Naturalnie zielona, ale owocami podkręcona!
Zielona herbata, bo o niej mowa, to jedna z tych, po które sięgamy najchętniej. W wersji klasycznej cechuje ją lekka goryczka, doceniana przez koneserów wyrafinowanych smaków. Inni preferują ją w wersji złagodzonej dodatkiem owoców. Wszystkie te propozycje znaleźć można w asortymencie herbat zielonych marki Herbapol. W linii pojawiły się teraz dwie nowości w formie ekspresowej – Herbata zielona z maliną oraz Herbata zielona z cytryną.
Za ojczyznę zielonej herbaty uchodzą Chiny. To właśnie mieszkańcy Państwa Środka jako pierwsi docenili jej finezyjny smak oraz dobroczynne właściwości. Dziś jest parzona niemal w każdym zakątku globu, dostarczając wyjątkowych wrażeń smakowych i pozytywnie wpływając na nasze ciała i umysły. Dzięki krótszemu procesowi produkcji, w którym utlenianie zebranych liści herbaty zostaje zatrzymane, utrzymują one zielonkawy kolor. Napar ma bardziej subtelną barwę, a także smak wyraźnie odmienny od klasycznej herbaty czarnej. Aby nie stracić nic z wyjątkowych walorów zielonej herbaty, nie należy zalewać jej wrzątkiem, a samo parzenie powinno trwać ok. 2-3 minuty.
Charakterystyczny smak zielonej herbaty, z lekką nutą goryczki, ma szerokie grono miłośników. Jednak wiele osób z przyjemnością sięga również po takie warianty, w których ulubione owoce delikatnie łagodzą klasyczny smak zielonej herbaty. W asortymencie Herbapolu właśnie pojawiły się dwie takie propozycje. Herbata zielona z cytryną pysznie orzeźwia, dlatego świetnie sprawdzi się także podczas letnich dni. Odświeżająca nuta cytrusowa ciekawie przełamuje tu niepowtarzalny smak zielonej herbaty. Natomiast Herbacie zielonej z maliną wyjątkowego charakteru dodają pachnące latem owoce maliny. To ciekawa, a przy tym harmonijna kompozycja smaków, która z pewnością zachwyci amatorów naturalnej, subtelnej słodyczy. Oba warianty powstały ze składników najwyższej jakości. Dzięki formie ekspresowej, herbaty można przygotować szybko i wygodnie.
W linii herbat zielonych ekspresowych Herbapol dostępne są także: klasyczna Herbata zielona oraz Herbata zielona kwitnąca wiśnia.

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Dom i ogród
Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.