Newsy

Podgrzewany tytoń ma o 90 proc. mniej substancji szkodliwych od tradycyjnych papierosów. Nową metodę zbadali polscy naukowcy

2017-11-15  |  06:45
Mówi:prof. Joanna Szczepanowska, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN
  • MP4
  • Naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk jako pierwsi na świecie przeprowadzili innowacyjne badania sprawdzające, jak substancje powstające podczas spalania tradycyjnego papierosa i podgrzewania tytoniu wpływają na komórki człowieka. Badania wskazały, że innowacyjna technologia podgrzewania tytoniu minimalizuje uszkodzenia mitochondriów komórkowych, a tym samym zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób związanych z paleniem papierosów.

    Mitochondria to centra energetyczne komórek. Ponadto biorą udział w procesie metabolizmu komórek i ich specjalizacji. Zaburzenia pracy tych organelli mogą prowadzić do uszkodzenia komórek, a w efekcie do licznych chorób, w tym układu oddechowego. Wśród przyczyn tych zaburzeń naukowcy wymieniają m.in. palenie papierosów. Dym ze spalanego tytoniu zawiera bowiem szkodliwe substancje gromadzące się w mitochondriach i skutkujące stresem komórkowym.

    – Badaliśmy substancje, które powstają podczas spalania papierosa konwencjonalnego i papierosa podgrzewanego. Wpływ substancji papierosa konwencjonalnego jest dużo większy na zaburzenia funkcjonowania mitochondriów niż substancji, które powstają podczas podgrzewania tytoniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Joanna Szczepanowska z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk.

    Podgrzewanie tytoniu może być mniej szkodliwą dla zdrowia niż palenie tradycyjnych papierosów. W Instytucie Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk przeprowadzono badania mające wykazać przewagę nowatorskiej metody nad tradycyjnymi papierosami.

    – Badania polegały na tym, że inkubowano komórki nabłonka oskrzeli przez 7 dni z tymi substancjami, oraz przez 12 tygodni – mówi prof. Joanna Szczepanowska.

    W Systemie Podgrzewania Tytoniu, który otrzymał handlową nazwę IQOS, tytoń jest podgrzewany elektronicznie w temperaturze znacznie niższej, niż wynosi temperatura spalania. W efekcie tego procesu powstaje nie popiół, lecz aerozol odznaczający się niższą toksycznością i mniej intensywnym zapachem niż dym z tradycyjnych papierosów.

    Badania komórkowe wykazały, że wpływ szkodliwych substancji powstających podczas podgrzewania tytoniu na funkcjonowanie mitochondriów jest dużo mniejszy niż podczas spalania papierosa.

    – W wyciągu powstającym podczas podgrzewania tytoniu zawartych jest ok. 90 proc. szkodliwych substancji mniej niż podczas spalania papierosa w 800 stopniach – mówi prof. Joanna Szczepanowska.

    Badania przeprowadzone w Polskiej Akademii Nauk były częścią ogólnoświatowego projektu nad rozwojem mniej szkodliwych produktów alternatywnych dla papierosów. Firma Philip Morris rozpoczęła prace badawczo-rozwojowe nad nową kategorią produktów ponad 10 lat temu, w tym celu powołując do życia dwa centra naukowe, w których pracuje ponad 400 badaczy. Jedno z nich zostało zlokalizowane w Singapurze, drugie natomiast w szwajcarskim mieście Neuchatel. Obecnie z IQOS na świecie korzysta ponad 3,7 mln osób.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

    T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

    Problemy społeczne

    W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

     Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

    Konsument

    Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

    Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.