Komunikaty PR

Krótka historia… mleka! Skąd wzięło się na naszym stole?

2022-04-28  |  13:00
Biuro prasowe
Kontakt

Promocja
Polska Izba Mleka

ul. Mickiewicza 7/23
15-213 Białystok
promocja|izbamleka.pl| |promocja|izbamleka.pl
693260235
www.izbamleka.pl

Czy wiecie, że najstarszy przodek Kota Mleczysława chłeptał mleko już ok 10 000 lat p.n.e.? Ale jak to się właściwie stało, że prapradziadek Mleczysława rozsmakował się w piciu mleka, a jego potomkowie godnie kontynuują tę kocią tradycję? No cóż, było to ściśle powiązane z rozwojem naszej kultury, a wraz z nią, również z rozwojem przemysłu mleczarskiego. Spróbujmy razem prześledzić mleczną historię ludzkości, której beneficjentem jest również ród Mleczysława.

 

Mleczne początki

Kto był pierwszą osobą, która poczęstowała prapraMleczysława krowim mlekiem, trudno dziś odgadnąć. Znacznie łatwiej będzie nam odpowiedzieć na pytanie, jak to się właściwie stało, że przodek Mleczysława mógł skosztować mleka, bowiem czynniki, które odgrywają największą rolę w popularyzacji tego napoju są dość oczywiste. Jak się domyślacie, istotna była tutaj jego pożywność, smakowitość, ale także kwestie kulturowe i potencjał handlowy dla ówczesnych społeczeństw.

Wszystko zaczęło się od udomowienia bydła, owiec i kóz. Historia czegoś, co dzisiaj nazwalibyśmy przemysłem mleczarskim, rozpoczęła się mniej więcej w roku 8000 p.n.e. na terenach dzisiejszej Turcji. Oczywiście w tamtych czasach ludzie nie dysponowali rozwiniętą technologią i nie mogli sobie pozwolić na przechowywanie mleka w lodówce, tak jak my to robimy dzisiaj. Z tego powodu pierwsze wyroby mleczarskie raczej przybierały formę jogurtu, masła czy sera.

Trzeba wam wiedzieć, iż w tej zamierzchłej epoce kota prapraMleczysława od ludzi odróżniała jego tolerancja na laktozę, czyli naturalnie występujący w mleku cukier. U ludzi – a konkretnie, u dorosłych – spożywanie laktozy powodowało występowanie różnych niepożądanych przypadłości. Z kolei dzieci od zawsze mogły pić mleko bez najmniejszych przeszkód.

Mniej więcej 6000 lat p.n.e. sprawy w swoje ręce wzięła Matka Natura, która zmodyfikowała nasze geny tak, że od tej pory również osoby dorosłe mogły rozkoszować się smakiem mleka bez nieprzyjemnych konsekwencji.

Dzięki temu przemysł mleczarski rozkwitał przez kolejne epoki, a ludzie bez skrępowania mogli doceniać niezwykłe walory smakowe tego pożywnego napoju. Ciekawostką jest, że nawet pierwsi Europejczycy przybywający do Ameryki Północnej zabrali krowy w swą wyprawę przez Atlantyk. A więc… mleko na stałe weszło do naszej kultury. 

 

Epoka wynalazków

Właściwości mleka sprawiały, iż nie mogło ono być transportowane na duże odległości – szybko się psuło, a zatem jego konsumenci zwykle żyli we względnie bliskiej odległości od mleczarni. Mogli się oni, co prawda, cieszyć lokalnym produktem, ale problemy pojawiły się podczas rewolucji przemysłowej, kiedy formowały się duże ośrodki miejskie, a dystans pomiędzy konsumentem a mleczarnią w oczywisty sposób musiał się zwiększyć. 

Rozwiązaniem w tej sytuacji okazała się pasteryzacja, czyli proces niszczenia szkodliwych bakterii w produktach spożywczych za pomocą ciepła. Problem jednak nie rozwiązał się od razu, bowiem wynalazek Ludwika Pasteura był pierwotnie stosowany w produkcji wina i piwa. Dopiero po 20 latach od wynalezienia pasteryzacji, niemiecki chemik Frans von Soxhlet zaproponował zastosowanie tego procesu w produkcji mleka. Pasteryzacja stała się standardem w drugiej połowie ubiegłego wieku i od tego czasu mlekiem mogli się cieszyć nie tylko przodkowie Mleczysława, ale także wszyscy ludzie. Nawet ci, którzy w swoim życiu nie mieli okazji zobaczyć krowy na własne oczy.

 

Słodka ciekawostka

Jeszcze jeden fakt dotyczący historii mleka może was szczególnie zainteresować, a mianowicie wynalezienie ulubionego przez wszystkie dzieci mleka czekoladowego. Otóż w drugiej połowie XVII w. irlandzki botanik Hans Sloane wybrał się na Jamajkę, gdzie przez lokalną społeczność został poczęstowany napojem składającym się z kakao i wody. Napój ten nie przypadł Irlandczykowi do gustu, bowiem powodował mdłości. Postanowił on zatem zamienić wodę na mleko, a do całości dodać odrobinę cukru. Sloane przywiózł swoją recepturę z powrotem do Anglii, gdzie zaczął sprzedawać swój napój jako lekarstwo.

Więcej informacji o mleku i produktach mlecznych dowiesz się dzięki kampanii „Mamy kota na punkcie mleka”, sfinansowanej z Funduszu Promocji Mleka. Kampania realizowana jest przez Polską Izbę Mleka i Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Polska Izba Mleka
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe
2024-07-05 | 12:09

Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska

Lidl Polska, dla którego zrównoważony rozwój jest jednym z filarów polityki CSR, promuje świadome odżywianie, z poszanowaniem zasobów oraz osób
Żywienie „Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
2024-07-03 | 15:05

„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War

Oranżada Hellena wystartowała z nową odsłoną kampanii #hellendż, realizowaną w tym roku pod hasłem „Chwalcie siebie!”. W ramach akcji, na Nowym Mieście w Warszawie, pojawił
Żywienie Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
2024-07-03 | 15:00

Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!

Spotkanie z ulubionymi postaciami z kultowych animacji, światowej klasy pokazy oraz pięć niezwykłych krain – to tylko część atrakcji jakie czekają na zwycięzcę loterii „Mus

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.