Dlaczego na świątecznych stołach zostaje tyle jedzenia?
Ponad 60 proc. polskich gospodarstw domowych przyznaje, że po świętach zostaje im nadmiar jedzenia – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie sieci Netto[1]. Choć większość osób znajduje sposoby na zagospodarowanie resztek, aż 35,6 proc. respondentów wskazuje, że nie udaje im się zjeść wszystkiego, mimo wcześniejszego planowania. Przygotowywanie dodatkowych porcji „na wszelki wypadek” oraz trudności w oszacowaniu odpowiedniej ilości produktów to kolejne czynniki, które prowadzą do problemu, zwłaszcza w większych miastach.
Dlaczego powstaje nadmiar?
Świąteczna tradycja obfitego stołu, choć głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze, wiąże się z wyzwaniami. Jak wynika z badania, najczęściej generowanie nadmiaru żywności wynika z:
- Niewykorzystania wszystkich potraw mimo planowania – 35,6 proc. respondentów.
- Problemu z oszacowaniem ilości potrzebnych produktów – 23,3 proc.
- Przygotowywania zapasowych porcji na wypadek gości – 22,6 proc.
Szczególnie widoczny problem występuje w miastach średniej wielkości (100–199 tys. mieszkańców), gdzie aż 67,7% badanych deklaruje nadmiar żywności po świętach. Z kolei mieszkańcy wsi i małych miejscowości planują zakupy efektywniej, co zmniejsza skalę problemu.
- Wyniki badania, które przeprowadziliśmy wskazują, że największym wyzwaniem jest odpowiednie planowanie – zarówno zakupów, jak i porcji przygotowywanych na świąteczne dni – mówi Patrycja Kamińska, PR Manager Netto Polska - Warto podchodzić do świątecznych przygotowań z rozwagą i stawiać na jakość, a nie ilość. To nie tylko bardziej ekologiczne, ale i ekonomiczne podejście.
Co dzieje się z nadwyżkami?
Większość Polaków próbuje radzić sobie z resztkami we własnym zakresie. 43,6% badanych deklaruje, że dojada jedzenie przez kolejne dni, a 31,3% – zamraża nadmiar na później. Niestety, wciąż tylko 4,5% decyduje się przekazać nadmiar potrzebującym, a niemal 3% wyrzuca niespożyte produkty.
Statystyki wskazują również różnice demograficzne w podejściu do gospodarowania jedzeniem:
- Mężczyźni częściej przyznają, że zostaje im nadmiar jedzenia (63,7% vs 58% kobiet),
- Kobiety częściej zamrażają jedzenie (34,5% vs 27,8% mężczyzn),
- Osoby powyżej 50. roku życia lepiej gospodarują żywnością – aż 36,5% z nich deklaruje, że nie zostają im resztki.
- Każdy gest ma znaczenie – czy to przemyślane zakupy, czy dzielenie się nadwyżkami. Warto pamiętać, że marnowanie żywności ma nie tylko wymiar ekonomiczny, ale i moralny. Święta to idealny czas, by podzielić się tym, co mamy, z osobami w potrzebie – dodaje Patrycja Kamińska.
Netto wspiera walkę z marnowaniem żywności
Sieć Netto od lat angażuje się w edukację i działania mające na celu ograniczenie marnowania żywności. Tegoroczne wsparcie dla świątecznych zbiórek żywności organizowanych przez Banki Żywności i Caritas pozwoliło przekazać setki kilogramów jedzenia do najbardziej potrzebujących rodzin. Dodatkowo, Netto promuje odpowiedzialne zakupy, w tym sięganie po produkty z bliską datą przydatności, dostępne w sklepach sieci w ramach programu „Nie marnuję i zyskuję”. Sieć edukuje także w zakresie planowania posiłków wśród swoich klientów, by zapobiegać problemowi nadmiaru żywności u źródła.
- W okresie świątecznym, gdy przygotowujemy różnorodne potrawy, łatwo jest przesadzić z ich ilością. Ważne jest, abyśmy uczyli się odpowiedzialnego planowania oraz szukali sposobów na dzielenie się nadwyżkami. Netto od lat angażuje się w edukację dotyczącą niemarnowania żywności oraz współpracuje z organizacjami wspierającymi osoby potrzebujące – zaznacza Anna Paszt, Chief Marketing & Sustainability Officer Netto Polska.
Problem globalny i lokalny
Statystyki pokazują, że marnowanie jedzenia to problem na skalę światową. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) szacuje, że co roku na świecie marnuje się około 1/3 produkowanej żywności. W Polsce skala problemu również jest znacząca – w 2022 roku przeciętny Polak wyrzucił ponad 50 kg jedzenia.
Netto, jako lider w promowaniu odpowiedzialnych nawyków zakupowych, zachęca Polaków do podejmowania drobnych, ale znaczących kroków, które mogą zmniejszyć marnowanie żywności. Każdy gest ma znaczenie – zarówno planowanie posiłków, jak i dzielenie się nadwyżkami z innymi. To klucz do stworzenia bardziej zrównoważonej przyszłości – podkreśla Anna Paszt.

Smak zaczyna się od mięsa

„Herbapol. We współpracy z naturą.”

Wyzwania bożonarodzeniowe. Jak kontrolować zachcianki i pokusy jedzeniowe?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Tomasz Jacyków: W tym sezonie w Polsacie jest dużo „spadochroniarzy” z innych stacji. Ja nie oglądam telewizji w ogóle
Co prawda stylista zaznacza, że nie ogląda telewizji, ale pojawił się na prezentacji jesiennej ramówki Polsatu. To dla niego okazja, by nie tylko samemu się pokazać na ściance w nietuzinkowym stroju, ale także podejrzeć, co pozostali postanowili na siebie założyć. Tomasz Jacyków zauważa też, że do stacji dołączyły niedawno nazwiska wcześniej kojarzone z innymi kanałami, jest więc ciekawy, jakie będą efekty tej współpracy.
Konsument
Nieprawidłowe postrzeganie masy ciała może być przekazywane pokoleniowo. Ważne jest budowanie zdrowych nawyków na poziomie rodziny

Rodzice przekazują swojemu potomstwu własne lęki, w tym te dotyczące postrzegania własnego ciała – mówią psychodietetycy. Przez naśladownictwo dzieci uczą się też nieprawidłowych nawyków żywieniowych, takich jak na przykład kompulsywne objadanie się po niepowodzeniu w stosowaniu restrykcyjnej diety. Eksperci podkreślają, że podstawą profilaktyki zaburzeń odżywiania jest uświadamianie dzieci na temat zdrowych nawyków. Zachęcają do wspólnych zakupów i przygotowywania razem posiłków. Ostrzegają również przed fat shamingiem, którego konsekwencje mogą towarzyszyć dziecku również w dorosłości.
Gwiazdy
Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie

Aktor przyznaje, że jest wielkim pasjonatem siatkówki, stara się oglądać wszystkie rozgrywki reprezentacji i czuje ogromną satysfakcję oraz dumę, kiedy nasi zawodnicy wygrywają kolejne mecze. Podczas studiów Cezary Pazura sam zdobył tytuł najlepiej rozgrywającego turnieju, dobrze więc wie, jakich emocji dostarcza sport i rywalizacja. Z całych sił zachęca więc swoje dzieci do aktywności fizycznej, by znalazły ulubioną dyscyplinę i trenowały.