Śniadanie z parówkami na 3 sposoby
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska@grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
Parówka to wędlina bardzo popularna i chętnie jedzona, szczególnie przez dzieci. Najczęściej podawana jest w formie gotowanej, ale niekiedy warto dla odmiany przygotować ją w nieco inny sposób i zaskoczyć domowników lub gości. Sprawdźcie nasze propozycje!
Wymyślono ją we Frankfurcie, potem wytwarzano też w Wiedniu, a sławę zdobyła w Stanach Zjednoczonych Ameryki jako nieodzowny element hot-doga. Dzisiaj parówkę znamy wszyscy i często wydaje nam się, że nie jest w stanie niczym nas zaskoczyć. Czy aby na pewno? Oto trzy sposoby na szybkie śniadanie z parówkami!
- To idealne propozycje, kiedy przykładowo dziecko grymasi, że nie chce wciąż jeść tego samego albo znajomi wpadną z nagłą wizytą a my chcemy się wykazać kreatywnością – mówi Anna Burak z firmy Dobrowolscy. – Takie atrakcyjne smakowo i wizualnie przekąski to doskonały pomysł, ale do ich sporządzania warto wykorzystać sprawdzone, wysokiej jakości wędliny. Doskonale nadadzą się do tego kulinarnego zadania nasze Parówki wadowickie klasyczne i Parówki wadowickie z serem. Są delikatnie wędzone i pakowane po sześć lub dwanaście sztuk w poręcznych opakowaniach o wadze 250 g lub ok. 500 g.
Trzy szybkie sposoby na ciepłe śniadanie z parówkami
1. Chrupiące parówki
Składanki na trzy porcje:
- 3 sztuki Parówek wadowickich z serem Dobrowolscy
- 1 świeża papryczka chili
- 3 płaty ciasta filo
- 1 jajko
Przygotowanie:
Kroimy chili w cienkie plasterki i jeżeli nie chcemy, aby przekąska była ostra usuwamy też pestki. Jedną papryczkę rozdzielamy na trzy porcje. Na ciasto filo kładziemy parówkę, obok niej pokrojone chili i zawijamy. Ciasto jest zwykle większe od parówek, dlatego końcówki ciasta zwijamy w ruloniki, aż do długości parówki. Rozbijamy jajko oddzielając biało od żółtka. Mieszamy białko do jednolitej konsystencji i smarujemy nim po wierzchu ciasto na zawiniętych parówkach. Wykładamy na blaszkę papier do pieczenia i przekładamy na niego parówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy przez 20 minut.
2. Parówkowe kwiatki
Składanki na trzy porcje:
- 3 sztuki Parówek wadowickich klasycznych Dobrowolscy
- 3 jaja
- szczypiorek
- łyżka oleju
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Do przygotowania będą dodatkowo potrzebne 3 długie patyczki do szaszłyka i 3 wykałaczki. W parówkę wbijamy patyczek do szaszłyków w 1/3 części parówki na całej długości, a następnie nacinamy w poprzek na całej długości. Nacięcia wykonujemy aż do oporu stawianego przez patyczek do szaszłyków uważając, aby nie przeciąć wędliny. Po wyciągnięciu patyczka zginamy parówkę do okręgu i jej końce łączymy wykałaczką. Rozgrzewamy patelnię z olejem i kładziemy na niej parówkowe krążki. Do środka każdego wrzucamy kilka kawałków drobno siekanego szczypiorku, a potem wbijamy po jednym jajku. Smażymy pod przykryciem do momentu aż białko się zetnie a żółtko pozostanie płynne (około 3 minuty). Przyprawiamy solą i pieprzem. Po usmażeniu wyciągamy wykałaczki i posypujemy po wierzchu szczypiorkiem.
3. Parówkowe łódki
Składanki na trzy porcje:
- 3 sztuki Parówek wadowickich klasycznych Dobrowolscy
- 3 jaja
- 3 plastry mozzarelli
- łyżka oleju
- świeże oregano
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Do przygotowania będą dodatkowo potrzebne 3 wykałaczki. Parówki nacinamy wzdłuż przez środek zostawiając około 1 cm od brzegów. Aby uformować łódeczkę wkładamy 1 wykałaczkę do środka każdej parówki tak, żeby parówka była wewnątrz rozciągnięta przez wykałaczkę i pozostawiła wolną przestrzeń. Tak przygotowane parówki układamy na posmarowanej oliwą i rozgrzanej patelni. Wbijamy do wnętrza każdej parówki jajko. Przyprawiamy solą i pieprzem. Smażymy z jednej strony przez około 3 minuty, aż białko i żółtko się zetną. Obracamy parówki na drugą stronę i na wierzch każdej kładziemy plaster mozzarelli. Trzymamy pod przykryciem do lekkiego roztopienia się sera. Na koniec kładziemy dwie gałązki świeżego oregano na każdą z parówek.
Dobrowolscy to rodzinny zakład mięsny założony w 1990 roku przez Stanisława Dobrowolskiego i jego syna Adama, zlokalizowany w Wadowicach Górnych. Specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości wędlin i dań gotowych zgodnie z mottem
„Łączymy smakiem pokolenia”. Do produkcji wykorzystuje mięso pozyskiwane z tradycyjnego chowu. Od początku współpracuje z lokalnymi hodowcami, co łączy z dbałością o środowisko naturalne. Jest firmą ze 100% polskim kapitałem, która uzyskała liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. Podkarpacką Nagrodę Gospodarczą i certyfikaty „Przedsiębiorstwo Fair Play” oraz „Solidna Firma”.
www.dobrowolscy.pl

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.
Nauka
Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.
Podróże
Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.