Komunikaty PR

Od kawy z solą i śmietaną do cold brew, czyli krótka historia polskiej kawy

2022-10-21  |  12:00
Biuro prasowe

Kawa pojawiła się w Polsce pod koniec XVII wieku za sprawą handlarzy współpracujących z Turkami. Do wielbicieli jej smaku należeli m.in. Jan III Sobieski czy Bohdan Chmielnicki, jednak zdecydowana większość Polaków podchodziła do tego napoju dość sceptycznie. Uważano, że kawa negatywnie wpływa na zdrowie i jest… niesmaczna. Dopiero na początku XVIII wieku opinia publiczna na temat kawy zaczęła się zmieniać. Uznano ją nawet za napój leczniczy w przypadku tzw. kaca. Moda na kawę rozpoczęła się w Gdańsku, gdzie powstały też pierwsze kawiarnie, początkowo dedykowane tylko elicie. Wówczas kawę spożywano bez żadnych dodatków, jednak z czasem zaczęto dodawać do niej mleko, cukier, śmietankę, a nawet sól. Napój z dodatkiem gęstej śmietanki zaczął być uznawany za „kawę po polsku”, a jego popularność przyrównywano do polskiego chleba. 

Pluton – pierwsza palarnia kawy w Polsce 

W 1882 roku w Warszawie powstała pierwsza profesjonalna palarnia kawy w Polsce – Pluton, założona przez Tadeusza Tarasiewicza. Mieściła się przy ulicy Świętokrzyskiej, następnie została przeniesiona na ulicę Chmielną, a kolejno na ulicę Żytnią. Palarnia spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców miasta, a już 25 lat później na terenie Warszawy znajdowało się aż sześć sklepów Pluton oraz dodatkowo dwa punkty w Łodzi. W międzywojniu kawiarnie stawały się coraz popularniejszymi miejscami spotkań, do których przebywali literaci, artyści, politycy. Wiele lokali, chcąc przyciągnąć gości, oferowało także koncerty i występy artystyczne na żywo.

Po II wojnie światowej kawę można było kupić jedynie w nielicznych sklepach. Wysoka cena i niska dostępność sprawiły, że stała się ona towarem deficytowym, jednak już w latach 60. wróciła do łask. Wraz z wprowadzeniem gospodarki wolnorynkowej zniknął problem niedoborów kawy, która ponownie stała się napojem ogólnodostępnym. Ludzie pili ją zarówno w domach, jak i kawiarniach, restauracjach oraz w biurach. Rytuał picia kawy nie przypominał jednak tej pełnej elegancji czynności sprzed lat. Delikatną filiżankę zastąpiły zwykłe szklanki, a tradycyjny sposób parzenia został zastąpiony przez zalewanie zmielonych ziaren wrzątkiem. 

Dziś pijemy kawę, by dodać sobie energii podczas pracy, jako deser czy drobną chwilę przyjemności. Wśród nas nie brakuje miłośników tego napoju, zwracających uwagę na jakość kawy, jej pochodzenie, stopień palenia, gatunek czy nuty smakowe. Na rynku obserwujemy tzw. trzecią falę kawy. Coraz prężniej rozwija się branża kawy speciality, bariści specjalizują się w latte art, powstają też liczne alternatywy dla tradycyjnego mleka krowiego. Powoli wracamy do parzenia kawy w sposób profesjonalny także w naszych domach. Pojawiają się liczne gadżety umożliwiające jej samodzielne przygotowanie w sposób dobrze znany baristom.

Jakie kawy najczęściej wybieramy? Z pewnością najpopularniejszymi rodzajami są: espresso, cappuccino, americano, caffè latte, macchiato, latte macchiato czy frappe, czyli kawa mrożona. Chętnie sięgamy również po te nieco bardziej wyszukane, takie jak cold brew, nitro, snapchiller, czy kawy z dodatkiem CBD.

Kawa i słodkości, czyli połączenie idealne 

Kawa i słodycze to wyjątkowy duet, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie popołudnia. Nie jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, preferencji czy tradycji – ma to także związek z zawartą w tym napoju kofeiną. Co ciekawe, ochota na sięgnięcie po coś słodkiego podczas picia kawy ma swoje uzasadnione podstawy. Naukowcy z Uniwersytetu Cornella odkryli, że słodycze w połączeniu z kawą stają się… mniej słodkie. Kofeina wpływa na osłabienie zdolności wykrywania słodkiego smaku przez kubki smakowe, przez co mamy o wiele większą ochotę na słodkości. Dla wielu z nas jest to także źródło przyjemności, którym chętnie dzielimy się podczas wspólnych spotkań, imprez i innych okoliczności. Kawa i słodycze to również jeden z najbardziej uniwersalnych, a jednocześnie eleganckich prezentów, które wręczamy np. z okazji urodzin, świąt czy jubileuszy.

Prezentowy duet złożony ze słodkości i kawy może także wywołać efekt wow, na czym doskonale znają się specjaliści z marki Nobilia. Najstarsza kawa w Polsce, Pluton, oraz korzenne słodkości i wyselekcjonowane specjały od marki Nobilia to jedno z połączeń doskonale sprawdzających się jako elegancki podarunek. W szerokim asortymencie Nobilii znajdziemy m.in. Kuferek Złoty czy Kuferek Perłowy, w którym poza aromatyczną kawą kryją się m.in. praliny czekoladowe z dodatkiem kawy, karmelizowane ciasteczka korzenne z cynamonem, pierożki z białej czekolady czy karmelki. Kuferki z aromatyczną kawą Pluton oraz inne zestawy prezentowe dostępne są w świątecznej ofercie marki Nobilia na stronie producenta (www.nobilia.pl).

Zestawy prezentowe od marki Nobilia są kaszerowane ręcznie, dzięki czemu zyskują jeszcze więcej elegancji. Produkty, które się w nich znajdują, importowane są w ilościach limitowanych i nie spotkamy ich w supermarketach. Kosze oraz kuferki to gadżet, który zostanie z obdarowanym na dłużej, ponieważ estetyczne opakowania można wykorzystać do przechowywania drobnych akcesoriów domowych czy biżuterii.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE Biuro prasowe
2025-06-30 | 06:00

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy pestycydy wracają na nasze stoły? Najnowszy raport rzuca światło na poważne niespójności w polityce rolnej i handlowej Unii Europejskiej. Analiza wskazuje, że mimo
Żywienie Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?
2025-06-26 | 15:00

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?

Pieczarki to jedne z najczęściej wybieranych grzybów w polskich domach – są delikatne w smaku, łatwe w przygotowaniu i dostępne przez cały rok. Ale
Żywienie Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów
2025-04-29 | 06:00

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów

Problem z odróżnieniem piw alkoholowych i bezalkoholowych, potrzeba wyraźnego zróżnicowania opakowań dla obu wariantów oraz całkowity zakaz reklamy

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych

Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.

Konsument

Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.