Ile pijemy mleka i za co je cenimy?
Katarzyna Bagińska
Publicon Sp. z.o.o.
Świdnicka
50-066 Wrocław
k.baginska|publicon.pl| |k.baginska|publicon.pl
693260235
www.publicon.pl
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (dane za lata 2016-2020), spożycie mleka na 1 mieszkańca Polski przez ostatnich kilka lat rosło z roku na rok. Jakkolwiek w roku 2022 trend ten może zostać zahamowany, warto się przyjrzeć, czemu nasi rodacy tak sobie umiłowali ten pożywny napój i jakie są antycypacje dotyczące jego produkcji w najbliższym czasie.
Czemu mleko?
Jak podaje GUS, statystyczny obywatel w roku 2018 spożył mniej więcej 223 litrów mleka, czyli aż o 50 litrów więcej niż w roku 2005. Niewątpliwie jest to rekordowy wzrost. Co sprawia, że tak chętnie sięgamy po ten napój? Wśród głównych powodów należy wskazać kwestie kulturowe. Mleko w naszej diecie obecne jest od dawna. Najlepszym tego świadectwem jest fakt, iż polski archeolog, Piotr Bogucki wpadł na ślady neolitycznego mleczarstwa, datowanego na mniej więcej 5000 lat p.n.e.. Odnalazł on na terenie Kujaw, naczynia z drobnymi otworami, których przeznaczenie nie było na początku znane. Dopiero dokładne badania, wykazały, że w glinie, z której wytworzone były owe naczynia, znajdują się mikroślady tłuszczów pochodzących z mleka.
Dziś po mleko sięgamy z różnych powodów. Nie bez znaczenia jest fakt, iż znajduje się ono – wraz z innymi przetworami mlecznymi – na wysokiej pozycji naszej piramidy żywieniowej i powinno być składnikiem zróżnicowanej diety nie tylko najmłodszych, ale także dorosłych. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż napój ten jest niezwykle pożywny, zawiera dużo składników odżywczych i pomaga zachować nasz organizm w dobrej kondycji. W mleku znajdziemy m.in. duże ilości białka, potasu, cynku, magnezu, miedzi i witamin – szczególnie A, D, E, K i witamin z grupy B. Każde dziecko wie również, iż zawierające wapń, fluor, fosfor mleko, doskonale wzmacnia nasze zęby i pomaga zapobiec próchnicy.
Warto zwrócić uwagę, iż nagła ochota na mleko często pojawia się u osób, które poddane są długotrwałemu stresowi. Dzieje się tak, ponieważ mleko zawiera tryptofan, czyli aminokwas biorący udział w procesie produkcji dwóch ważnych dla nas hormonów - serotoniny i melatoniny. Osoby, które borykają się z niedoborem tryptofanu w organizmie mogą uskarżać się na znaczny spadek nastroju, problemy ze wzrokiem, ale też ogólny spadek odporności. Zarówno tryptofan, jak i melatonina sprawiają, że lepiej śpimy. Mleko okazuje się zatem doskonałym remedium dla wszystkich osób, które pragną uspokoić skołatane nerwy.
Jak pandemia wpłynęła na spożycie mleka w Polsce?
Również pandemia nie miała negatywnego wpływu na spożycie mleka. Paradoksalnie, zamknięcie lokali gastronomicznych w 2020 roku sprawiło, że Polacy konsumowali więcej podstawowych artykułów żywnościowych, a wśród nich także i mleka, którego sprzedaż wzrosła w tym okresie. Sytuacja uległa zmianie dopiero w roku 2021, kiedy to mogliśmy zaobserwować zmniejszenie liczby inwestycji w sektorze mleczarskim. Oczywiście ma to związek z rosnącymi kosztami produkcji, które odbijają się na cenach produktów.
Spożywanie danego produktu ściśle skorelowane jest z jego ceną na rynku. To między innymi dzięki tej zależności nastąpił rekordowy wzrost, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Teraz sytuacja może się odwrócić, ponieważ koszty produkcji rosną.
Dietetycy i lekarze podkreślają, iż nasza codzienna dieta powinna uwzględniać dwie szklanki mleka, kefiru lub jogurtu. Nie zaszkodzą również dwa plasterki żółtego sera. Co więcej jadłospis warto wzbogacić o biały ser twarogowy, z którego można przygotować mnóstwo dietetycznych deserów. Mając na względzie nasze zdrowie, nie należy o tym zapominać.
Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.