Azjatyckie przysmaki z dodatkiem grzybów
Grzybowe przystawki
Typowo chińskie, choć powszechnie dostępne również w innych krajach kontynentu azjatyckiego – grzyby mun. Kojarzone są również nieprzypadkowo z tradycyjną medycyną chińską. Przypisuje im się szereg właściwości prozdrowotnych, wśród nich łagodzenie objawów przeziębienia czy działanie przeciwbólowe. Na bazie grzybów mun przygotować można mnóstwo azjatyckich specjałów. Popularną przystawką, w której znajdziemy ten produkt są np. nemy, czyli zawinięty w papier ryżowy makaron sojowy, wieprzowina z dodatkiem jajka, warzyw i oczywiście niezastąpionych grzybów mun. Tuż obok nich na kartach azjatyckich menu znajdziemy niejednokrotnie nem chay, czyli jeszcze bardziej grzybowe nemy, w których obok mun pojawiają się grzyby shitake i shimeji.
Przystawki z dodatkiem grzybów są bardzo popularne w azjatyckiej kuchni, dlatego nie może ich zabraknąć w karcie restauracyjnej. Mam wrażenie, że Polacy polubili te smaki i chętnie sięgają po nemy przed daniem głównym – komentuje Linh Ziółkowska, managerka warszawskiej restauracji wietnamsko-tajskiej, Wi-Taj.
Dania główne z dodatkiem azjatyckich grzybów
Wśród dań głównych z dodatkiem grzybów można wręcz przebierać. Przede wszystkim znajdziemy tu kultowy pak choi, czyli tajską delikatną kapustę, smażoną z dodatkiem mięsa lub tofu, czosnku a także grzybów shitake. One zaś, nazywane twardnikiem japońskim, są jednym z najstarszych gatunków grzybów jadalnych na świecie. Wyglądem przypominają nieco znajome nam brązowe pieczarki. Shitake doskonale korespondują z delikatnym smakiem kapusty pak choi, dodając potrawie pożądanego smaku umami.
Kolejny azjatycki klasyk, którego nie można pominąć, to sycący udon xao. Jest to spełnienie marzeń prawdziwych fanów glutenu. Pszeniczny makaron udon z mięsem i warzywami wzbogacają zwykle dwa rodzaje grzybów – shitake i pieczarki. Shitake dodają tej potrawie subtelnie kwaśnego smaku, który w połączeniu z marchewką, brokułem, olejem sezamowym i sosem sojowym tworzy wyborną ucztę dla kubków smakowych miłośników kuchni azjatyckiej.
Warto wspomnieć także o popularnej w krajach Wschodu zupie – tom kha – w której również znajdziemy grzyby. Tajski, ostro-kwaśny specjał uzupełniają grzyby shimeji, które niewprawieni grzybiarze mogliby pomylić z naszymi opieńkami. Często spotykamy je w kuchni japońskiej, gdzie są komponowane w daniach z mięsem, rybą lub owocami morza w roli głównej. Zupa tom kha to pyszne, rozgrzewające danie, które jest szczególnie polecane w chłodniejsze, jesienne dni.
Grzyby – zarówno mun, shitake jak i shimeji – są ważnym składnikiem wietnamskich i tajskich potraw, ponieważ stanowią źródło smaku lub tekstury, jakie trudno byłoby uzyskać z innych produktów spożywczych czy przypraw. Ich obecność jest wręcz niezastąpiona i choć nie stanowią dań samych w sobie, to są niezwykle istotnym składnikiem naszych potraw. Obserwując od wielu lat polski rynek gastronomiczny, odnoszę wrażenie, że zarówno grzyby jak i przyprawy czy warzywa kojarzone głównie z kuchnią azjatycką, coraz chętniej zadomawiają się także w polskich spiżarniach. W dużych marketach nie brakuje tych produktów, dzięki czemu można eksperymentować z azjatyckimi przysmakami również w zaciszu swojego domu – dodaje Linh Ziółkowska.
Na tych, którzy gotowanie wolą oddać w ręce specjalistów, azjatyckie specjały z dodatkiem grzybów, czekają w m.in. w restauracji Wi-Taj, mieszczącej się w sercu stolicy. Karta menu z pewnością pozytywnie zaskoczy fanów oryginalnych smaków kuchni dalekowschodniej. W Wi-Taj serwuje je szef kuchni, który do Warszawy przybył prosto z malowniczego Hanoi, stolicy Wietnamu.
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Polscy konsumenci zainteresowani mlekiem A2A2
Wakacyjne odchudzanie - jak utrzymać motywację podczas zrzucania kilogramów?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.