NAJLEPSZA DIETA DLA UCZNIA – W CZYM TKWI SEKRET?
![](/files/_uploaded/wiz_zdjeciekonf_799104322,w_170,h_95,wo_170,ho_95,_small.jpg)
Andrzej Bromski
Bromo
ul. Płowiecka 4/189
00-585 Warszawa
materialy.prasowedszkodowania|gmail.com| |materialy.prasowedszkodowania|gmail.com
510 139 576
www.bromo.pl
Po wielu miesiącach nauki zdalnej uczniowie wrócili do szkół. Powrót z zajęć w trybie zdalnym do stacjonarnej formy nauczania dla niektórych może być kłopotliwy i stresujący, dla innych wręcz przeciwnie. Jedno jest pewne, jako rodzice musimy zapewnić naszym dzieciom zbilansowaną i bogatą w wartości odżywcze dietę. To właśnie odpowiednia dieta i właściwie skomponowane posiłki pomogą uczniom w zdrowym, prawidłowym rozwoju, wzmocnią sprawność fizyczną, odporność na stres i pomogą w lepszym samopoczuciu. O czym należy pamiętać komponując dietę uczniów? Prezentujemy kilka wskazówek.
Posiłki powinny być regularne i urozmaicone
Podstawą w diecie ucznia musi być regularność posiłków. Dietetycy zalecają by było to 5 posiłków dziennie, z czego najważniejszym jest śniadanie. Powinno ono zawierać 25% dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze. Dzieci, które jedzą śniadania czują i uczą się lepiej, są zdrowsze i szczuplejsze. Regularne śniadania dostarczają uczniom odpowiednią dawkę glukozy, której poziom po nocnej przerwie znacznie spada. Tymczasem w czasie porannych zajęć w szkole właściwa dawka glukozy, będącej źródłem energii, jest wręcz niezbędna. Pozostałe posiłki powinny być jedzone co 3-4 godziny, co zapewni optymalne dostarczenie organizmowi niezbędnych składników odżywczych. Dieta ucznia musi być urozmaicona, należy jeść produkty z wszystkich grup piramidy żywieniowej. Koniecznie należy pamiętać o produktach zbożowych, najlepiej pełnoziarnistych, takich jak: tj. makarony, ryż (najlepiej ciemny) , pieczywo pełnoziarniste i kasze. Pamiętajmy też o mleku i produktach mlecznych, produktach białkowych (ryby, mięso, jaja) produktach zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe (orzechy, nasiona, oliwa z oliwek, oleje roślinne). Z pewnością jednak, fundamentem diety uczniów powinny być warzywa i owoce!
Przede wszystkim warzywa i owoce!
Warzywa i owoce to element konieczny w diecie uczniów. Są one źródłem licznych witamin, minerałów, fitoskładników, makro i mikro elementów, będących warunkiem prawidłowego rozwoju układu odpornościowego, ruchowego i nerwowego. Najlepszą formą przyswajania składników odżywczych zawartych w warzywach i owocach są świeżo wyciskane soki oraz pyszne koktajle.
Najlepsze dla uczniów będą soki tłoczone w wyciskarkach wolnoobrotowych. Pozyskiwane w ten sposób napoje, najlepiej z całych owoców i warzyw to gwarancja zachowania wszystkich wartości odżywczych w nich zawartych. Tak pozyskany sok zachowa jednolitą, aksamitną konsystencję, nie rozwarstwi się (jak ma to miejsce w przypadku soków z sokowirówek) – i co również
ważne – będzie wybornie smakował. Świeżo tłoczone soki to także doskonały sposób na „przemycenie” wartości odżywczych zawartych w mniej popularnych wśród dzieci i młodzieży warzywach i owocach. – przekonuje Robert Zimnoch, dystrybutor Kuvings w Polsce. Jeśli chodzi o
„przyswajalność” zawartych w warzywach i owocach składników, świeżo wyciskane soki nie mają sobie równych: W przypadku zjedzonych warzyw i owoców w formie stałej przyswajamy tylko 17% zawartych w nich składników odżywczych, natomiast przy wypiciu szklanki soku jest to aż 75%. Wchłanialność jest więc około 5 razy większa.
Robert Zimnoch dodaje: bardzo ważne są konkretne działania, promujące odpowiednią dietę wśród uczniów. Jako dystrybutor wolnoobrotowych wyciskarek do soków, organizujemy spotkania i warsztaty właśnie w szkołach i przedszkolach. Podczas takich spotkań przypominamy uczniom jak ważną rolę odgrywają warzywa i owoce w codziennej diecie i jak łatwo stworzyć z nich coś pysznego i wartościowego – sok lub koktajl. Uczniowie mogą sami przygotowywać soki i tworzyć swoje ulubione kompozycje, eksperymentować łącząc warzywa i owoce w różnych kombinacjach.
NIE dla „śmieciowego jedzenia”, TAK dla wody i soków!
Jednym z najgorszych nawyków dzieci w wieku szkolnym są słodkie, gazowane napoje, w które zaopatrują się podczas przerw, a często w ogóle zapominają o piciu w trakcie dnia spędzonego w szkole. Tymczasem należy pamiętać, że każdy z nas powinien wypijać min. 1,5 litra płynów dziennie w postaci wody lub np., wspomnianych już świeżo wyciskanych soków.
Prawdziwą zmorą w diecie uczniów są oczywiście wszelkie odmiany tzw. „śmieciowego jedzenia”. Wszelkiego rodzaju przekąski w postaci chipsów, chrupek, snacków mają dużo soli i pustych kalorii. Pozbawione są natomiast wartości odżywczych, zapychając jedynie żołądek i powodując uczucie sytości. Udowodniono, że uczniowie regularnie jedzący tzw. „fast foody” mają gorsze wyniki w nauce[1]. Tzw. „śmieciowe jedzenie” spożywane regularnie – może doprowadzić do nadwagi, nerwowości i problemów z koncentracją.
Poniżej przedstawiamy kilka propozycji z przepisami na sok, aby uczeń wszedł w dzień pełen energii i dobrego samopoczucia.
„Pomarańczowa rewolucja”
- 3 duże marchewki
- 2 nektarynki (bez pestek)
- 2 pomarańcze
Idealny sok poprawiający koncentrację i ułatwiający zapamiętywanie, dzięki bogactwu beta-karotenu i kwasu foliowego.
„Power Apple”
- 3 twarde jabłka
- pół ogórka
- garść świeżych liści mięty
Jabłka zawierają dużą dawkę fruktozy, także sok ten jest dobrym źródłem energii. Ogórek obfituje w magnez - minerał, który wspomaga tworzenie się neuroprzekaźników w mózgu. A mięta jest świetnym dostawcą cynku, który wzmaga czujność.
„Zielone jabłuszko”
- 300 g szpinaku
- 2 twarde jabłka
- nać pietruszki
Szpinak to skarbnica żelaza, wspomaga krew w transporcie tlenu, a co za tym idzie nasz mózg lepiej funkcjonuje, co pozytywnie wpływa na pamięć i koncentrację.
[1] https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/zywienie/70540,dlaczego-w-polskich-szkolach-nie-powinna-byc-sprzedawana-zywnosc-typu-fast-food
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
![Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!](/files/_uploaded/glownekonf_147330958,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
![Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach](/files/_uploaded/glownekonf_777565942,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.