Polaków rozmowy o majonezach. Kielecki i Winiary wymieniane w sieci najczęściej
Sentimenti
Krzywa 9
60-118 Poznań
kontakt|sentimenti.pl| |kontakt|sentimenti.pl
616248580
sentimenti.pl
Grudniowa wojna majonezowa za nami. W okresie od 1 do 26 grudnia zamieszczono w sieci niemal 26 tys. opinii i komentarzy na temat majonezu ogólnie. W tym zbiorze treści wyodrębniono wypowiedzi, w których odnotowano 15 różnych produktów i producentów.
Z analizy wynika, że internauci najczęściej wspominali w tym okresie majonezy Kielecki i Winiary (kolejno 3802 i 3270 wypowiedzi). W przypadku Kieleckiego stanowi to ok. 14% udział treści zawierających nazwę w całej dyskusji o majonezach. Oba wspomniane majonezy obecne były momentami w więcej niż 1/3 wzmianek na temat produktu.
Jeśli chodzi o emocje pozytywne i negatywne, badanie narzędziem SentiTool (Sentimenti) wykazało, że treści najmniej korzystne to te, w których odnotowano nazwy: Develey, Pegaz i Winiary / Dekoracyjny. Najkorzystniej wypadły z kolei majonezy Pomorski (Ocetix) oraz Wielkopolski i Motyl. Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że analizowane są całe komentarze i nastrój nie zawsze musi odnosić się do danego produktu bezpośrednio.
Największe natężenie dyskusji w sieci o majonezach odnotowano 22 grudnia. 68% całego materiału poddanego badaniu zamieszczono na Facebooku. Dyskusja dotycząca majonezu dotyczyła często przepisów kulinarnych, gdzie był to jeden ze składników potraw. Natomiast sporo było opinii odnoszących się do składów poszczególnych produktów.
W przypadku Winiar (Majonez Dekokracyjny) nazywano go dekoracyjną szpachlą, ale też najlepszym z najlepszych. Wskazywano jednak na obecność dodatków i polepszaczy. Z kolei przy majonezie Kieleckim największy zarzut dotyczył zbyt duzej ilości dodanego octu. Inni chwalili go za niepowtarzalny i jedyny smak.
Warto jednak zauważyć, że przez cały badany okres sentyment w opiniach, w których występowały nazwy 15 analizowanych produktów / producentów, był pozytywny i rósł w miarę upływu kolejnych dni do Wigilii.
Wyraźnie w komentarzach zaznaczył się też trend robienia majonezu samemu. Co bardziej ekologicznie podchodzący do życia Polacy mieli problem z plastikowymi opakowaniami produktów sklepowych. Ostatecznie zdanie Polaków było mimo wszystko mocno podzielone, a część z nich twierdziła wprost, że wszystko jest kwestią gustu. Chwalone było swoje w zależności od regionu, z którego internauta pochodzi.
_____________
Analizowane majonezy/producenci: Kielecki, Winiary / Dekoracyjny, Ocetix / Pomorski, Kętrzyński, Świdnicki, Mosso / Napoleoński, Pudliszki, Pegaz, Hellmann's, Roleski, Motyl, Wielkopolski, Madero, Develey, Cremajo
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
|
|
|