„Ten z sernikiem” – czyli parę słów o „Przyjaciołach” i serniku nowojorskim

Katarzyna Bagińska
Publicon Sp. z.o.o.
Świdnicka
50-066 Wrocław
k.baginska|publicon.pl| |k.baginska|publicon.pl
693260235
www.publicon.pl
„Przyjaciele” to z całą pewnością jeden z najpopularniejszych seriali telewizyjnych. Śledząc perypetie szóstki nowojorczyków, trafiamy na wiele doskonałych momentów, a jeden z nich dotyczył… sernika. Tak się składa, że wiele osób uważa ten moment za najwspanialszy moment w historii sernika w ogóle. Ale zacznijmy od początku.
Niezwykle ceniony sitcom „Przyjaciele” emitowany był od września 1994 roku do maja 2004. Łącznie nakręcono 236 odcinków. Popularność tego serialu nie sprowadza się wyłącznie do oddanych mu 30- i 40-letnich fanów, których napędza nostalgia. Ta popularność to także pokolenie Z, które ochoczo odkrywa „Przyjaciół”, a młodzi ludzie w bohaterach serialu dostrzegają również i swoje odbicie.
No właśnie, „Przyjaciele” są uniwersalni. A czy jest coś bardziej uniwersalnego niż nasza miłość do serników? Z całą pewnością nie, a i twórcy sitcomu zgodzą się z nami, bowiem sami zdecydowali się uwiecznić ten przepyszny deser w jednym z odcinków serialu.
W siódmym sezonie Chandler i Rachel po zjedzeniu nie jednego, ale dwóch serników, które omyłkowo zostały dostarczone do niewłaściwego mieszkania, odkrywają swoją wielką miłość do tego deseru. A skoro był on tak dobry, to może i my powinniśmy się mu bliżej przyjrzeć.
Sernik nowojorski
Rachel i Chandler zajadają się sernikiem nowojorskim. Oryginalnie podawany jest z samym ciastem – bez owoców, czekolady ani karmelu. To słynne, gładkie w smaku ciasto uzyskuje swój charakterystyczny smak dzięki dodatkowym żółtkom jaj w mieszance serków śmietankowych.
Już od początku dwudziestego wieku nowojorczycy byli rozsmakowani w tym deserze. Właściwie każda restauracja miała w swoim menu własną wersję sernika. Od tego czasu nowojorczycy rywalizują o prawo do chwalenia się oryginalnym przepisem. Jednak to Arnold Reuben (1883-1970), przede wszystkim znany ze swoich charakterystycznych kanapek, jest dzisiaj uznawany za autora sernika w stylu nowojorskim. Historia głosi, że Reuben został zaproszony na przyjęcie, na którym gospodyni podała sernik. Podobno był niezwykle zaintrygowany tym daniem, a sam przepis poddał wielu eksperymentom. Z tych eksperymentów narodził się ukochany sernik w stylu NY.
Spróbuj i ty!
Skoro już tyle wiemy o tym serniku, warto byłoby go skosztować, prawda? Do przygotowania deseru potrzebne nam będą:
- twaróg sernikowy - 1 kg
- masło - 50 gr
- ciastka maślane - 200 g
- cukier - 300 g
- mąka pszenna - 3 łyżki
- jajka - 5 szt.
- śmietana 18% - 400 ml
- cytryna - 1 szt.
Ciastka rozdrabniamy dokładnie blenderem na drobny proszek i umieszczamy w misie. Dodajemy roztopione masło, aż powstanie wilgotna kruszonka.
Średnich rozmiarów tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Z wcześniej przygotowanej kruszonki formujemy spód ciasta w tortownicy. Tortownicę wkładamy do lodówki na 30 minut.
Zanim przystąpimy do dalszej części, pamiętajcie o tym, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. W misie umieszczamy twaróg, do którego dodajemy cukier (odmierzcie jedną łyżeczkę na później), mąkę pszenną, otartą z cytryny skórkę, śmietanę (200 mililitrów), 3 jajka i 2 żółtka. Całość miksujemy do połączenia składników.
Wyjętą z lodówki tortownicę dokładnie owijamy folią aluminiową i wkładamy do większej blachy. Następnie do blachy – mniej więcej do jej połowy – wlewamy wrzącą wodę.
Do tortownicy przelewamy masę serową i wyrównujemy z wierzchu. W piekarniku rozgrzanym do 180°C pieczemy sernik w kąpieli wodnej przez ok. 10 min. Następnie zmniejszamy temperaturę do 110°C i kontynuujemy pieczenie przez ok. 45-50 min. Sernik studzimy w wyłączonym zaraz po upieczeniu ciasta piekarniku.
Polewę przygotowujemy z pozostałej śmietany (200 mililitrów), którą łączymy z cukrem i sokiem z ok. ½ cytryny. Po wystudzeniu sernika smarujemy go otrzymaną polewą, a następnie chłodzimy w lodówce. Najlepiej zostawić go tam na całą noc i gotowe. Smacznego!
Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów

Wzrasta rynek świeżej żywności online – w Markecie Świeżości DPD już ponad 70 partnerów

Międzynarodowy Dzień Szczęścia i tiramisu – przypadek czy przeznaczenie?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.
Moda
Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.