SEZON NA SZPARAGI I TRUSKAWKI: CZAS, START!
Maj to miesiąc, w którym po blisko rocznej przerwie wracają na nasze talerze tak wyczekiwane szparagi i truskawki. Sezon na nie trwa dość krótko, więc jak tylko pojawiają się w sklepach i na straganach, pomimo zawrotnych niekiedy cen, chętnie je kupujemy. Czy najlepiej jeść je solo, w pełni rozkoszując się głębią smaku, czy lepiej traktować je jako dodatek do innych dań? A może warto połączyć oba składniki, dodać do tego duetu nieco fety, oliwy, rukoli, soku z cytryny i dać się uwieść wiosennej świeżości tych składników? Jak najczęściej jemy szparagi i czy truskawki najlepiej smakują otulone bitą śmietaną? Opowie nam Andrea Camastra, Chef jedynej restauracji z gwiazdką Michelin w Warszawie.
SZPARAGI OKTAWIANA AUGUSTA
Sezon na szparagi zaczyna się na początku maja i trwa mniej więcej do końca czerwca, a więc zaledwie dwa miesiące. To naprawdę mało czasu, by móc w pełni nacieszyć się ich wyjątkowym smakiem. Jaka jest historia tego warzywa? Szparagi należą do najstarszych jadalnych roślin znanych człowiekowi, a mimo tego nadal kojarzą się nam z produktem luksusowym. Za wyrafinowane danie uważano je już w Starożytności. Przeszło 4 tysiące lat temu szparagi pokochano na ziemiach okalających basen Morza Śródziemnego. Były ulubionym przysmakiem elit, między innymi samego Cesarza Oktawiana Augusta. - Znali je Egipcjanie, którzy uwieczniali je nawet na swoich sarkofagach, Grecy zbierali i przyrządzali nawet te dziko rosnące, a Rzymianie, którzy bez wątpienia byli największymi miłośnikami szparagów, podawali je z roztopionym masłem, solą, pieprzem i kroplą soku z cytryny. Ja jako Włoch powiem: władcy Rzymu nie mogli się mylić! Najbardziej lubię szparagi w ich czystej postaci, przyrządzane na sposób Imperium Rzymskiego – śmieje się nagrodzony gwiazdką Camastra. W większości śródziemnomorskich kultur uważano je za symbol miłości, afrodyzjak, który miał podbić serce ukochanej osoby, ale także za… środek antykoncepcyjny.
SZPARAGI „NUDE” WG. CAMASTRY
Dziś szparagi cieszą się ogromną popularnością. W jaki sposób je przygotować i z czym najlepiej podawać? Aktualnie panuje spora swoboda w tym temacie. Niektórzy smażą je na oliwie, by wydobyć wyjątkowy, delikatny smak, inni grillują w towarzystwie warzyw czy mięs, a ci, którzy preferują delikatniejsze potrawy, gotują je na parze. W wielu restauracjach możemy się spotkać z połączeniem szparagów z jajkiem sadzonym lub jajem w koszulce z sosem Berneńskim. Jednak w sezonie dodawane są prawie do wszystkiego: do makaronów, sałatek, ryb i mięs, wrzucane do zup, kładzione na pizzy czy miksowane na pasty.
- W NUCIE sezonowo serwujemy szparagi białe i zielone. Moim zdaniem najlepiej smakują solo, bez żadnych dodatków, jedynie muśnięte masłem z odrobiną soli. Są one tak pięknym produktem, tak wyrafinowanym, że powinny być podawane w możliwie najczystszej postaci. Niemalże nago, w całej swojej okazałości – twierdzi Chef Camastra, zachwycając się wyjątkowym smakiem tych warzyw.
IDEALNY SPOSÓB NA SZPARAGI
Sekret szparagów leży w ich walorach estetycznych i smakowych. Aby zachować oba, warto pamiętać o kilku trikach. Jakiego asa w rękawie skrywa Chef Camastra?
- Mam swój własny sposób na przygotowanie szparagów, tak aby zachowały piękny, zielony kolor. Zdradzę go, ale uprzedzam, że trzeba mieć refleks - żartuje Chef Camastra. - Najpierw blanszuję je krótko w gorącej wodzie, potem szybko paruję z wykorzystaniem techniki sous - vide, następnie schładzam. Tak przygotowane nigdy nie będą blade! – radzi szef kuchni z NUTY.
TRUSKAWKA – RÓŻA WŚRÓD OWOCÓW
Truskawki są ulubionymi owocami Polaków podaje PAP. Za nimi uplasowały się jabłka i czereśnie. Najsmaczniejsze i najsłodsze dostępne są od maja do lipca. Jednak okazuje się, że truskawka to nie dzieło natury. Pierwszy raz została ona opisana przez botanika króla Francji Ludwika XIV – Antoine’a Nicolasa Duchesnego. Zbierał on informacje o różnych krzyżówkach poziomek, a zainteresowały go szczególnie dwie odmiany - chilijska i wirginijska. To ich mieszanka uznawana jest za pierwszą truskawkę. Truskawki szybko podbiły serce Ludwika XIV, co zapewniło im zawrotną karierę na dworze i wśród arystokracji. Znana jest też historia Madame Tallien, arystokratki z dworu Napoleona, która kąpała się w soku ze świeżych truskawek, choć ich cena była zawrotna. Do sklepów trafiły dopiero w XIX wieku, jednak nadal uchodziły za rarytas.
NA SŁODKO CZY WYTRAWNIE
Aktualnie truskawki mają szeroką gamę zastosowań w kuchni, choć przede wszystkim używamy ich do deserów oraz dań „na słodko” czy sałatek. Osoby urodzone w latach 70 i 80. z pewnością pamiętają z dzieciństwa makaron z serem białym i truskawkami lub zupę owocową. Zdarza się jednak, że truskawki są serwowane w postaci musu do mięs lub nawet pieczonego łososia. Ciekawe jest także połączenie truskawek z chilli. W wersji bardziej ekskluzywnej podawane są z Champanem.
- W przeszłości wiele eksperymentowałem z truskawkami w kuchni, starając się znaleźć idealne ogniwo łączące je z mięsem czy rybą. Jest wiele wspaniałych wytrawnych dań z tymi owocami, ale zupa truskawkowa, truskawki z makaronem czy na pizzy to zbrodnia – śmieje się Camastra. Chyba jednak pozostaję tradycjonalistą w kwestii truskawek i stoję na stanowisku, że najlepiej sprawdzają się w ciastach, pierogach i knedlach.
--
Andrea Camastra - jeden z najbardziej utalentowanych i uhonorowanych szefów kuchni w Polsce i na świecie. Były właściciel restauracji Senses, pięciokrotnie uhonorowanej gwiazdką Michelin za sprawą autorskiego polsko-włoskiego menu. Senses jako pierwsza restauracja w Polsce znalazła się także na prestiżowej liście 50 Best Discovery. Od 2015 roku członek „Oxford Encyklopedia Osobistości Rzeczpospolitej Polskiej” – tytuł przyznany mu za całokształt dotychczasowych osiągnięć w dziedzinie kulinarnej, a obecnie również magister Uniwersytetu Oxford. Propagator nowatorskiej techniki gotowania „note-by-note” (nuta-po-nucie), która sięga po czyste związki, ekstrakty oraz pojedyncze cząstki smaków i zapachów, pozyskiwane z naturalnie występujących w przyrodzie składników. Prof. Hervé This, twórca kuchni molekularnej, uznał Andrea Camastrę za następcę legendarnego Ferrana Adrii z restauracji El Bulli. W 2015 r. uznany przez przewodnik Gault&Millau Polska za „Szefa Kuchni Przyszłości”, a w 2017 r. za „Szefa Kuchni Roku”. Andrea Camastra znalazł się również na liście 100 Best Chefs in the World 2019 wg. prestiżowego francuskiego magazynu „Le Chef”. W roku 2020 rząd Republiki Włoskiej i włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych umieściły Andreę Camastrę na liście najbardziej utalentowanych i odnoszących największe sukcesy włoskich profesjonalistów na scenie międzynarodowej ostatniego stulecia.
Egzotycznie orzeźwiająca nowość!
Smak i zapach owoców granatu ze słonecznej Grecji w każdej szklance!
Zioła mają … smak!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.