Galeria Młociny wspólnie z Niech Żyje Planeta i Slow Living Poland!
W Galerii Młociny trwa zbiórka żywności dla podopiecznych Ośrodka Tylko z Darów Miłosierdzia. Inicjatywa jest realizowana w ramach akcji Niech Żyje Planeta, a jej ambasadorką została Aleksandra Kwiatkowska ze Slow Living Poland.
Tuż obok sklepu Biedronka znajdującego się w Galerii Młociny na poziomie -1 został wystawiony specjalny pojemnik na żywność, która zostanie przekazana podopiecznym Ośrodka Tylko z Darów Miłosierdzia. Celem inicjatywy realizowanej w ramach akcji Niech Żyje Planeta, której ambasadorką została Aleksandrą Kwiatkowską ze Slow Living Poland, jest wsparcie osób znajdujących się w trudnej, życiowej sytuacji. Obiekt zachęca, by wszyscy ci, którzy pragną dołożyć swoją cegiełkę i wspomóc potrzebujących, przekazywali żywność z dłuższym terminem ważności taką jak makarony, konserwy, słodycze, oleje oraz przetwory.
- Grudzień dla wielu z nas kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia, a tym samym z pięknymi iluminacjami, poszukiwaniem prezentów, choinką i spędzaniem pięknych chwil w gronie najbliższych. To z pewnością wspaniały czas w roku, jednak w Polsce wciąż nie brakuje osób mierzących się w tym miesiącu z brakiem pożywienia i zimnem. Ogromnie się cieszę, że jako obiekt dołączyliśmy do akcji Niech Żyje Planeta organizowanej przez serwis Onet i wspólnymi siłami wesprzemy tych, którzy dziś szczególnie potrzebują naszego wsparcia – mówi Emilia Zyskowska z Działu Marketingu Galerii Młociny.
Niech Żyje Planeta to polska odsłona międzynarodowej akcji ACT NOW organizowanej przez ONZ. Jej celem jest edukacja i inspirowanie Polaków do zmiany codziennych nawyków.
Więcej informacji o inicjatywach realizowanych przez Galerię Młociny znajdziemy na stronie www.galeriamlociny.pl.
![Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_366671853,w_231,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
![Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.](/files/_uploaded/glownekonf_1034800534,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.