Wielkanoc na ostatnią chwilę
Te najradośniejsze święta w roku to świetna okazja, żeby wreszcie odpocząć od codziennej krzątaniny i pośpiechu, nacieszyć się wspólnymi chwilami z rodziną oraz pysznymi tradycyjnymi daniami. Na dodatek takimi, które można przygotować i podać bardzo szybko. Jak to możliwe?
W Wielkanoc najważniejsze jest śniadanie. Wtedy na stole nie może zabraknąć przede wszystkim jajek, chleba, wędlin, chrzanu oraz pasztetu. Ugotowanie idealnych jajek, z aksamitnym żółtkiem, zajmuje 9 minut – należy włożyć je do wrzącej wody na 4,5 minuty, następnie wyłączyć palnik i zostawić w niej pod przykryciem na kolejne 4,5 minuty. Żeby dobrze się obierały, po odcedzeniu trzeba je delikatnie obtłuc i zalać na kilka minut zimną wodą. Następnie wystarczy przekroić je na pół, udekorować majonezem, szczypiorkiem, plasterkiem rzodkiewki, ułożyć na półmisku i pyszna, naturalna przekąska gotowa! Tak samo można poradzić sobie z wędlinami – pokrojone w plasterki, na liściach sałaty, ewentualnie posmarowane chrzanem i zwinięte w roladki będą się prezentować bardzo elegancko.
Pasztet na ostatnią chwilę? Jego upieczenie wymaga przecież znacznie więcej czasu – samo przygotowanie mięsa zajmuje kilka godzin, bo najlepsze jest gotowane na bardzo małym ogniu, w tzw. „krótkiej” wodzie, czyli takiej ilości, która tylko zakrywa składniki. Potem należy je rozdrobnić, zemleć w maszynce ze specjalnym sitkiem o drobnych oczkach, przyprawić, bardzo starannie wymieszać, warstwami wkładać do foremki, dokładnie ubijając, aby w środku nie zostało powietrze, (bo będzie się kruszył podczas krojenia), a na koniec jeszcze upiec tak, żeby się nie wysuszył… Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza dla osób, które nie gotują na co dzień. Na szczęście, aby cieszyć się smakiem wybornego pasztetu, nie trzeba przechodzić tego wielogodzinnego i pracochłonnego procesu. Można bowiem sięgnąć po dobrej jakości produkty gotowe, jak naturalnie szlachetny Pasztet Dworski z dodatkiem mięsa z dzika, jelenia, królika albo żurawiny. Nie zawierają glutenu, konserwantów ani wzmacniaczy smaku. Ich receptury są inspirowane staropolską kuchnią, w której dziczyzna była podstawą, a pasztety stanowiły synonim luksusu i prestiżu – do ich przyrządzania zatrudniano świetnie opłacanych specjalistów zwanych pasztetnikami.
Dobrej jakości pasztet z naturalnych składników jest nie tylko smaczny – to zdrowa, pełna wartości odżywczych przekąska, która dostarcza organizmowi m.in. wartościowego białka, witamin z grupy B, żelaza i cynku. Najlepiej smakuje z pieczywem, zimnymi sosami na bazie chrzanu lub majonezu oraz piklami. Na świąteczne śniadanie warto zaserwować pasztet z eleganckich miseczek, aby każdy miał do niego łatwy dostęp.
![Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_366671853,w_231,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
![Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.](/files/_uploaded/glownekonf_1034800534,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.