Enklawa Cafe Canteen Bar – nowa restauracja na Rynku Kościuszki w Białymstoku
Restauracja Enklawa działa dopiero od dwóch miesięcy i tyle wystarczyło, by wzbudzić zainteresowanie miłośników kuchni tradycyjnej, jak i tych, którzy szukają bardziej nowoczesnych i wyrafinowanych smaków. Świetna lokalizacja, klimatyczny wystrój oraz duży, elegancki ogródek sprawiają, że restauracji nie da się nie zauważyć.
Enklawa to miejsce, w którym spędzimy czas w przyjemnej atmosferze. W mieszczącej się w samym sercu miasta, na Rynku Kościuszki, w sąsiedztwie lodziarni “u Lodziarzy” restauracji zadbano o bogatą ofertę dla wszystkich, nawet bardzo wymagających gości.
Już o 7.30 można napić się tu dobrej kawy oraz zjeść śniadanie serwowane ze zdrowym pieczywem własnego wypieku. Oprócz śniadań, od poniedziałku do piątku w godz. 11:00-15:00 Enklawa serwuje Fast Lunch. Jest to propozycja idealna dla osób, które oszczędnie gospodarują czasem przeznaczonym na posiłek. System daje gwarancję realizacji zamówienia do 10 minut, dzięki czemu mamy pewność, że nawet w przerwie od pracy zdążymy zjeść zdrowy, dwudaniowy obiad.
Restauracja Enklawa chętnie wita także małych gości.
- Przygotowując nasze menu, pamiętaliśmy również o najmłodszych. Zadbaliśmy o to, by dania i desery dla dzieci były nie tylko zdrowe i smaczne, ale też wystarczająco ciekawe - mówi Krzysztof Półtorak, szef kuchni restauracji Enklawa. - Chcemy, by najmłodsi wychodzili z Enklawy szczęśliwi i najedzeni!
Enklawa dopiero się rozpędza, jednak zwłaszcza wieczorami można zaobserwować, że ma już wielu stałych gości. Do gustu przypadły im nie tylko dania, ale też ogromny wybór bajecznych, kolorowych drinków.
Od wakacji do szerokiego katalogu dań z karty restauracji dołączyły takie nowości, jak burger ze strusia, burger Porn Food, śniadaniowy croque madame i wiele innych ciekawych propozycji. Wkrótce ruszą także dowozy, dzięki którym Enklawa dotrze do każdego - czy to ze śniadaniem, lunchem, czy z kolacją.
Aby osobiście sprawdzić słuszność pozytywnych opinii zbieranych przez Enklawę od początku jej funkcjonowania, najlepiej wybrać się na Rynek Kościuszki 26 A. Rezerwacji stolików dokonać można pod numerem 664 695 075.
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.