Maczfit wspiera lokalnych sadowników w ramach inicjatywy #WybieramPolskieJabłka
Lider cateringu dietetycznego w Polsce – marka Maczfit, wspiera lokalnych sadowników. Firma uzupełniła jadłospis klientów symbolicznym jabłkiem w ramach inicjatywy #WybieramPolskieJabłka.
Sytuacja polskich sadowników nie napawa optymizmem. Mają oni bowiem coraz większe trudności związane z rentownością stale drożejącej produkcji przy jednoczesnej obniżce cen rodzimego owocu. W związku z tym marka Maczfit w ramach inicjatywy #WybieramPolskieJabłka postanowiła wesprzeć polskich producentów, jednocześnie miło zaskakując swoich klientów. Lider cateringu dietetycznego w Polsce zakupił kilka ton jabłek, które następnie dołożył do wszystkich zrealizowanych przez klientów zamówień. Do podarunku firma dołączyła również list, w którym tłumaczy sytuację sadowników, zachęcając jednocześnie swoich klientów do zakupu i regularnego spożywania jabłek od rodzimych producentów.
– Bardzo cieszymy się z faktu, że grono naszych Klientów nieustannie się powiększa. W natłoku pracy nie możemy jednak zapominać o tych, którzy znajdują się w kryzysie. Kolejny raz udowadniamy, że Maczfit to nie tylko pyszne, zbilansowane posiłki, ale przede wszystkim firma odpowiedzialna społecznie, angażująca się w liczne inicjatywy wspierające potrzebujących. Tym razem są to dostawcy rodzimych produktów – mówi Małgorzata Wierzbicka, dyrektor marketingu i PR marki Maczfit.
Maczfit regularnie angażuje się w pomoc tym, którzy w danym momencie najbardziej jej potrzebują. Marka wielokrotnie przekazywała tysiące posiłków dla osób znajdujących się w trudnej, życiowej sytuacji, a także wspierała liczne fundacje.
Więcej o działaniach marki na stronie www.maczfit.pl/ oraz blogu Maczfit https://www.maczfit.pl/blog/.
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
|
|
|