Niezawodny przepis na domowy majonez w kilka minut
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
Zbliżająca się Wielkanoc to czas, w którym niepodzielnie królują jaja. Ich tradycyjną oprawę stanowi majonez. Aby mieć pewność, że będzie nie tylko smaczny, ale też pozbawiony konserwantów, zagęstników i stabilizatorów, możemy wykonać go samodzielnie. Wystarczy kilka prostych składników i zaledwie kilka minut. Wykonanie nie jest trudne, a trzymając się pewnych reguł, mamy pewność, że majonez za każdym razem się uda. W czym tkwi sekret?
Majonez to jeden z najpopularniejszych sosów pojawiających się na naszych stołach. Nie może go zabraknąć szczególnie na Wielkanoc. Dodajemy go do jaj, sałatek, a nawet ciast. Zamiast sięgać po ten ze sklepowej półki, możemy bez trudu przygotować go sami w domu.
- Podstawą smacznego domowego majonezu są świeże jaja i dobrej jakości olej – mówi Tomasz Jokiel, ekspert marki Fermy Drobiu Jokiel. – Dodajemy do tego musztardę, sól i pieprz. Ocet możemy zastąpić sokiem z cytryny lub limonki. Taki majonez będzie subtelniejszy w smaku i bardziej aromatyczny.
Przygotowanie majonezu wydaje się być banalnie proste – w zasadzie wystarczy wrzucić do naczynia wszystkie składniki i zmiksować. Dlaczego zatem nie każdemu się udaje, czasem się warzy lub nie uzyskuje właściwej konsystencji?
- Cała tajemnica tkwi w sprawdzonych proporcjach składników, a przede wszystkim w sposobie, w jaki je ze sobą łączymy – wyjaśnia Tomasz Jokiel. – Najlepiej użyć ręcznego blendera typu żyrafa. I tu pierwsza ważna zasada. Po umieszczeniu w wysokim naczyniu wszystkich składników, umieszamy końcówkę blendera na samym dnie, uruchamiamy urządzenie i w początkowej fazie trzymamy je całkowicie nieruchomo. Zaledwie po kilkudziesięciu sekundach składniki się połączą i masa zacznie uzyskiwać konsystencję majonezu. Dopiero wówczas zaczynamy wykonywać powolne ruchy, delikatnie przechylając końcówkę blendera, tak żeby pozostały na górze olej spłynął na dół i połączył się z już „ukręconym” majonezem. Kiedy tylko osiągnie on jednolitą strukturę, wyłączamy blender i ostrożnie wyjmujemy końcówkę. I gotowe!
Pamiętajmy też, że nie wolno przerywać procesu miksowania, ani nadmiernie go przedłużać. Całość trwa dosłownie chwilę. Nie zrażajmy się też od razu, nawet jeśli wydaje nam się, że majonez nie uzyskuje właściwej konsystencji. Nie można w takiej sytuacji wyłączać blendera i włączać go ponownie. Warto cierpliwie poczekać, nie przerywając blendowania, a masa z pewnością zacznie gęstnieć.
- Do majonezu używamy surowego jaja, trzeba więc sparzyć jego skorupkę – podkreśla specjalista marki Fermy Drobiu Jokiel. – Pamiętajmy też, że w przeciwieństwie do produktów dostępnych w sklepie, domowy majonez pozbawiony jest konserwantów. Nie można więc go długo przechowywać, najlepiej wykorzystać go w ciągu kilku dni.
PRZEPIS NA DOMOWY MAJONEZ W TRZECH KOLORACH
Składniki
Wersja klasyczna:
- 1 jajo rozmiar L (Fermy Drobiu Jokiel)
- 250g oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny lub limonki
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 szczypty mielonego pieprzu czarnego
- pół łyżeczki soli
Wersja zielona (dodatkowo do składników z wersji klasycznej):
- pęczek świeżej bazylii (same listki, bez łodyg)
Wersja różowa (dodatkowo do składników z wersji klasycznej):
- 1 łyżeczka koncentratu z buraków
Jajo przed użyciem myjemy, a następnie zalewamy w miseczce na chwilę wrzątkiem, po czym schładzamy pod bieżącą wodą. Wbijamy je do wysokiego naczynia. Dodajemy pozostałe składniki: musztardę, sól i pieprz oraz olej. Do pojemnika wkładamy blender ręczny, jego końcówkę opierając na samym dnie. Ważne jest, aby nie odrywać ani nie poruszać blenderem, dopóki masa nie zacznie gęstnieć. Kiedy składniki zaczną się łączyć, powoli przechylamy końcówkę blendera, żeby olej z górnej warstwy został zassany. Po całkowitym „wchłonięciu” oleju i uzyskaniu pożądanej konsystencji przestajemy miksować i powoli wyjmujemy końcówkę blendującą. I gotowe!
Chcąc przygotować majonez kolorowy, postępujemy podobnie jak w przypadku majonezu w wersji klasycznej. Różowy majonez uzyskamy, dodając do składników w naczyniu łyżeczkę koncentratu z barszczu czerwonego. Przyrządzając wersję w kolorze zielonym, rozdrabniamy liście bazylii (bez łodyg). Siekamy je na drobno, następnie rozgniatamy w moździerzu i miksujemy z olejem przed wlaniem go do pojemnika z pozostałymi składnikami.
Smacznego!
Fermy Drobiu Jokiel to rodzinna polska firma od ponad 30 lat zajmująca się profesjonalną produkcją jaj konsumpcyjnych, mająca swoją siedzibę we Wroniawach koło Wolsztyna w woj. wielkopolskim. Jakość jaj z Ferm Drobiu Jokiel jest zagwarantowana przez kompleksową kontrolę na wszystkich etapach produkcji. Cały proces od początku do końca przebiega wewnątrz firmy, począwszy od wyhodowania kur niosek, przez produkcję jaj, do ich pakowania i dystrybucji. Na Fermach Drobiu Jokiel każdego dnia 190 tys. kur znosi ponad 170 tys. jaj. Nioski karmione są pełnowartościowymi ziarnami zbóż i piją wodę z czystego, lokalnego ujęcia. Producent działa zgodnie ze standardami GMP (Good Manufacturing Practice). www.fdjokiel.pl
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.