Newsy

Koreańska firma chce rozwiązać problem nadwagi u domowych kotów. Ponad połowa z nich ma zbyt dużą masę ciała

2021-07-19  |  06:00

Ponad połowa domowych kotów ma nadmierną masę ciała. Problem, choć w mniejszym stopniu, dotyczy również psów. Nowe technologie pomagają walczyć z otyłością i nadwagą pupili. Na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń do śledzenia aktywności zwierząt. Inteligentny podajnik jedzenia np. ocenia wymagania żywieniowe kota i tworzy spersonalizowany schemat żywienia. Powstała niedawno aplikacja i urządzenie The Little Cat to z kolei inteligentne koło do ćwiczeń dla kotów, którym opiekunowie mogą sterować za pomocą smartfona.

– Zwierzęta domowe potrzebują ruchu. Psy mogą wyjść na spacer i pobiegać, natomiast jeśli właściciel nie ma czasu, aby pobawić się z kotem, zwierzę nie będzie ćwiczyło, co ma oczywiście niekorzystny wpływ na jego zdrowie. Naszą intencją było zadbanie o zdrowie oraz rozrywkę kotów, aby mogły ćwiczyć w sposób, który ich nie irytuje, ale przynosi radość – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jiwon Kwak z The Little Cat.

The Association for Pet Obesity Prevention szacuje, że w 2018 roku w USA 60 proc. kotów i 56 proc. psów miało nadwagę lub otyłość. Powodem jest niewystarczająca ilość ruchu lub zbyt duże porcje jedzenia w stosunku do potrzeb energetycznych. Dlatego na rynku nie brakuje urządzeń, które mają pomóc pupilom zachować zdrowie, a przy okazji zapewnić odpowiednią ilość ruchu.

W przypadku psów sprawdzą się specjalne szelki i smycze, które informują właściciela o dystansie, jaki przeszedł pupil, straconych kaloriach czy tempie spaceru. Tailio to prosty system monitorowania, który znajduje się pod kuwetą, śledzi wagę i nawyki żywieniowe kota. PetNet, czyli inteligentny podajnik jedzenia, ocenia wymagania żywieniowe zwierzaka i tworzy spersonalizowany schemat żywienia. Powiadomi również, gdy zwierzę zostało nakarmione lub gdy trzeba kupić więcej jedzenia. Podajnik śledzi spożycie kalorii w trybie dziennym, tygodniowym lub miesięcznym.

Na rynku pojawiają się także inteligentne zabawki, które zachęcają do ruchu. Koreański start-up The Little Cat zaprojektował inteligentne koło do ćwiczeń dla leniwych kotów.

– Nasze urządzenie przeznaczone dla kotów jest połączone z aplikacją mobilną. Wewnątrz kołowrotka znajduje się kolorowe światełko. Gdy je przesuwamy za pomocą aplikacji, kot za nim podąża, próbując je złapać. Skacze, wspina się po kołowrotku, bawi się i zaczyna biegać. W ten sposób zachęcamy go do ćwiczeń. Urządzeniem można sterować zdalnie i bawić się z kotem, nawet gdy nie ma nas w pobliżu – tłumaczy Jiwon Kwak.

Little Cat to sprytne koło do ćwiczeń dla kotów, którym opiekunowie mogą sterować za pomocą smartfona. Zawiera tryby automatyczny i ręczny. Koło ma diody LED, aby zwrócić uwagę kotów, wyświetla też przebiegnięty dystans czy spalone kalorie.

– W naszej aplikacji mobilnej dostępne są także inne informacje na temat zdrowia kota. Są to spersonalizowane dane, dzięki czemu właściciel kota otrzymuje sugestie, jak ma postępować ze swoim pupilem w zależności od stanu jego zdrowia – wskazuje ekspertka.

W przyszłości urządzenie może przekazywać kompleksowe informacje o stanie zdrowia kota i jego potrzebach żywieniowych. Zaalarmuje również, jeśli konieczna będzie wizyta u weterynarza.

– Konstrukcja urządzenia została zaprojektowana z myślą o zdrowiu kotów. Gdy kot się rozciąga lub biegnie, jego ciało znacząco się wydłuża. W trosce o uniknięcie urazów i bólów kręgosłupa opracowaliśmy minimalną dopuszczalną wielkość kołowrotka – zapewnia Jiwon Kwak.

Urządzenie kosztuje 1,8 tys. dol. i  na razie można je kupić w Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej, Japonii, Katarze i Dubaju. Po prezentacji na tegorocznych targach Mobile World Congress w Barcelonie wkrótce powinno się pojawić ,również w Europie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.