Tak smakuje dobro!
Dlatego warto wybierać produkty wysokiej jakości, które pozwolą cieszyć się pysznym smakiem, dostarczą ważnych substancji odżywczych, a jednocześnie są wytwarzane z troską o środowisko naturalne. Właśnie takie są warzywa Bonduelle „Bez pozostałości pestycydów” – jedyne takie na polskim rynku. Nową propozycją w tym asortymencie jest mrożona Fasolka Szparagowa, a już wkrótce dostępne będą mrożone Brokuły. Bonduelle oferuje również inne warzywa „Bez pozostałości pestycydów” – zarówno w puszkach (Kukurydza Złocista, Groszek Tradycyjny), jak i mrożone (Groszek Zielony). Doskonale sprawdzą się one w codziennej, zbilansowanej diecie – zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy dostęp do szerokiego wyboru świeżych warzyw jest ograniczony.
Roślinnie – czyli zdrowo i pysznie przez cały rok!
Gdy kończy się obfitość świeżych warzyw i owoców, którymi cieszymy się latem i wczesną jesienią, często stajemy przed pytaniem – w jaki sposób zadbać o to, by nasza dieta nadal była pełnowartościowa? Warto pamiętać, że także w tym okresie roku mamy mnóstwo możliwości przygotowania zdrowych, właściwie zbilansowanych posiłków. Ważne, by dbać o różnorodność i sięgać po takie produkty, które oferują nam nie tylko smak, ale też porcję witamin, składników mineralnych i innych cennych substancji odżywczych. To wszystko znajdziemy w warzywach Bonduelle.
Dieta obfitująca w składniki roślinne przynosi mnóstwo wielowymiarowych korzyści. Żywność pochodzenia roślinnego jest bogata w wartości odżywcze i istotnie wspiera zdrowie, prawidłowe funkcjonowanie organizmu oraz dobrą odporność. A poza tymi racjonalnymi argumentami, warto pamiętać o tym, że potrawy przygotowane na bazie składników roślinnych są po prostu pyszne! Co równie ważne, sięgając po warzywa wysokiej jakości, także mrożone czy w puszkach, możemy gotować różnorodnie każdego dnia – i to przez cały rok. To najlepsze rozwiązanie dla każdego, niezależnie od wieku czy kulinarnych upodobań.
Kupuj odpowiedzialnie
Coraz częściej zwracamy uwagę, jakie produkty trafiają na nasze talerze. Ważna jest nie tylko wysoka jakość, walory odżywcze, smak, „czysty skład” – ale też czy są one wytwarzane w sposób zrównoważony. Bonduelle wytwarza produkty z myślą o ludziach oraz o planecie. Firma podejmuje i realizuje konkretne zobowiązania, które efektywnie wspierają zrównoważone i zróżnicowane rolnictwo. Promuje uprawę warzyw lokalnie i sezonowo; dba o ochronę bioróżnorodności i gleb oraz oszczędną gospodarkę wodną; silnie współpracuje z rolnikami, by mogli uprawiać warzywa przy poszanowaniu natury. Odpowiedzialność za środowisko to również działania związane z ponownym wykorzystaniem opakowań. Dlatego na wszystkich puszkach Bonduelle znajdziemy licencjonowane logo Metal Recykling Bez Końca™ - to zachęta to sortowania i recyklingu opakowań metalowych.
Bez pozostałości pestycydów – co to oznacza?
Bonduelle, dbając o zdrowie i o planetę, stosuje politykę „czystych etykiet” – produkty zawierają tylko naturalne składniki. Ale to nie wszystko. W asortymencie Bonduelle znajdziemy też produkty bez pozostałości pestycydów. Warzywa mogą zawierać pozostałości pestycydów, czyli środków ochrony roślin, które spożywane w nadmiarze szkodzą. Znak „Bez pozostałości pestycydów” potwierdza, że każda partia tych warzyw jest przebadana w akredytowanych laboratoriach zewnętrznych, gdzie weryfikowany jest brak pozostałości ponad 500 cząsteczek różnych pestycydów. To oznaczenie gwarantuje, że w produkcie stwierdzono brak pozostałości pestycydów w granicach oznaczalności (<0,01 ppm). Co ważne, Bonduelle stosuje tu bardziej rygorystyczne normy niż te wymagane przez prawo.
W asortymencie Bonduelle „Bez pozostałości pestycydów” są dostępne warzywa mrożone oraz w puszkach.
NOWOŚĆ – Fasolka szparagowa Bonduelle Już przygotowane na parze „Bez pozostałości pestycydów” – charakteryzuje się idealnym smakiem i chrupkością oraz bogactwem wartości odżywczych. W procesie mrożenia wykorzystywana jest fasolka młoda i bezwłóknista – nie ma przerośniętych ziaren, a jej skórka jest cienka. Dzięki obróbce na parze fasolkę można przygotować już w 4 minuty.
Groszek Zielony Bonduelle Już przygotowane na parze „Bez pozostałości pestycydów” – idealnie jędrny groszek mrożony, w intensywnym zielonym kolorze. Przygotowany w innowacyjnej technologii Bonduelle – już przygotowany na parze. Dzięki temu można go przyrządzić w kilka minut. Groszek mrożony smakuje doskonale jako dodatek do ciepłych potraw oraz zup.
Kukurydza Złocista Bonduelle „Bez pozostałości pestycydów” - naturalnie słodka (bez dodatku cukru) kukurydza o chrupiących, soczystych ziarnach w intensywnym żółtym kolorze. To idealny dodatek do zielonej sałaty, faszerowanej papryki, dań kuchni meksykańskiej czy zup. Świetnie smakuje też solo – najlepiej z masłem i solą, serwowana na ciepło.
Groszek Tradycyjny Bonduelle „Bez pozostałości pestycydów” – prosto z Kujaw, na nasze talerze. Ma wyjątkowo soczystą konsystencję, piękny kolor i znakomity smak. Sprawdzi się jako dodatek do sałatek, zup czy jajek. Pysznie smakuje również w formie pasty na kanapki. Można go używać w daniach podawanych na zimno i na ciepło.
Bonduelle od lat inspiruje do wzbogacania jadłospisu w składniki roślinne. Mnóstwo pomysłów na różnorodne dania z warzywami „Bez pozostałości pestycydów” można znaleźć na stronie www.warzywneinspiracje.pl.
Oto jeden z nich – oryginalny flan z zielonego groszku z grzybami.
Składniki:
- 300 g mrożonego Groszku zielonego „Już Przygotowane Na Parze” Bonduelle
- 300 g mieszanych grzybów – boczniaki, podgrzybki, drobne pieczarki, shiitake, shimeji itp.
- 250 ml śmietanki kremówki 36%
- 100 g cebuli
- 80 g masła
- 80 ml mleka
- 30 ml soku z cytryny
- 20 ml oliwy z oliwek
- 15 g tartego parmezanu
- 3 duże jajka
- 1-2 ząbki czosnku
- Gałązka rozmarynu
- Sól
- Pieprz
Mrożony groszek wsypujemy do lekko osolonego wrzątku i gotujemy 3 minuty. Odcedzamy i jeszcze gorący przekładamy do dzbanka blendera. Dodajemy mleko, 40 g masła i miksujemy na gładki mus. Mus groszkowy przecieramy przez gęste sito. Następnie dodajemy jajka i śmietankę i mieszamy do całkowitego połączenia się składników. Przelewamy do nasmarowanych masłem kokilek i ustawiamy na blasze do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 165°C. Na dno blachy wlewamy wrzącą wodę do połowy wysokości kokilek. Pieczemy przez około 20-25 minut, aż mus się zetnie. Schładzamy.
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy cebulę pokrojoną w cienkie piórka. Dodajemy grzyby, zmiażdżony czosnek i rozmaryn. Smażymy na złoty kolor, nie mieszając zbyt często, by grzyby nie puściły wody. Na koniec dodajemy starty drobno parmezan, resztę masła i skrapiamy sokiem z cytryny. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Grzyby podajemy z groszkowym flanem.
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Chrup wafle Familijne i wygraj rodzinny wyjazd do krainy bajek pod Paryżem!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.