Bakal pyta, dietetyk odpowiada - ,,smart” słodycze, jak je wybierać?

Polacy uwielbiają słodkie przekąski i  sięgają po nie nawet kilka razy w tygodniu[1]. Warto jednak pamiętać, iż nadmierne spożywanie cukru może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia oraz być przyczyną zwiększenia masy ciała. Co zatem spożywać, aby ,,małe co nieco” nie tylko zaspokoiło głód, ale także było pożywne i wartościowe dla organizmu? Dietetyk medyczny, Anna Słomkowska odpowiada.

Zbyt częste spożywanie słodyczy jest bezpośrednią przyczyną nadwagi, powoduje próchnicę, a długoterminowo może nawet prowadzić do cukrzycy. Dlatego zaleca się szukanie substytutów, które wprowadzą do diety nie tylko przyjemny, słodki smak, ale staną się także źródłem np. witamin, minerałów czy błonnika - zdrowe odżywianie zaczyna się od mądrych wyborów, np. tych dotyczących tzw. smart słodyczy.

- mówi Anna Słomkowska, dietetyk medyczny.

Czy bakalie możemy traktować jako substytut słodkich niezdrowych przekąsek?

Tak. Zawierają one cenny dla jelit błonnik, niezbędne witaminy i minerały. Z tego powodu są lepszym wyborem niż tradycyjne słodycze. W tym przypadku poleciłabym np. suszone figi i morele oraz śliwki i orzechy. Warto pamiętać, że suszone owoce poza wspomnianymi wartościami, mają także cukieri z tego powodu warto po nie sięgać z głową. 

Czy wskazane jest podawanie dzieciom bakalii? Jeśli tak, to od jakiego wieku mogą je spożywać? 

Bakalie w diecie dziecka, to smaczne i cenne produkty dostarczające błonnik, witaminy i ważne dla wzrostu minerały. Warto jednak wziąć pod uwagę skład bakalii i kupować te bez konserwantów (tj. bez dwutlenku siarki), które mogą wywołać uczulenie. Miękkie rodzynki, brązowe niesiarkowane morele czy słodkie daktyle, będą świetnym dodatkiem do owsianki lub zdrowym deserem po obiedzie. Ponadto, bakalie pomagają regulować pracę przewodu pokarmowego. Warto je wprowadzić z tego powodu do diety dzieci, zwłaszcza tych, które mają problem z zaparciami. Jeśli chodzi zaś o wiek – można już je podawać w małych ilościach po 8. miesiącu życia. To jednak dość indywidualny wybór – decyzję tę należy dostosować do możliwości jedzenia przez dziecko. Na początek warto wybrać miękkie owoce tj. morele i rodzynki, można je także rozmiękczyć w wodzie. Dzieci starsze mogą spożywać również orzechy i bakalie jako przekąskę do szkoły.

Czy nieodparta chęć zjedzenia czegoś słodkiego, może być oznaką niedoborów w organizmie? 

Tylko w przypadku cukrzyków może to sugerować niedobory chromu, ale u zdrowych osób niedobory tego pierwiastka to rzadkość. Nieodparta chęć na słodycze może mieć natomiast silny związek ze stylem życia i dietą. Zaburzony sen i zbyt mała ilość ruchu, powodują zmianę poziomu hormonów regulujących apetyt tj.: grelina i leptyna oraz poziomu cukru we krwi, którym steruje insulina. Czasami przyczyna leży w niewłaściwej pracy cukru we krwi, ale wtedy dla pewności należy się skonsultować z lekarzem.

Gdzie szukać „smart słodyczy”?

Zachęcam do szukania ich w sklepach spożywczych, ale też na półkach ze zdrową żywnością. Popularne staje się także zakup ich przez Internet na stronie wybranej przez nas marki. Jak się okazuje – osoby, które często spożywają słodycze, mogą zmienić swoje nawyki żywieniowe i wybierać bakalie. Mają one słodki smak, a przy tym niosą wiele dobrego dla naszego organizmu. Są także odpowiednie dla dzieci i świetnie sprawdzające się dla nich jako samodzielna przekąska.

Bakalie dostępne są na stronie: bakalsklep.pl

[1] https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polacy-jedza-slodycze-impulsywnie-i-kilka-razy-w-tygodniu, dostęp: 22.06.2020 r.