Newsy

Aleksandra Szwed: Musimy przedefiniować pojęcie „normalność”. Świat sprzed pandemii już nie wróci

2022-02-24  |  06:11

Aktorka uważa, że pandemia całkowicie zmieniła nasze życie. I nawet jeśli zagrożenie epidemiologiczne minie, to nic nie będzie już takie samo jak przed marcem 2020 roku. Mimo wszystko jednak trzeba jakoś funkcjonować i dostosować się do nowych warunków.  Ona sama nie ma w zwyczaju narzekać, przyjmuje to, co przynosi jej los, i stara się jak najlepiej wykorzystać każdą szansę.

Aleksandra Szwed ma świadomość tego, że za nami niezwykle trudne dwa lata wypełnione strachem, niepewnością, obawą o zdrowie i życie, a także lękiem przed nieznanym. Na początku niełatwo było przestawić się na życie w izolacji, bez możliwości bezpośrednich kontaktów z innymi. Środowisko aktorskie przez wiele miesięcy było także pozbawione pracy i źródła stałego dochodu. Te wszystkie doświadczenia miały niebagatelny wpływ na to, jak postrzegamy dziś świat.

– Myślę, że w tej chwili musimy przedefiniować pojęcie „normalność”, bo wydaje mi się, że nie mamy co się oszukiwać i wierzyć w to, że wróci świat sprzed pandemii. Ten świat ewoluował i bez względu na to, kiedy ten stan epidemiczny się zakończy, to pewne rzeczy już nie wrócą do stanu sprzed pandemii i powoli zaczynam się po prostu z tym godzić – mówi agencji Newseria Lifestyle Aleksandra Szwed.

Aktorka uważa jednak, że niezależnie od okoliczności nie ma co załamywać rąk. Trzeba dostosować się do nowej rzeczywistości i pewne sprawy w swoim życiu ułożyć na nowo.

 – Ja mam takie podejście do życia, że cokolwiek by się działo, to show must go on. Jestem od prawie 30 lat w show biznesie i uważam, że trzeba po prostu się dostosować, cieszyć się z dobrych rzeczy, które się z tym wiążą, postarać się rozwiązać te problematyczne czy bardziej kłopotliwe i iść do przodu, robić swoje i cieszyć się z tego, że się jest, bo to też ostatnio nie jest pewne w żadnym stopniu – mówi Aleksandra Szwed.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.