Gdzie znaleźć witaminy zimą?
O tej porze roku tęsknimy za aromatycznymi warzywami, dojrzewającymi w letnim słońcu, które są pełne witamin oraz składników mineralnych. Marzymy o pysznej jajecznicy ze świeżym szczypiorkiem lub sałatce z liści szpinaku z przydomowego ogródka. Niestety, zimą, nawet w domowej uprawie, ciężko jest wyhodować własne plony. Jest jednak sposób na to, aby pomimo krótkich, mroźnych dni, cieszyć się bogactwem składników oraz pełnią smaku roślin.
W ramach kampanii #PowrotDoKorzeni marki FRoSTA, znany pasjonat ogrodnictwa i idei zero waste, Sebastian Kulis zdradza trzy sekrety, w jaki sposób możemy zadbać w swoim mieszkaniu o własne źródło witamin. Autor bloga Roślinne Porady i książki „Ogród na cztery pory roku”, 12 grudnia o godz. 9:30, na swoim profilu na Instagramie poprowadzi bezpłatne warsztaty o tym, jakie rośliny o tej porze roku możemy uprawiać w domu lub na parapecie.
- W DNA marki FRoSTA jest dostarczanie produktów, które składają się tylko z najlepszych, naturalnych surowców, bez niepotrzebnych dodatków do żywności. Dokładnie znamy pochodzenie wszystkich składników naszych dań, dlatego rozpoczęliśmy nową kampanię #PowrotDoKorzeni, w ramach której chcemy również inspirować innych do tworzenia własnych zielonych przestrzeni, które będą pewnym źródłem świeżych i zdrowych warzyw oraz ziół - mówi Aleksandra Wysocka, Marketing Director Poland & CEE, FRoSTA.
Rozwiązaniem są - warzywa odrastające! Czyli nacie, pędy, zielenina z warzyw korzeniowych i cebulowych. Ich zielone części są jadalne, pyszne i pełne witamin, a do tego rosną w zasadzie z odpadów. Jak to zrobić? Krojąc buraki, marchewkę, pietruszkę, seler – wystarczy zostawić 3 cm „piętki”, skąd wyrasta nać, a następnie włożyć ten kawałek do naczynia z wodą i ustawić w najjaśniejszym miejscu. Niedługo wyrosną młode listki, które są wspaniałym, świeżym dodatkiem do ciężkich, zimowych dań. Najlepiej serwować je świeże, by zachowały maksimum chrupkości, smaku i witamin.
- Moją najlepszą radą jest - uprawiaj kiełki! To łatwe w przygotowaniu bomby witaminowe. Oprócz mnóstwa pysznego smaku, mają chrupiącą teksturę i długo mogą leżeć w lodówce. Do wyboru mamy całą masę roślin, których kiełki mają różne tekstury – „włoskowata” rzeżucha, pędy słonecznika i różne smaki - słodkawy groszek, ostra rzodkiewka – zachęca Sebastian Kulis z Roślinnych Porad, ambasador akcji #PowrotDoKorzeni i dodaje – Do domowej uprawy zazwyczaj wystarczą nasiona, słoik lub sitko oraz gaza. Nasiona przemywamy świeżą wodą 1-2 razy dziennie, tak by były stale wilgotne, ale nie stały w wodzie. Po 3-4 dniach kiełki są gotowe do jedzenia.
Już dziś warto pamiętać, że najlepiej przygotować własną, zieloną strefę po koniec lata. Wysiane w sierpniu, czy wrześniu warzywa liściowe, spokojnie zdążą wyrosnąć przed zimą. Wiele z nich jest odpornych na chłód, a nawet lekki mróz, więc można zbierać je z balkonu, grządki czy szklarni nawet spod śniegu. Warto wysiać jarmuż karłowy - urośnie szybko, a przeżyje na dworze ostre mrozy. Sałaty takie jak roszponka, rukola, musztardowiec urosną szybko i wszędzie. Roszponka będzie trzymać się dobrze nawet pod śniegiem. Nie zapominajmy o cykorii, która nadal jest warzywem mało popularnym, a jest pyszna, bardzo zdrowa i piękna, szczególnie jej czerwone odmiany. Również wysiany pod koniec lata szczypiorek oraz pietruszka naciowa, wyrosną jeszcze jesienią i długo będą źródłem smaku i zdrowia.
#PowrotDoKorzeni
FRoSTA we wrześniu br. rozpoczęła kampanię #PowrotDoKorzeni, w ramach której planuje rewitalizację oraz tworzenie ogrodów społecznych, ale także szerzenie wiedzy i zachęcanie do tworzenia własnych, przydomowych zielonych przestrzeni. FRoSTA w ten sposób chce się podzielić dobrymi praktykami z zakresu zrównoważonego rozwoju, które stosuje w ramach swojej organizacji od lat. W ramach inauguracji akcji #PowrótDoKorzeni, marka objęła opieką pierwszy ogród społeczny w rodzimej Bydgoszczy. Działania rozpoczęła wraz z Dyrekcją oraz uczniami IX Liceum Ogólnokształcącego im. T. Nowakowskiego, którzy wsparli działania i chętnie przyłączyli się do rozbudowania istniejącego na ich terenie ogrodu miejskiego.
Informacje o firmie:
FRoSTA to marka, która od 1998 roku wyraźnie wyróżnia się na rynku mrożonej żywności. Najważniejszym wyróżnikiem FRoSTY jest polityka 100% naturalnego smaku! Produkty marki nie zawierają dodatków do żywności – wzmacniaczy smaku, barwników ani aromatów. FRoSTA w swoich daniach używa świeżych ziół, prawdziwego masła czy świeżej śmietany – stąd właśnie bierze się ich naturalny smak. FRoSTA. Smaczna i prosta.
Kontakt dla mediów:
Agata Zielińska
FRoSTA
e-mail: agata.zielinska@frosta.pl
![Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_366671853,w_231,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
![Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.](/files/_uploaded/glownekonf_1034800534,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.