Z dietą pudełkową przy świątecznym stole
Nice To Fit You
MARSZAŁKOWSKA
00-545 WARSZAWA
weronika.rudecka|ntfy.pl| |weronika.rudecka|ntfy.pl
662945578
https://ntfy.pl/
Według badań Kantar Polska co trzeci Polak uważa wolny czas za dobro, na które coraz ciężej sobie pozwolić. W kuchni spędzamy nawet 10 godzin tygodniowo. A przy specjalnych okazjach jeszcze więcej. Dlatego jeśli w świętach cenimy zwłaszcza chwilę oddechu od codzienności, możliwość relaksu i spędzenia czasu z najbliższymi, to warto korzystać z rozwiązań, które mogą pomóc ten czas zaoszczędzić, takich jak dieta pudełkowa. Zwłaszcza że oszczędność czasu to nie jedyna jej zaleta.
Więcej czasu i mniej stresu idą w parze
Psychologowie od dawna tłumaczą, jak dużym źródłem stresu mogą być święta. Warto wiedzieć, że jednym z powodów wyjątkowych napięć, jakie powodują, jest duża inwestycja - środków, czasu, zaangażowania - z jaką zazwyczaj się wiążą. Wraz z nakładami rosną nasze oczekiwania, a za nimi także stres, że coś pójdzie nie tak. Według wyników badania, na jakie powołuje się portal Psychnews Daily, 72% mieszkających ze sobą par nie zgadza się co do sprawiedliwego podziału obowiązków domowych. Badanie wykazało również, że według deklaracji spędzają 75 minut miesięcznie na kłótniach o obowiązki związane ze sprzątaniem. Ankietowani czuli, że spędzają średnio o 2,6 godziny więcej niż ich partner każdego miesiąca na wykonywanie prac domowych. Kobiety o 45% częściej niż mężczyźni zgłaszały niezadowolenie z wkładu partnera na gospodarstwo domowe. Część obowiązków, takich jak gotowanie, potrzebne do niego zakupy czy zmywanie, można więc zastąpić zdrową dietą pudełkową i przyjemniej zainwestować swój czas w święta, oszczędzając sobie jednocześnie napięć związanych z dodatkowymi obowiązkami domowymi.
A może by tak wegańskie święta?
Z ankiety przeprowadzonej w ramach kampanii informacyjno-edukacyjnej „Warzywa i owoce – na szczęście!” wśród najczęściej wymienianych powodów jedzenia poza domem znalazła się odmiana od tego, co je się na co dzień (39%), a także możliwość spróbowania dań z innej kuchni, których sami nie potrafimy przygotować (30%). Tradycyjne przepisy w nowej odsłonie to ciekawa propozycja na święta, a dzięki cateringowi dietetycznemu nawet ci, którzy nie czują się mocni w kuchni, mogą spróbować nowych smaków. - Polacy, zgodnie ze światowymi trendami, coraz częściej rezygnują z produktów odzwierzęcych i mięsa. Zainteresowanie roślinnymi posiłkami cały czas wyraźnie rośnie. Święta to dla wielu osób dobra okazja do tego, żeby zapoznać rodzinę z wegańskimi przepisami i przekonać ich o tym, jak smaczna i urozmaicona może to być dieta - mówi dietetyczka Nice To Fit You, Anna Szufnik-Ambroziak. - Pamiętajmy, aby zawsze zwracać uwagę na jakość wybieranych posiłków. Uznane certyfikaty, takie jak Viva! czy V-Label, podpowiedzą, czy dany produkt faktycznie przestrzega najwyższych norm jakości.
Nie tylko pysznie, ale też zdrowo!
Święta kojarzą się wielu z nas nie tylko z przyjemnym folgowaniem sobie przy stole, ale także z przejedzeniem, a w efekcie uczuciem ciężkości, a nawet niestrawnością. Tymczasem z dietą pudełkową możemy zjeść nie tylko smacznie, ale przede wszystkim zdrowo. Nad każdym posiłkiem czuwają bowiem eksperci i za nas dbają o to, aby na talerzu znalazły się wszystkie niezbędne składniki odżywcze w prawidłowych proporcjach. - Każde przygotowywane przez nas danie jest starannie opracowywane przez cały zespół dietetyczek i dietetyków. Prawidłowe zbilansowanie jest podstawowym kryterium, jakim się kierujemy. To bardzo wygodne rozwiązanie, kiedy na przykład lubimy smaki “fast foodowe”, takie jak pizze, czy przepadamy za słodkościami. Przy odpowiednim zbilansowaniu i dobrych składnikach wcale nie musimy z nich rezygnować, aby być na zdrowej diecie. Tak samo w święta - odpowiednia ilość, kaloryczność i zrównoważenie są kluczem do uczucia lekkości i dobrego samopoczucia przy świątecznym stole - tłumaczy Anna Szufnik-Ambroziak.
![Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_366671853,w_231,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Świętuj Dzień Czekolady razem z Lidl Polska
![Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.](/files/_uploaded/glownekonf_1034800534,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nowy wymiar sałatki. Dodaj ten składnik i zachwyć się bogactwem smaku.
![„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War](/files/_uploaded/glownekonf_1877478853,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
„Chwalcie siebie!” przekonuje Oranżada Hellena i realizuje niezwykły mural w War
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.