Bardo, czyli Miasto Cudów kolejnym punktem na trasie Naturalnych Poranków Blisko
Polska Toskania – tak lokalsi określają Bardo położone w przełomie rzeki Nysy Kłodzkiej. Ta niewielka, lecz urokliwa miejscowość, znajdująca się w samym sercu Gór Bardzkich to kolejny przystanek trasy Naturalnych Poranków Blisko Natury. Adriana Marczewska, prowadząca program, właśnie tutaj postanowiła spędzić aktywny poranek w Sudetach oraz znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego Bardo zasługuje na tytuł Miasta Cudów. Nie zabrakło także poszukiwań regionalnych produktów, z których słynie okolica.
Aktywne poranki w Sudetach
Adriana Marczewska podczas dotychczasowej trasy Naturalnych Poranków Blisko Natury odwiedziła już kilka wyjątkowych punktów na mapie Dolnego Śląska: Polanę Jakuszycką, Twierdzę Srebrna Góra, Kopalnię Złoty Stok czy Karkonoski Park Narodowy z Zamkiem Chojnik. W piątym odcinku serii przyszedł czas na Bardo – miejsce, które od lat cieszy się popularnością wśród turystów, głównie ze względu na ciekawe położenie w przełomie Nysy Kłodzkiej czy niepowtarzalną architekturę. Znajdziemy tu m.in. barokową bazylikę, ale też wiele propozycji aktywnych form spędzania czasu wolnego – od ścieżek rowerowych, przez górskie szlaki, aż po spływy pontonowe i kajakowe Przełomem Bardzkim, określanym mianem cudu Sudetów.
- Na Dolnym Śląsku miałam już okazję zdobyć górski szczyt, odwiedzić ruiny twierdzy czy starą kopalnię. W Bardzie z kolei spróbowałam spływu pontonem, co okazało się niezłą frajdą! Ta aktywność – mimo że jest relaksująca, wymaga sporego wysiłku fizycznego. Przygotowując propozycje śniadań z produktami z linii Tarczyński Naturalnie, postawiłam więc na ich pożywność i wartościowy skład, mając świadomość, że trzeba mieć siłę, aby zwiedzić całe miasteczko i w pełni skorzystać z jego uroków – mówi Adriana Marczewska, szefowa kuchni.
Pożywne śniadania z lokalnych składników
Pierwsze ze śniadań serwowanych przez szefową kuchni to wytrawne placki przygotowane na bazie kefiru z lokalnej mleczarni podane z oryginalnymi dodatkami: małosolnymi warzywami (ogórkiem, rzodkiewką i kalarepą) oraz parówkami 100% z kurczaka Tarczyński. Całość posypana kwiatami rzepaku i świeżymi czereśniami z pobliskiego sadu.
Drugie ze śniadań to gryczane naleśniki, podane w towarzystwie sosu holenderskiego i ziołowej ricotty. Do tego szparagi podgrzane na rozgrzanym maśle z parówkami 100% z szynki Tarczyński Naturalnie.
Dlaczego padło na taki wybór? Dolny Śląsk słynie z uprawy wyjątkowych warzyw, które są produktami coraz częściej wykorzystywanymi w polskiej kuchni, więc nie sposób było przygotować śniadania bez ich dodatku.
Najnowszy odcinek trasy Naturalne Poranki Blisko Natury dostępny jest pod linkiem: www.youtube.com/watch?v=QQa9UEsuKvI.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.