzwania systemowe, jak i ekonomiczne czy informatyczne. Większość zadań jest w trakcie realizacji, ale Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że kluczowe aspekty są załatwiane priorytetowo. To przede wszystkim tworzenie sieci ośrodków eksperckich, ułatwienie dostępu do diagnostyki, poprawa wycen oraz ułatwianie dostępu do terapii.
Media
Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie

Influencerka przyznaje, że miała propozycję udziału w programie „Królowa przetrwania”, ale ją odrzuciła. W reality show TVN7 nie brakuje bowiem skrajnych emocji, kontrowersji, intryg i kłótni, a uczestniczki są bezwzględne i często stosują zasadę: cel uświęca środki. Sylwia Bomba zaznacza, że ona sama zamiast angażować się w niepotrzebne konflikty, woli skupić się na jakichś kreatywnych projektach. Marzy o prowadzeniu „Dzień Dobry TVN” i roli w komedii.