Oranżada Hellena oficjalnym sponsorem programu „Love Island. Wyspa miłości”
Oranżada Hellena wchodząca w skład portfolio firmy Colian, została oficjalnym sponsorem 9. edycji interaktywnego reality show randkowego – „Love Island. Wyspa Miłości”. Oprócz wyraźnego brandingu w postaci scenografii i specjalnych zadań dla uczestników, przygotowano także unikalny konkurs z atrakcyjnymi nagrodami dla użytkowników aplikacji mobilnej Love Island. Premiera programu odbyła się 4 marca br. na antenie telewizyjnej Czwórki.
W trakcie 36 odcinków programu na uczestników reality show czeka szereg atrakcji realizowanych przy współpracy z marką, w tym dobrze znany już hellendż.
Jednym z elementów scenografii jest również oranżadowy bar po brzegi wypełniony orzeźwiającymi ORANŻADAMI HELLENA. To właśnie tam toczy się towarzyskie życie mieszkańców wyspy. Obok niego zaaranżowana została także pełna życia i energii scena wieczornych imprez, podczas których uczestnicy i uczestniczki świetnie bawią się i regularnie sięgają po kultową Oranżadę Hellena.
To dla nas bardzo ważny moment, ponieważ po raz pierwszy nasza obecność w telewizji nie ogranicza się do standardowych spotów reklamowych czy billboardów sponsorskich, ale obejmuje szereg działań marketingowych oraz wizerunkowych związanych z tym medium. Wybrany format typu „reality” daje możliwość przedstawienia marki w naturalny sposób, co z sprzyja budowaniu więzi i relacji z widzami. Dzięki temu chcemy pokazać jak duży potencjał i energię ma Oranżada Hellena. – komentuje Joanna Kąkol, rzecznik prasowy Colian.
Product placement zostanie wsparty reklamą brandu w aplikacji mobilnej reality show oraz w mediach społecznościowych. Program można oglądać w TV i w digitalu od poniedziałku do piątku, a także w niedziele o godz. 22:00 na antenie Czwórki.
Za współpracę oraz koordynację prac z produkcją programu "Love Island. Wyspa miłości" odpowiadają agencje Initiative i Kinesso. Doradztwo w obszarze public relations zapewnia Kolterman Media Communications.
Świadome wybory żywieniowe Polaków. Naturalne składniki nadal w trendach
Polscy konsumenci zainteresowani mlekiem A2A2
Wakacyjne odchudzanie - jak utrzymać motywację podczas zrzucania kilogramów?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.