Ocet jabłkowy przed snem dobry na cukrzycę
Agencja Face it!
Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
j.gniadzik|agencjafaceit.pl| |j.gniadzik|agencjafaceit.pl
+48 510 189 848
https://agencjafaceit.pl/
Badania pokazują, że regularne picie octu jabłkowego przed snem obniża poziom cukru w naszym organizmie. Jeśli masz problemy z cukrem, insulinooporność, hipoglikemię czy hiperglikemię, czyli zbyt wysoki cukier, lub jeśli masz wysoki cukier z rana (mimo że wieczorem nie dostarczyłeś cukru do organizmu), tzw. efekt brzasku, może pomóc ocet jabłkowy.
Jak to możliwe? Przede wszystkim zawarty w nim kwas octowy jest antyglikemiczny. Oznacza to, że blokuje enzymy rozkładające skrobię, tym samym obniżając poziom cukru nie tylko po posiłku, ale i redukując efekt brzasku. Skrobia nie jest korzystna dla cukrzyka, dlatego warto odstawić ziemniaki i nie gotować warzyw, które mogą mieć dużą zawartość skrobi. Jeśli jednak zjemy te produkty, i napijemy się octu jabłkowego, to sprawi on, że skrobia łatwiej przedostanie się przez nasz organizm.
Ocet jabłkowy redukuje możliwości wątroby do produkcji glukozy. Co jednak najważniejsze, ocet jabłkowy tworzy naszą insulinę bardziej wrażliwą. Znaczy to, że będziemy potrzebować insuliny w mniejszej ilości. Jeśli zażywamy leki, to również będziemy potrzebować ich mniej. Jeśli mamy insulinooporność, wrażliwa insulina będzie lepiej działać.
Należy pić jedną łyżkę octu jabłkowego na pół szklanki wody przed każdym posiłkiem, aby zwiększyć wchłanialność składników odżywczych z pokarmu. Dodatkowo cukrzycy mogą pić dwie łyżki octu jabłkowego na szklankę wody po posiłku i dwie łyżki octu jabłkowego na szklankę wody przed snem.
Należy zawsze szukać octu, który jest ekologiczny lub oznaczony jako „bio”. Musi on być niepasteryzowany i najlepiej, by zawierał matkę, czyli substancję złożoną z celulozy i bakterii octowych.
Tekst przygotował Mariusz Budrowski
Mariusz Budrowski to współautor projektu „Odmładzanie na Surowo” – jego aktywność na facebooku obserwuje ponad 400 tys. osób, a kanał na YT subskrybuje prawie 300 tys. oglądających. Mariusz jest witarianinem, autorem bestsellera: „#Moje90Dni”, „Surowe Zdrowie”, książki kulinarnej: „Na Surowo Przepisy” i książki dla dzieci „Wierszykowo na Surowo”. Dodatkowo jest także pomysłodawcą programów na odchudzanie, festiwalu Witariada, oraz konferencji Surowe Życie. Swoimi działaniami Mariusz chce inspirować Polaków do zmiany ich stylu życia i diety na takie, które przyniosą im zdrowie i poprawią jakość ich codziennego funkcjonowania.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
![Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!](/files/_uploaded/glownekonf_147330958,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
![Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach](/files/_uploaded/glownekonf_777565942,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.