Zawsze do przodu!
Dobry skład – dla wszystkich aktywnych
Przy każdej podejmowanej aktywności sportowej – również tej rekreacyjnej, rośnie zapotrzebowanie organizmu na białko. Ten makroskładnik jest podstawowym materiałem budulcowym, przyczynia się do wzrostu i utrzymania masy mięśniowej oraz regeneracji całego organizmu. Co ważne, przy odpowiednim odżywianiu pomaga redukować tkankę tłuszczową. Warto zwrócić uwagę, jakiego rodzaju białko znajduje się w składzie wybieranych przez nas koktajli czy suplementów. Nowy shake proteinowy Go On zawiera białko WPC 80 (białko serwatkowe), które wyróżnia się wysoką przyswajalnością oraz bardzo dobrym profilem aminokwasowym.
Shake proteinowy Go On ma w swoim składzie również aminokwasy BCAA. To inaczej aminokwasy rozgałęzione, które należą do grupy egzogennych – czyli takich, których organizm nie jest w stanie sam syntetyzować, a musi dostarczać z pożywieniem. Odgrywają one ważną rolę. Największe ich stężenie występuje w białkach mięśni szkieletowych, które są najbardziej eksploatowane podczas treningów.
Shake proteinowy Go On to świetny sposób na szybkie uzupełnienie wartościowego białka po treningu. To z całą pewnością przyniesie wymierne korzyści – zarówno jeśli chodzi o formę, jak i samopoczucie.
Smaczny i odżywczy – na każdą porę dnia!
Shake proteinowy Go On doskonale sprawdzi się nie tylko po zakończonej aktywności sportowej lub jako uzupełnienie diety. Jest pyszną i szybką przekąską, po którą można sięgać w różnych momentach dnia. Nie zawiera aspartamu ani cukru dodanego, a przy tym świetnie smakuje. Asortyment obejmuje trzy wersje smakowe: malinowo-jogurtową, czekoladową i waniliowo-karmelową. Dodatek maślanki sprawia, że shake ma wyjątkowo kremową konsystencję.
Jako produkt instant, doskonale się rozpuszcza, tworząc gładki, jednolity koktajl. Znajdująca się w opakowaniu miarka ułatwia precyzyjne dozowanie.
Nowy shake proteinowy Go On to nie tylko cenne źródło białka i aminokwasów – tak ważnych dla wszystkich aktywnych osób, ale też przyjemność płynąca ze smaku i wygody przygotowania.
Innowacyjne Podejście do Diety Ketogenicznej
Agencja hoh z innowacyjną kampanią dla marki Danio
Orbit® i Jakdojade.pl zabierają pasażerów na Orbitę Chillu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.