Świąteczne zakupy FMCG: dlaczego czytanie etykiet ma sens?
Soul&Mind
ul. Grudzieniec 102b
60-621 POZNAŃ
ewa.kawiecka|soulandmind.pl| |ewa.kawiecka|soulandmind.pl
+ 48 664979170
https://www.soulandmind.pl/
Święta to czas, kiedy nasze stoły uginają się pod ciężarem pysznych potraw. W trakcie przygotowań do świątecznych posiłków kluczową rolę odgrywają wyroby spożywcze codziennego użytku. Warto wybierać je z głową.
Produktami, których nie może zabraknąć na świątecznym stole są majonez, chrzan czy musztarda. Każde z nich świetnie łączy się z mięsami, sałatkami, jajkami czy warzywami. Podczas wielkanocnych spotkań z rodziną spożywamy je w olbrzymiej ilości, dlatego ważne, by podczas zakupów zwrócić uwagę na kilka najważniejszych cech wyrobów.
Skład – wybieraj taki bez konserwantów
Kupując artykuły spożywcze przed Świętami, warto postawić na te, których skład jest krótki i czytelny. Unikajmy takich z dodatkiem konserwantów, wzmacniaczy smaku i zapachu, sztucznych substancji czy barwników.
Postaw na produkty certyfikowane
Majonez stworzony na bazie tylko kilku składników smakuje lepiej. Potwierdza to m.in. prestiżowy znak „Jakość Tradycja” przyznany w 2011 przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego. Jak podaje Ministerstwo Rolnictwa „… w systemie tym uczestniczą jedynie produkty charakteryzujące się tradycyjnym składem lub tradycyjnym sposobem wytwarzania, szczególną jakością wynikającą z ich tradycyjnego charakteru lub wyrażającą ich tradycyjny charakter. Ponadto produkty te posiadają szczególną jakość lub reputację odróżniającą je od produktów należących do tej samej kategorii.”
Takim znakiem może pochwalić się m.in. Majonez Kielecki, który od pokoleń cieszy Polaków swym smakiem. Przoduje on także w wielu rankingach, jako majonez tradycyjny, bez ulepszaczy i substancji konserwujących. Od 1959 r. wytwarzany jest zgodnie z niezmienną recepturą. Ten sam znak został przyznany także kultowej Musztardzie Kieleckiej Delikatesowej oraz Octowi Kieleckiemu 10%, które są na polskich stołach od ponad 90 lat.
Zwracaj uwagę na polskie pochodzenie i świadomą produkcję żywności
Wybierając na Święta dodatki w postaci sosów, majonezów czy chrzanów, warto zwrócić uwagę także na produkcję i pochodzenie wyrobu. Polskie wytwórstwo doceniane jest nie tylko w naszym kraju, ale także poza granicami – jako najwyższa jakość sama w sobie. Warto więc sięgać po produkty firm, które współpracują z polskimi, regionalnymi dostawcami i rolnikami. Dzięki temu mamy pewność sprawdzonych surowców i dbamy o krótką drogę transportu surowców do fabryki, redukując tym samym emisję CO2. Zwróćmy uwagę na rodzimy kraj pochodzenia poprzez prefiks kodu kreskowego, który w przypadku Polski będzie zaczynał się od liczb 590.
Egzotycznie orzeźwiająca nowość!
Smak i zapach owoców granatu ze słonecznej Grecji w każdej szklance!
Zioła mają … smak!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
Choć medycyna estetyczna jest branżą bardzo atrakcyjną i perspektywiczną, to jednak taka ścieżka kariery nie była dla Miss Polski 2024 idealnym rozwiązaniem. Nie zdecydowała się rozwijać w tym właśnie kierunku, ale śledzi rozwój tej dziedziny. Maja Klajda nie krytykuje, ani też nie chwali tych, którzy decydują się na poszczególne zabiegi. Jej zdaniem, to indywidualna sprawa, zachęca jednak do podejmowania mądrych decyzji.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Ochrona środowiska
Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
Wartość rynku roślinnego w Polsce przekroczyła już wartość 1 mld zł. Roślinne zamienniki nabiału stanowią ponad połowę tej kategorii, a silną pozycję w sprzedaży mają alternatywy dla mleka – wynika z raportu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej. Polski rynek z rocznymi wydatkami rzędu 4,23 euro na osobę wciąż jednak odbiega od kwot wydawanych na żywność roślinną na Zachodzie. Branża liczy na wsparcie państwa w wykorzystaniu potencjału konsumentów.