Pełnoziarniste paluchy drożdżowe z przyprawami
Aromatu drożdżowych wypieków nie da się pomylić z żadnym innym. A te przygotowane samodzielnie cieszą szczególnie. Choć wymagają odrobiny cierpliwości i staranności – smakowity efekt jest tego z pewnością wart. Wykorzystując ten prosty przepis, przygotujemy chrupiące drożdżowe paluchy, których smak „podkręca” dodatek przypraw – curry, czosnku, słodkiej wędzonej papryki. Zaserwowane z ulubionym dipem, stanowić będą idealny zestaw przekąskowy.
Podstawą sukcesu są dobre, jakościowe składniki. Do przygotowania tych pysznych paluchów należy użyć mąki pełnoziarnistej oraz napoju owsiano-migdałowego Sante Organic. To produkt BIO, z europejskim logo produkcji ekologicznej – czyli tzw. „Euro-liściem”. Powstaje zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego. Nie zawiera substancji dodatkowych, konserwantów ani barwników, jak również nie ma dodatku cukrów (zawiera tylko naturalnie występujące cukry). Naturalnie nie zawiera laktozy i wyróżnia go niska zawartość tłuszczów nasyconych oraz soli. A dodatkowo – świetnie smakuje!
Pełnoziarniste paluchy drożdżowe z przyprawami
Składniki:
300 g mąki pełnoziarnistej
200 g napoju owsiano-migdałowego Sante Organic
7 g suchych drożdży
1/2 łyżeczki soli Sante
1/2 łyżeczki cukru trzcinowego Sante
2 łyżki oliwy z oliwek
Do posypania:
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka papryki wędzonej słodkiej
1 łyżeczka czosnku granulowanego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i wyrabiamy na gładkie ciasto. Zostawiamy
do wyrośnięcia na 30 minut. Następnie ciasto dzielimy na 24 równych części. Z każdego kawałka formujemy rulon, składamy na pół i rolujemy. Układamy na papierze do pieczenia w odstępach i posypujemy przyprawami wedle uznania. Część curry, część papryką, część czosnkiem granulowanym. Paluchy pieczemy 12 minut w piekarniku nagrzanym do 190°C z termoobiegiem lub 200°C bez termoobiegu.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.