Komunikaty PR

Wędliny na świątecznym stole

2023-03-09  |  11:45
Biuro prasowe
Kontakt
Sylwia Makowska
Orchidea Creative Group

ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/

Święta wielkanocne to uroczysty czas, który spędzamy zwykle w towarzystwie bliskich. A ponieważ przeważnie celebrujemy go siedząc za stołem, warto zadbać o atrakcyjne podanie świątecznych przysmaków. Podpowiadamy, o czym należy pamiętać, układając na półmiskach wędliny, aby osiągnąć jak najlepszy efekt.

Jak pięknie napisał Anthelme Brillat-Savarin: „Zaprosić kogoś – znaczy mieć na względzie jego szczęście przez cały czas, gdy jest pod naszym dachem”. Sprawmy więc, aby w czasie świąt smakowi potraw przygotowanych dla naszych gości towarzyszył staranny i estetyczny sposób ich podania.

Wspaniałe z wyglądu i smaku

Aby pięknie zakomponować wędliny na stole, najpierw musimy je kupić. Pamiętajmy, żeby w sklepie sprawdzić skład i datę ważności, albowiem nawet najpiękniejsza aranżacja niewiele nam da, gdy będziemy dysponować produktami niskiej jakości z krótkim terminem ważności. Istotne jest także, ile czasu dzieli zakupy od świątecznych dni. Jeśli więcej niż 2-3, zdecydujmy się na wędliny w większych kawałkach, które pokroimy bezpośrednio przed podaniem. Jeśli zaś do sklepu wybierzemy się tuż przed świętami, wtedy możemy kupić wędlin w plastrach. Najlepiej przygotować wędliniarskie kompozycje bezpośrednio przez świątecznym posiłkiem, jeśli jednak nie jest to możliwe pamiętajmy o przechowywaniu ich w lodówce.

Dyskretny urok półmiska

Wybór naczyń do układania wędlin także stanowi kwestię, której nie należy bagatelizować. Jeżeli chcemy wyeksponować większą liczbę wędlin, wtedy lepiej zdecydować się na naczynia o owalnym kształcie, ponieważ zwykle mają większą powierzchnię. Przy mniejszej ilości wystarczą okrągłe talerze. Spore znaczenie ma też wybór materiału, z którego wykonane są naczynia – możemy sięgnąć po ceramiczne, szklane, drewniane czy metalowe. Zwykle dobiera się je do koloru i materiału zastawy, ale nie jest to regułą. Wędliny doskonale prezentują się np. na metalowych półmiskach lub tacach.

Popularnym ostatnio trendem podawania, który wdarł się na salony po okresie pandemii, są tzw. jarcuterie. Wędliny wraz z dodatkami podaje się nie na półmisku, ale w designerskim słoiku lub szklance. Rozwiązanie, oprócz tego, że pomysłowe, ma także swoją funkcjonalną stronę – mieści porcję dla jednego gościa, co jest wygodne i bardziej higieniczne.

Doskonale ułożone

Teraz kilka porad dotyczących samego ułożenia wędlin. Tworząc kompozycję na stół, składniki należy dobierać na zasadzie kolorystycznego i strukturalnego kontrastu, ale zwracać też uwagę na właściwości każdego z nich. Niektóre można pokroić na duże, cienkie plastry (np. Szynkę czy Polędwicę z Wadowic), a inne jedynie na małe lub długie kawałki (np. Kiełbasę wiejską z Wadowic). Należy potraktować to jako atuty, którymi potem można „grać” przy układaniu. Pamiętajmy, że szczególnie dobrze na jednym półmisku prezentują się wędliny o różnych rozmiarach i w zróżnicowanych kolorach. Można na przykład pokusić się o przeplatanie barw jaśniejszych z ciemniejszymi lub ułożenie tonalnego wachlarza.

- Wędliny na świąteczny stół najlepiej jest starannie wybierać i z pomysłem podawać – mówi Joanna Miśkowicz z firmy Dobrowolscy. -  Pierwszy  must have to oczywiście kiełbasa. Nie tylko wkładamy ją do koszyczka ze święconką, ale też możemy zaserwować na śniadanie na zimno lub na ciepło. Z chrzanem i ćwikłą doskonale smakować będzie np. Kiełbasa wiejska z Wadowic lub z cielęciną. Klasyczną wielkanocną wędliną jest też szynka. Tu mamy ogromny wybór zarówno pod względem smaku, jak i wyglądu. Polecam linię Dobrowolscy Tradycyjnie Wędzone, których tajemnica tkwi w wykorzystaniu tradycyjnych wędzarni opalanych drewnem olchowym.

Z artystycznym rozmachem

Nie należy jednak przesadzać z liczbą wędlin, aby nie przeładować nimi talerza. Będą się prezentować o wiele lepiej, jeśli urozmaicimy ich kompozycję serowymi kosteczkami lub warzywno-owocowymi dodatkami, takimi jak np. winogrona, sałata, zielona pietruszka, pomidorki koktajlowe czy czerwona lub żółta papryka. W czasie Wielkanocy oczywisty wybór stanowi wykorzystanie jajecznych połówek lub ćwiartek.

Warto także pamiętać, że wędliny układamy zawsze od krawędzi talerza. Największą kreatywnością możemy wykazać się w przypadku dużych plastrów, które da się złożyć na pół lub zwinąć w rulonik. W tym drugim przypadku wędlina powinna być jednak szczególnie cienko pokrojona. W środku rulonika można zostawić puste miejsce lub włożyć cienkie warzywo (np. papryczkę lub ugotowany szparag), czy domowej roboty farsz albo dip. Artystyczne dusze mogą pokusić się o stworzenie bardziej skomplikowanych kształtów np. różyczek. Do tego celu przydadzą się jednak drewniane patyczki. To zresztą niezwykle wygodne rozwiązanie podnoszące komfort posiłku, ponieważ pozwalają gościom sprawnie sięgnąć po wybraną wędlinę, która w czasie przenoszenia na talerz nie spadnie z widelca, stawiając biesiadnika w nieręcznej sytuacji.

 - Ciekawym sposobem podania jest również częściowe pokrojenie kawałka szynki lub polędwicy – mówi Joanna Miśkowicz. – Robimy to w ten sposób, żeby plastry nie odłączyły się od większego kawałka, następnie umieszczamy w centralnym miejscu półmiska i ozdabiamy warzywami. W wielkanocnych kompozycjach możemy też znaleźć na talerzu, wśród wędlin miejsce na typowe dodatki, czyli miseczki z chrzanem lub ćwikłą.


Dobrowolscy to rodzinny zakład mięsny założony w 1990 roku przez Stanisława Dobrowolskiego i jego syna Adama, zlokalizowany w Wadowicach Górnych. Specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości wędlin i dań gotowych zgodnie z mottem
„Łączymy smakiem pokolenia”. Do produkcji wykorzystuje mięso pozyskiwane z tradycyjnego chowu. Od początku współpracuje z lokalnymi hodowcami, co łączy z dbałością o środowisko naturalne. Jest firmą ze 100% polskim kapitałem, która uzyskała liczne nagrody i wyróżnienia, m.in. Podkarpacką Nagrodę Gospodarczą i certyfikaty „Przedsiębiorstwo Fair Play” oraz „Solidna Firma”. www.dobrowolscy.pl

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Orchidea Creative Group
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Żywienie Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd! Biuro prasowe
2024-12-31 | 10:00

Skyry – codzienna dawka mocy, z Piątnicy, no bo skąd!

Wraz z nowym rokiem OSM Piątnica powraca z kampanią reklamową „Przejdź na dobrą stronę mocy”, promującą Skyry – jogurty typu islandzkiego. Dzięki wysokiej zawartości
Żywienie Ciasta na sylwestrowy stół
2024-12-30 | 14:50

Ciasta na sylwestrowy stół

Ile ciast potrzeba na świąteczno-noworoczny stół, aby domownicy byli zadowoleni? Wszystko zależy od liczby zaproszonych gości, ale jesteśmy pewni, że często wystarczy jedno ciasto,
Żywienie Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]
2024-12-23 | 12:00

Marnowanie żywności w święta: wyrzucamy 1,6 kg jedzenia na osobę [BADANIE]

Aż 83% Polaków wyrzuca jedzenie świąteczne między 23 a 30 grudnia. To przekłada się na 61,7 tys. ton, czyli aż 1,6 kg na osobę. Choć najczęściej wyrzucaną kategorią

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.