Komunikaty PR

Co można wyczytać na jajecznej wytłaczance?

2024-05-21  |  13:15
Biuro prasowe
Kontakt
Sylwia Makowska
Orchidea Creative Group

ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/

Przez wielu konsumentów uznawane za nieistotny dodatek, w rzeczywistości stanowi źródło wielu wartościowych informacji... Sprawdziliśmy, czego można się dowiedzieć, analizując dokładnie opakowanie jaj.

Warto czytać informacje na opakowaniach! Zachęcają do tego lekarze, dietetycy i naukowcy. Niestety wiele osób w ogóle nie zwraca na nie uwagi, bezrefleksyjnie wkładając towary do koszyka. Czas to zmienić, tym bardziej że szybka analiza etykiety pozwala lepiej planować posiłki pod względem kalorycznym i zdrowotnym.

- Z opakowania jaj można się bardzo dużo dowiedzieć – mówi Tomasz Jokiel, ekspert z firmy Fermy Drobiu Jokiel. - Są na nim zawarte m.in. informacje o warunkach, w jakich były hodowane kury, klasie wagowej jaja, miejscu i rodzaju hodowli czy wartościach odżywczych produktu.

Warunki i waga

Przeanalizujmy po kolei przekazywane nam przez producentów informacje. Warunki hodowli kur określane są cyframi od 0 do 3. Chów ekologiczny oznaczony jako 0 - kura chodzi po świeżym powietrzu i zjada naturalną paszę. 1 oznacza wolny wybieg, czyli kury są w kurniku, ale mogą z niego wychodzić. 2 to chów ściółkowy – tutaj kury nie wychodzą z kurnika. Wreszcie 3 to chów klatkowy – kury trzyma się w klatkach i nie wychodzą na zewnątrz. Natomiast klasy wagowe mamy cztery: S, M, L i XL. S to jaja małe, ważące poniżej 53 g, średnie to litera M (od 53 do 63 g), duże L (od 63 do 73 g)
i wreszcie bardzo duże oznacza się jako XL (73 g i więcej). 

Miejsce i rodzaj hodowli

Informacje na temat miejsca i rodzaju hodowli znajdziemy w ciągu znaków przybierającym formę PL-11223344. Dwie litery oznaczają kraj Unii Europejskiej (w tym przypadku Polskę), dwie pierwsze cyfry to kod województwa, potem kod powiatu, dwie kolejne oznaczają zakres i rodzaj działalności firmy, a dwie ostatnie to kod fermy w danym powiecie.

- Właśnie tym ciągiem znaków, uzupełnionym dodatkowo na początku kodem określającym warunki hodowli, oznaczone są także pojedyncze jajka – podkreśla specjalista. – Na każdym z nich musi być naniesiona odpowiednia pieczątka.   

Dane w tabeli

Z opakowania można również wyczytać informacje dotyczące wartości odżywczych produktu. Są zawarte w specjalnej tabeli. Jej dwie pierwsze kolumny pokazują wartość energetyczną oraz zawartość tłuszczów (w tym kwasów tłuszczowych nasyconych), węglowodanów (w tym cukrów), białka i soli kolejno w 100 g produktu oraz w jednym jajku. Ostania kolumna zawiera procentowe dawki wymienionych wcześniej składników według Referencyjnej Wartości Spożycia.

- RWS to typowe ilości składników odżywczych, które powinny być dostarczane każdego dnia organizmowi dorosłego człowieka w celu zaspokojenia przeciętnego zapotrzebowania na energię
i składniki pokarmowe – tłumaczy ekspert marki Fermy Drobiu Jokiel.

Czytając tę tabelę, możemy dowiedzieć się, np. że zjedzenie jajka w rozmiarze L (o wadze 68 g) zapewni w 9% dzienną dawkę tłuszczu i w 17% białka.

Na każdym opakowaniu, znajduje się jeszcze jedna, niezwykle istotna informacja - data przydatności do spożycia. Znajdziemy też zalecenie, aby przechowywać jaja w warunkach chłodniczych i spożywać po obróbce termicznej.


Fermy Drobiu Jokiel to rodzinna polska firma od ponad 30 lat zajmująca się profesjonalną produkcją jaj konsumpcyjnych, mająca swoją siedzibę we Wroniawach koło Wolsztyna w woj. wielkpolskim. Jakość jaj z Ferm Drobiu Jokiel jest zagwarantowana przez kompleksową kontrolę na wszystkich etapach produkcji. Cały proces od początku do końca przebiega wewnątrz firmy, począwszy od wyhodowania kur niosek, przez produkcję jaj, do ich pakowania i dystrybucji. Na Fermach Drobiu Jokiel każdego dnia 190 tys. kur znosi ponad 170 tys. jaj. Nioski karmione są pełnowartościowymi ziarnami zbóż i piją wodę z czystego, lokalnego ujęcia. Producent działa zgodnie ze standardami GMP (Good Manufacturing Practice).

www.fdjokiel.pl

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Orchidea Creative Group
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Oliwki drylowane czarne OLE! Śródziemnomorski smak zamknięty w słoiczku Biuro prasowe
2024-07-22 | 12:00

Oliwki drylowane czarne OLE! Śródziemnomorski smak zamknięty w słoiczku

Aromatyczne Oliwki drylowane czarne OLE!  to przekąska, która porywa w kulinarną podróż. Wyśmienite jako klasyczny dodatek do pizzy, oczarują smakoszy również
Żywienie Wakacyjne, kulinarne podróże z produktami WSP „Społem”
2024-07-22 | 01:00

Wakacyjne, kulinarne podróże z produktami WSP „Społem”

Nawet krótkie wyjazdy inspirują, zachęcają do działania oraz pozwalają na odrobinę relaksu. Podczas urlopu z zaciekawieniem poznajemy nowe zwyczaje i kuchnie regionalne, które
Żywienie Piąta edycja Witariady przyciągnęła tłumy
2024-07-18 | 01:00

Piąta edycja Witariady przyciągnęła tłumy

Piąta edycja Festiwalu Witariada już za nami. Na imprezę tłumnie przybyli entuzjaści zdrowego stylu życia i poszukiwacze równowagi ciała i umysłu. To niezwykłe wydarzenie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.