Komunikaty PR

Różne oblicza, jedna miłość – za co Polacy kochają sernik?

2022-02-16  |  11:30
Biuro prasowe
Kontakt

Katarzyna Bagińska
Publicon Sp. z.o.o.

Świdnicka
50-066 Wrocław
k.baginska|publicon.pl| |k.baginska|publicon.pl
693260235
www.publicon.pl

Kiedy zapytacie znajomych, rodzinę, przyjaciół, żeby wymienili jedno, ulubione ciasto, znaczna większość zgodnie przyzna, że jest to sernik! Dlaczego jest tak popularny i co sprawia, że nawet najbardziej wybredni smakosze nie są w stanie sobie go odmówić?

 

Każdy może okrzyknąć się znawcą sernika. Nowojorski, wiedeński, na zimno, jednak głównym elementem spornym każdego ciasta są… rodzynki. To temat najgorętszy z możliwych. Fanów suszonych winogron jest tak samo dużo, jak przeciwników. Jednak wszystko sprowadza się do jednego – sernik i tak zostanie zjedzony, a wysokiej jakości twaróg jest kluczowy dla idealnego przepisu. I to koniecznie świeży, nie z pudełka! 

 

Sernik dobry na każdą okazję

 

Ale dlaczego sernik jest tak ważny dla Polaków? Może dlatego, że gości na naszych stołach w Święta Bożego Narodzenia, Wielkanocy, na imprezach rodzinnych, urodzinowych, spotkaniach firmowych. Tym, co sprawia, że jest on zawsze obecny w najważniejszych momentach, to emocje i wspomnienia, które mu towarzyszą. Oprócz tego sernik to jedno z tych ciast, które można zrobić bardzo szybko i zaskoczyć gości.

 

Babcia wie, jaki sernik najlepszy

 

Robią go nasze babcie, mamy, przyjaciółki, a także coraz częściej panowie. Przepisów najstarszych gospodyń domowych nie jest w stanie przebić żaden sernik ekspresowy. Dotychczas w każdym domu znajdował się stary zeszyt z najlepszymi przepisami na sernik, trikami, jak przyrządzić idealne ciasto, które uwielbiają wszyscy. 

 

Obecnie internet przejął kontrolę – przepisy na 16 rodzajów serników, sernik z gotowych serów, z serów długodojrzewających… jednak czy wciąż jest to ten jedyny przepis, w który najbliższe nam osoby wkładają tyle serca, doświadczenia i miłości?


 

Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Publicon Sp. z.o.o.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe
2024-07-05 | 12:09

Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska

Lidl Polska, dla którego zrównoważony rozwój jest jednym z filarów polityki CSR, promuje świadome odżywianie, z poszanowaniem zasobów oraz osób
Żywienie Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
2024-07-05 | 11:00

Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.

Sezon na świeże, sezonowe warzywa w pełni, co oznacza, że nadszedł czas, by cieszyć się różnorodnymi, kolorowymi sałatkami. Suszone pomidory z żurawiną w oleju z ziołami OLE!
Żywienie „Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
2024-07-03 | 15:05

„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War

Oranżada Hellena wystartowała z nową odsłoną kampanii #hellendż, realizowaną w tym roku pod hasłem „Chwalcie siebie!”. W ramach akcji, na Nowym Mieście w Warszawie, pojawił

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.