Wielkanocne potrawy z całej Polski
Best Brands PR
Słomińskiego
00-195 Warszawa
bestbrandspr|bestbrandspr.pl| |bestbrandspr|bestbrandspr.pl
0-22 251 66 86
www.bestbrandspr.pl
Ozdabianie pisanek, święcenie pokarmów i palemek, oblewanie się wodą w lany poniedziałek… ciekawych zwyczajów wielkanocnych w Polsce zdecydowanie nie brakuje. Nieodłącznym elementem tradycji wielkanocnej niewątpliwie są także świąteczne potrawy. Nie w każdym regionie są one jednak takie same. Jakie przysmaki przygotowuje się na Wielkanoc w różnych częściach Polski?
Wielkanocne stoły Polaków w całej Polsce wręcz uginają się od jajek w różnej formie. Znajdziemy wśród nich zarówno tradycyjne jaja z majonezem, jak i połączenia z wykorzystaniem bardziej niestandardowych składników, takich jak chociażby krewetki, hiszpańska kiełbasa chorizo czy trufle. Wielkanoc to jednak również inne potrawy – żurek, mazurki, babka… Te dania znamy wszyscy. A jakie potrawy przyrządzane są jedynie w niektórych częściach kraju i nie są aż tak powszechnie znane?
Żurek czy chrzanówka?
Chrzanówka (krzonówka) to zupa przyrządzana na południu Polski, przede wszystkim w Małopolsce. Tradycyjnie do jej przygotowania powinno się wykorzystać składniki poświęcone wcześniej w wielkanocnym koszyku, m.in. wędliny i mięsa, jajka, a przede wszystkim – chrzan. Do tego dodaje się ziemniaki oraz dużą ilość czosnku i cebuli. Jeśli w tegoroczne Święta chcesz zastąpić tradycyjny żurek taką właśnie zupą, pamiętaj, aby użyć chrzanu dobrej jakości, ponieważ to przede wszystkim od niego zależy smak potrawy. Świetnie sprawdzi się np. Chrzan Luksusowy, który zawiera aż 70% korzenia chrzanu.
Murzin wielkanocny
Murzin to rodzaj wielkanocnego wypieku, pochodzący ze Śląska Cieszyńskiego. Przypomina on chleb z zarumienioną skórką, a w środku kryje kawałki szynki i wędzonki. Dawniej przygotowywano go z ciemnej mąki razowej w specjalnym piecu na chleb, zwanym „piekarszczokiem”. Dobrze smakuje szczególnie na ciepło!
Barszcz tylko na Boże Narodzenie?
Barszcz jest potrawą, która większości osób kojarzy się przede wszystkim ze Świętami Bożego Narodzenia. Warto wiedzieć jednak, że na Podlasiu przygotowuje się go także na Wielkanoc, a do jego przyrządzenia najczęściej wykorzystuje się kiszone buraki. Inną wielkanocną zupą popularną w tej części kraju jest tradycyjna zalewajka z grzybami.
A co na deser?
Obok mazurków i paschy, jednym z najpopularniejszych wielkanocnych deserów, jest babka. Dobrze znana jest w całej Polsce, jednak w niektórych regionach, szczególnie na Śląsku, przygotowuje się ją z dodatkiem wyjątkowego, dość nietypowego składnika… Mowa tu o majonezie, który jest nieodłącznym elementem wielu świątecznych potraw. Wykorzystanie go w deserze może być jednak dla niektórych dość zaskakujące. Mimo to, warto zapomnieć o wszelkich uprzedzeniach i spróbować przygotować taki wypiek samodzielnie. Dodanie tego popularnego sosu do ciasta zagwarantuje nam, że po upieczeniu będzie ono wyjątkowo wilgotne i dłużej świeże. Wykorzystać można np. kultowy Majonez Kielecki – jego aksamitna konsystencja doskonale uzupełni smak wielkanocnej babki.
Sugerowana cena Chrzanu Luksusowego: ok. 3,50 zł brutto / 180 g
Sugerowana cena Majonezu Kieleckiego: ok. 11 zł brutto / 700 ml
![Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_366671853,w_231,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
![Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.](/files/_uploaded/glownekonf_1034800534,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.