Newsy

Nawet 20 proc. dzieci w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej i wykorzystywania. UE pracuje nad przepisami umożliwiającymi walkę z tym procederem w sieci

2023-11-28  |  06:15

W 2022 roku Internet Watch Foundation (IWF) usunęła ponad 255,5 tys. stron internetowych z treścią związaną z wykorzystywaniem seksualnym dzieci. Zawierały tysiące publikacji, zdjęć i filmów, często z kategorii najbardziej okrutnych, co pokazuje, że skala problemu jest ogromna. Obecny system dobrowolnego zgłaszania nadużyć nie jest wystarczająco skuteczny. Aby rozwiązać problem, UE zaproponowała przepisy, zgodnie z którymi dostawcy usług internetowych będą mieć obowiązek wychwytywania i zgłaszania tego typu treści. Celem unijnej akcji #ChildSafetyON jest wywarcie presji na europarlamentarzystach, by przyjęli nowe prawo.

 Najświeższe dane obrazujące skalę problemu wykorzystania seksualnego dzieci w internecie są z ubiegłego roku. Internet Watch Foundation w 2022 roku wyłapała ponad 255 tys. stron internetowych, na których takie przestępstwa odnotowano. Na każdej z tych stron mogły się znajdować tysiące publikacji, więc skala jest wielomilionowa – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Hauser, koordynatorka ds. ochrony dzieci z Fundacji Happy Kids.

Zdjęcia i nagrania wideo z treściami związanymi z wykorzystywaniem seksualnym dzieci są udostępniane w internecie na masową skalę. Co drugą sekundę przynajmniej dwa obrazy lub filmy z tego typu treściami są udostępniane online. W 2021 roku przedsiębiorstwa internetowe zgłosiły 85 mln takich publikacji. Co istotne, jeden na trzy zgłoszone materiały dotyczące wykorzystywania seksualnego dotyczy dzieci poniżej 10. roku życia.

– Problem się nasila. Nie mamy dokładnych danych mówiących o tym, jaki jest dokładny wzrost z roku na rok, natomiast badania Internet Watch Foundation wskazały na to, że jakość tych treści jest dużo bardziej okrutna. Odnotowano aż o 50 proc. więcej treści okrutnych w stosunku do ubiegłych lat – mówi ekspertka.

Z danych przytaczanych przez fundację wynika, że 20 proc. dzieci w Europie pada ofiarą przemocy seksualnej i wykorzystywania. W 2022 roku zgłoszono około miliona przypadków dotyczących takich przestępstw wobec dzieci w Unii Europejskiej. Ponad 30 proc. najmłodszych było proszonych o wykonanie czynności o charakterze seksualnym w internecie, choć tego nie chciały. W ok. 70 proc. przypadków były do tego namawiane w wiadomościach prywatnych.

– Walka ze zjawiskiem wykorzystywania seksualnego dzieci w sieci jest bardzo trudna z kilku powodów. Większość brutalnych treści o charakterze seksualnym dzieci i młodzież otrzymują w wiadomościach prywatnych. Jest to więc trudne zjawisko do namierzenia, bo sprawcy działają z anonimowych kont – ocenia Anna Hauser.

W walce z przestępstwami seksualnymi, których ofiarą są dzieci, ważna jest przede wszystkim właściwa edukacja – zarówno dzieci na temat tego, jak bezpiecznie korzystać z internetu, jak i dorosłych. Obecnie większość dochodzeń opiera się nie na zgłoszeniach od ofiar, ale od tych otrzymanych od dostawców usług internetowych. Niemal 95 proc. wszystkich zgłoszeń pochodzi od jednego usługodawcy – firmy Meta.

– Warto o tym mówić, warto rozszerzać i zwracać uwagę na to zjawisko, które często jest po prostu wypierane – podkreśla koordynatorka ds. ochrony dzieci z Fundacji Happy Kids. – Oprócz edukacji istotnym celem jest wprowadzenie bezpiecznego prawa, na straży którego będzie stał Parlament Europejski.

Unia Europejska zaproponowała przepisy, które pomogą w wykrywaniu przypadków wykorzystywania dzieci w celach seksualnych w internecie. Nowe regulacje mają nałożyć na dostawców usług internetowych obowiązek zgłaszania wykrycia na swoich platformach treści związanych z tego typu przestępstwami. Powiadamianie właściwych organów pomoże ukarać przestępców seksualnych. Dostawcy usług internetowych będą również zobowiązani do zgłaszania wykrytych na platformach przypadków nagabywania, czyli sytuacji, w której przestępca buduje z dzieckiem więź emocjonalną, aby następnie móc nim manipulować i je wykorzystywać.

 Pierwszy krok, który ma zmniejszyć ryzyka dla dzieci w sieci, został podjęty 14 listopada. Było to głosowanie komitetu LIBE [Committee on Civil Liberties, Justice and Home Affairs – red.] w Parlamencie Europejskim, zakończone sukcesem. Jeżeli chodzi o założenia tych zmian w prawie, nad którymi debatuje Unia Europejska, to przede wszystkim uszczelnienie kanałów, którymi te brutalne treści seksualne wpływają, szybkie reagowanie w celu ich usunięcia, ale także możliwość szybkiej reakcji i namierzenia sprawców – wymienia Anna Hauser.

W przepisach proponuje się utworzenie unijnego centrum do spraw zapobiegania i przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu dzieci, do którego firmy internetowe będą zgłaszać tego rodzaju przestępstwa. Centrum przeanalizuje, gdzie doszło do nadużycia, i poinformuje organy w odpowiednim kraju UE. W tej instytucji specjaliści ds. praw dziecka, eksperci techniczni, osoby, które przeżyły takie sytuacje, oraz organy ścigania będą współpracować w wymiarze międzynarodowym. Dzięki utworzeniu centrum będzie można zapewnić ofiarom odpowiednie wsparcie, oparte na wiedzy na temat traumy, w tym wsparcie w usuwaniu materiałów.

Za automatycznym wykrywaniem, zgłaszaniem i usuwaniem materiałów zawierających treści wykorzystywania dzieci w celach seksualnych opowiada się 68 proc. mieszkańców UE. Zaproponowane przepisy pozytywnie ocenia zaś 90 proc. organizacji zajmujących się ochroną dzieci.

– Nowe legislacje mogą wejść w życie zapewne po ostatnim głosowaniu, które planowane jest na początek grudnia bieżącego roku. Mamy nadzieję, że odbędzie się zgodnie z planem i wtedy już będziemy wiedzieć, czy Unia Europejska przyjęła propozycję zmian w ustawach – zaznacza ekspertka.

Pod koniec października 2023 roku ruszyła unijna akcja społeczna #ChildSafetyON, której celem jest walka z cybernetycznymi przestępcami seksualnymi. Kampania ma podnieść świadomość na temat problemu przestępstw seksualnych wobec dzieci w sieci oraz promować środki, które pomogą im zapobiegać. Akcję wspiera 60 organizacji pozarządowych, w Polsce jest to Fundacja Happy Kids.

– Pomóc może każdy. Można podpisać petycję na stronie naszej fundacji happykids.org.pl w zakładce #ChildSafetyOn. Do tej pory zrobiło to ponad 530 tys. osób. Drugim takim działaniem jest szerzenie treści, które publikujemy, aby ta akcja się niosła, możemy o niej rozmawiać tak, aby ten temat był nieustannie na językach – mówi Anna Hauser.

Czas odgrywa tutaj kluczową rolę. 3 sierpnia 2024 roku utracą bowiem ważność przepisy UE, które dziś umożliwiają dostawcom usług internetowych wykrywanie, zgłaszanie oraz usuwanie materiałów związanych z niegodziwym traktowaniem dzieci w celach seksualnych. Chodzi o czasowe – wprowadzone na trzy lata – ograniczenie prywatności użytkowników komunikatorów internetowych. Jeśli nie zostaną przyjęte nowe przepisy, firmy technologiczne stracą narzędzia do walki z tymi nielegalnymi treściami, a przestępcy staną się de facto bezkarni. Platformy internetowe i komunikatory są obecnie najczęściej wykorzystywanym kanałem rozpowszechniania materiałów przedstawiających niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych i uwodzenia dzieci: 80 proc. zgłoszeń w zeszłym roku pochodziło z usług łączności elektronicznej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.