Ślad węglowy w diecie: jak zredukować go nawet o 59%?
Obciążenie środowiska przez nadmierną emisję gazów cieplarnianych to dzisiaj jeden z kluczowych problemów ludzkości. Przyczynia się do nich m.in. produkcja żywności, w tym głównie mięsa i nabiału. Nie bez powodu więc konsumenci coraz częściej zadają sobie pytanie, jak układać jadłospis, aby zmniejszyć ślad węglowy w diecie oraz jakie produkty wybierać. Z rozwiązaniem przychodzi eatyx – marka oferująca m.in. zbilansowane, pełnowartościowe posiłki, których produkcja generuje aż o 59% niższą emisję gazów cieplarnianych niż klasyczne dania o takim samym bilansie kalorycznym.
Świadoma konsumpcja na wyciągnięcie ręki
Zanieczyszczenie środowiska, wzmożona emisja CO2, zmiany klimatu, wyjałowienie gleby czy klęski żywiołowe to tylko część problemów, z którymi mierzy się społeczeństwo. Ich dynamika nasila potrzebę zastosowania perspektywicznych rozwiązań, które skutecznie mogą minimalizować negatywny wpływu na środowisko naturalne. Dlatego też coraz częściej mówi się o potrzebie zmiany nawyków, edukacji żywieniowej i świadomych wyborach konsumenckich. Branża spożywcza jest bowiem jedną z tych, które najmocniej oddziałują na ekosystem. Także i tutaj pojawia się przysłowiowe „światełko w tunelu”. Nadzieję daje eatyx – rodzima marka oferująca alternatywy klasycznych posiłków ze znacznie mniejszym śladem węglowym, dostępna na eatyx.eu.
– Potrzeba neutralizacji wpływu na środowisko naturalne z roku na roku jest coraz mocniej zauważalna w debacie społecznej. Wystarczy spojrzeć na dane dostarczane przez Międzynarodowy Zespół ds. Zmian Klimatu ONZ. Te jasno wskazują, że przy obecnym tempie wzrostu emisji gazów cieplarnianych już w ciągu kilku dekad nastąpią zmiany, które trudno będzie odwrócić za życia naszego czy naszych dzieci. A to nie pozostanie bez wpływu na ludzkość i planetę. Ta niepokojąca wizja przyszłości daje do myślenia i mobilizuje do działania. Nie tylko konsumentów, ale coraz częściej także i marki. eatyx stworzyliśmy właśnie w odpowiedzi na te wyzwania, dzięki czemu wspiera on nie tylko nasze zdrowie, ale i planetę – mówi Grzegorz Kowalski, Prezes spółki eatyx Polska.
eatyx to marka stworzona przez założycieli OSHEE: Dariusza Gałęzewskiego i Dominika Dolińskiego oraz przedsiębiorcę Michała Sołowowa. Jej rdzeń tworzą funkcjonalne alternatywy klasycznych dań, dostępne m.in. w formie batonów czy posiłków w formie płynnej, gotowych do spożycia. Każdy z nich posiada zarówno naturalny, zbilansowany skład, jak i szerokie spektrum witamin, minerałów, niektóre także cennych probiotyków oraz adaptogenów. Brand znajduje się pod parasolem zupełnie nowej kategorii hyperfood. To z uwagi na to, że oprócz odpowiedzi na żywieniowe potrzeby ludzkości, koncentruje się także na globalnych wyzwaniach współczesnego świata.
59% mniejsza emisja CO2e
Wpływ eatyx na ochronę planety potwierdzają najnowsze wyliczenia przeprowadzone przez TerGo – organizację zajmującą się kompleksową oceną śladu węglowego w cyklu życia produktu. Eksperci TerGo w pierwszym etapie zbadali ślad węglowy zbilansowanego posiłku eatyx o smaku czekoladowym, który dostępny jest w 500-mililitrowej butelce. Badanie wykazało, że cały proces produkcyjny – począwszy od fazy produkcji, przez transport, aż po konsumpcję – emituje aż o 59% mniej ekwiwalentu dwutlenku węgla (CO2e) niż klasyczny posiłek o takiej samej kaloryczności. Analizie porównawczej poddano produkcję i przygotowanie pieczonego łososia z brązowym ryżem i brokułami, który uważany jest za jedno z najzdrowszych dań.
– Produkcja żywności odpowiada za niemal 1/4 globalnych emisji gazów cieplarnianych. Dlatego, podejmując wybory żywieniowe, powinniśmy uwzględniać także ich wpływ na środowisko – decydować się na produkty o niskim śladzie węglowym lub neutralne węglowo, a także dbać o to, by nie marnować żywności. Konsumenci są tego coraz bardziej świadomi i oczekują od marek wykazywania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju. Dlatego potrzebujemy firm, takich jak eatyx, liczących swoje emisje i oferujące produkty pełnowartościowe, które są dobre zarówno dla człowieka, jak i dla naszej planety – mówi Ewelina Sasin, współzałożycielka & COO TerGo.
Już teraz każdy z konsumentów ma realne narzędzie pozwalające, za pośrednictwem diety, ograniczać negatywny wpływ na środowisko. Tych będzie jeszcze więcej – kolejnym krokiem w zakresie zrównoważonego rozwoju marki eatyx jest bowiem podjęcie prac nad wprowadzeniem produktów neutralnych dla klimatu.
Pełen raport, przygotowany przez TerGo, jest dostępny na: https://eatyx.eu/img/uploads/Raport_LCA_Oshee_Eatyx.pdf.
Więcej o eatyx można przeczytać na: https://eatyx.eu.

NDP i brak wzajemności standardów –pięta Achillesa unijnej polityki handlowej

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok
Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska

Według analizy bezdomności zwierząt przeprowadzonej przez The State of Pet Homelessness Project opublikowanych w maju 2024 roku w Polsce żyje blisko 950 tys. bezdomnych psów i kotów. W 2023 roku w 230 polskich schroniskach dla zwierząt przebywało 81 778 psów i 35 391 kotów. To o 1,3 proc. więcej niż w 2021 roku – wynika z najnowszych danych Głównego Lekarza Weterynarii. Mimo podejmowanych działań na rzecz zwalczania problemu on wciąż narasta, głównie w obszarze finansowym.