Przepis szefa cukierni na sernik z malinami ze słonego serka
Katarzyna Bagińska
Publicon Sp. z.o.o.
Świdnicka
50-066 Wrocław
k.baginska|publicon.pl| |k.baginska|publicon.pl
693260235
www.publicon.pl
Każdy Polak kocha sernik. To ciasto, które ciężko zepsuć, a jego wersji jest tyle, ile pomysłów każdego, kto lubi piec. Najpopularniejsze przepisy zawierają twaróg i słodki serek, ale co ze składnikami bardziej wytrawnymi? Zobaczcie naszą nietypową propozycję.
Znakomitym, autorskim przepisem na sernik z kremowego wytrawnego serka śmietankowego podzielił się z nami Michał Figa - szef cukierni kilku najbardziej prestiżowych i rozpoznawalnych restauracji w Polsce, ekspert programu „Ja Cię SERniczę” sfinansowanego z Fundusz Promocji Mleka.
„Przywykliśmy do używania zmielonego twarogu lub serka kremowego o smaku waniliowym, często gotowego do użycia od razu. Współczesne cukiernictwo szuka nowych rozwiązań, m.in. przez używanie produktów mniej oczywistych, np. serka śmietankowego w wersji wytrawnej. Zaproponowałem dlatego połączenie słonego smaku serka, kwaskowatość malin i słodyczy białej czekolady, które idealnie się ze sobą łączą” – komentuje szef.
Michał Figa zaprezentował go podczas inauguracji ogólnopolskiej kampanii Polskiej Izby Mleka „Ja Cię SERniczę!” i zachwycił wszystkich zebranych gości.
Zobaczcie, jak w łatwy sposób możecie zaskoczyć swoich gości nietypowym przepisem na sernik ze świeżymi malinami!
Przepis:
Masa:
Pół szklanki cukru kryształ
4 łyżki cukru waniliowego
Szklanka śmietanki 36%
3 tabliczki białej czekolady
6 jaj
6 żółtek
1kg serka śmietankowego (kremowego)
Łyżeczka soli
Spód z ciasteczek:
Pół kostki masła płynnego
200g ciasteczek
Łyżka kakao
Sposób przygotowania:
-
Ciasteczka drobno pokruszyć, wymieszać z roztopionym masłem i łyżką kakao.
-
Wyłożyć dno tortownicy pergaminem, wsypać mieszankę z ciastek i delikatnie ugnieść łyżką.
-
W drugiej misce dokładnie wymieszać serek, cukier kryształ, jaja, żółtka i łyżeczkę soli.
-
Śmietankę zagotować z cukrem waniliowym, ściągnąć z ognia i dodać pokruszoną białą czekoladę.
-
Gdy śmietanka z czekoladą jest gorąca dodać ją do masy serowej i energicznie wymieszać.
-
Gotową masę wylać do wcześniej wyłożoną ciasteczkami tortownicę.
-
Piec w temperaturze 100 stopni 2 godziny z opcją termoobiegu.
Odstawiony do lodówki na noc i podany ze świeżymi malinami smakuję najlepiej.
Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.
Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!
Ciasta na sylwestrowy stół
Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.