Czy koktajl to dobry pomysł na pełnowartościowe śniadanie?
Czy koktajl to dobry pomysł na pełnowartościowe śniadanie?
Smaczne i łatwe w przygotowaniu – kolorowe koktajle to dobra propozycja na śniadanie dla dzieci. Jednak, aby pełniły funkcję pełnowartościowego posiłku, muszą zawierać minimum trzy składniki. Jakie? Podpowiada ekspert Barbora Polska – dietetyk, specjalista ds. zdrowego żywienia człowieka – Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska, współautorka 10 książek, w tym 3 na temat diety dzieci.
Liczne badania wskazują na to, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia,
a obchodzony 24 kwietnia Europejski Dzień Śniadania ma nam o tym przypominać. Zeszłoroczne badania przeprowadzone na zlecenie marki Barbora – internetowego sklepu spożywczego – pokazały, że aż 62% polskiego społeczeństwa nigdy nie zapomina o tym pierwszym posiłku, jednak główny wniosek, jaki się nasuwa, dotyczy jakości tego, co zjadamy zaraz po przebudzeniu.
Poranny pośpiech nie sprzyja uważności przy komponowaniu pełnowartościowego śniadania. Dlatego koktajle mogą okazać się idealnym rozwiązaniem. Ich sporządzenie nie zajmuje wiele czasu, można je wziąć do ręki wychodząc z domu,
a poza tym są smaczne i kolorowe.
– Jeśli koktajl ma być zdrowym śniadaniem, nie może być przygotowany z samych owoców, bo to za mało na pełnowartościowy posiłek. Aby zapewnić energię na dobry początek dnia, trzeba je „podbić” kalorycznie. To szczególnie ważne w żywieniu dzieci, które z samego rana ruszają do szkoły, a czasem najpierw na treningi, i potrzebują porządnie naładować akumulatory, aby mózg i ciało działały prawidłowo – mówi ekspert Barbora Polska i dodaje – Idealnie skomponowany koktajl powinien zawierać mimimum 3 składniki: owoce i ewentualnie warzywa, węglowodany oraz źródło białka. Jako ekstra składnik, który dodatkowo podniesie wartość kaloryczną
i odżywczą, dorzuciłabym siemię lniane, nasiona chia lub masło orzechowe 100%.
Owoce i warzywa – źródło witamin i minerałów
Do koktajlu pasują praktycznie wszystkie owoce, a zwłaszcza banany, drobne owoce jagodowe – truskawki, maliny, borówki, jagody, poza sezonem mogą być z mrożonki. Można także ewentualnie dodać warzywa, takie jak: świeży szpinak lub wyciśnięty sok z marchwi czy buraka. Tylko urozmaicona dieta dostarczy wszystkich niezbędnych składników, witamin i minerałów, potrzebnych do rozwoju dziecka,
a warzywa i owoce to grupa produktów, które mają największą gęstość odżywczą, czyli największą koncentrację witamin, minerałów czy błonnika, w małej ilości produktu. Dlatego w proponowanym dziecku śniadaniu warto uwzględnić produkt
z tej kategorii.
Węglowodany
Źródłem węglowodanów w koktajlu mogą być płatki owsiane, otręby, czy ugotowana kasza jaglana. W prawidłowo zbilansowanej diecie powinny się znaleźć węglowodany, najlepiej w postaci produktów zbożowych z pełnego przemiału. Są one podstawowym źródłem energii dla wszystkich komórek organizmu, w tym oczywiście dla układu nerwowego i mięśni. Węglowodany zawierają glukozę, która jest niezbędna do pracy mózgu, szczególnie podczas nauki i wzmożonej koncentracji. Warto wybierać przede wszystkim produkty pełnoziarniste, gdyż węglowodany z produktów nieoczyszczonych mają dłuższy czas trawienia
i wchłaniania w przewodzie pokarmowym. Energia uzyskiwana z takiego pożywienia jest przyswajana stopniowo, a odczucie sytości utrzymuje się znacznie dłużej niż po zjedzeniu np. białego pieczywa.
Białka
– Jako źródło białka dodałabym do koktajlu jogurt naturalny, kefir, maślankę lub ewentualnie napój roślinny, tzw. „mleko” roślinne, z dodatkiem odżywki białkowej (dla trenujących) – mówi ekspert Barbora Polska. – Białka przede wszystkim stanowią cenny materiał budulcowy. Z nich powstają mięśnie, kości, enzymy, hormony, a także neuroprzekaźniki, np. serotonina, zwana hormonem szczęścia. Nasze ciało nie magazynuje białka, dlatego tak ważna jest jego codzienna podaż, aby umożliwić regenerację organizmu. Poza tym dodatek białka zapewnia większe uczucie sytości, dlatego bilansując zdrowe śniadanie, musimy o tym pamiętać.
Tłuszcze
Jako dodatek uzupełniający w diecie dziecka powinno się stosować różne rodzaje tłuszczów spożywczych. W koktajlu ich źródłem może być tłuszcz mleczny z jogurtu, kefiru lub dodatek masła orzechowego czy siemienia lnianego.
Więcej informacji: www.barbora.pl

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów

Wzrasta rynek świeżej żywności online – w Markecie Świeżości DPD już ponad 70 partnerów

Międzynarodowy Dzień Szczęścia i tiramisu – przypadek czy przeznaczenie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.
Konsument
Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.
Gwiazdy
Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.