Mówi: | Aleksandra Woźniak |
Funkcja: | aktorka |
Aleksandra Woźniak prowadzi rozmowy z producentami na temat roli w niemieckim filmie
Aktorka marzy o zagraniu w niemieckim filmie. Rok temu dostała taką propozycję, musiała ją jednak odrzucić ze względu na inne zobowiązania zawodowe. Obecnie prowadzi jednak kolejne rozmowy z niemieckimi producentami.
Aleksandra Woźniak pracuje w zawodzie aktorki od 17 roku życia, kiedy to zagrała w spektaklu Teatru Telewizji pt. „Moje drzewko pomarańczowe”. Z wykształcenia jest jednak filologiem – ukończyła filologię niemiecką i biegle posługuje się tym językiem. Twierdzi, że chciałaby wykorzystać swoją znajomość niemieckiego także jako aktorka. Od dłuższego czasu jej marzeniem jest rola w niemieckim filmie. Rok temu otrzymała dużą rolę w produkcji realizowanej przez ZDF, drugi kanał niemieckiej telewizji publicznej. Miała w niej zagrać dziennikarkę śledczą.
– Nie rolę taką, że trzeba przewinąć, zrobić stop i zobaczyć, o zagrała, bo się przez sekundę przewinęła, tylko naprawdę taką rolę do zagrania. Natomiast z powodu lojalności wobec osoby, która tu w Polsce miała inny projekt dla mnie i twierdziła, że on dojdzie do skutku, zrezygnowałam z tego filmu niemieckiego – mówi Aleksandra Woźniak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka ma jednak nadzieję, że dostanie jeszcze jedną szansę od niemieckich producentów. W lutym była gościem festiwalu filmowego Berlinale, gdzie została zaproszona na wręczenie nagrody dla najlepszego romantycznego filmu krótkometrażowego „Blaue Blume”. Spotkała się wówczas z kilkoma producentami filmowymi i podjęła kolejne rozmowy na temat roli w niemieckim filmie. Aktorka ma nadzieję, że będzie ona równia interesująca jak ta, którą musiała odrzucić.
– Mam nadzieję, że otrzymam drugą szansę od niemieckiej produkcji z CDF i zagram w filmie niemieckim, po niemiecku, który też będzie wyemitowany w Romance TV. Rozmawiałam z producentami niemieckimi, więc jest zielone światło, mam nadzieję, że wkrótce coś się zadzieje – mówi Aleksandra Woźniak.
Aktorka od kilku lat jest prezenterką i ambasadorką kanału filmowego dla kobiet Romance TV. Często zachęca swoich fanów na profilach społecznościowych do oglądania emitowanych przez stację filmów, jej samej także się to zdarza. Twierdzi, że lubi filmy dobre, bez względu na gatunek. Uważa też, że każdy gatunek filmowy rządzi się własnymi prawami i w takich kategoriach należy go oceniać.
– Wiadomo, że film romantyczny nie stanie się nagle filmem przekazującym jakieś moralizatorskie treści czy produkcją niszową. Uważam, że wszystko jest dla ludzi i każdy rodzaj produkcji jest potrzebny, a wszystko zależy tylko od naszego nastroju – mówi Aleksandra Woźniak.
Gwiazda nie rezygnuje też z roli Dominiki Sadowskiej w serialu „Barwy szczęścia”, którą kreuje od 2014 roku. Jej bohaterka cierpi na zaawansowaną depresję, podejmuje nawet nieudaną próbę samobójczą. Robi wszystko, by odzyskać swego męża Łukasza i zniszczyć jego nowy związek z Kasią.
– Jest to rola dramatyczna, kobieta po przejściach, która dużo płacze, przeżywa, cierpi na depresję. Rola ta jest związana z tym, że znalazłam się w targecie aktorek, które mogą grać kobiety po przejściach – mówi Aleksandra Woźniak.
Emitowany przez stację TVP2 serial „Barwy szczęścia” można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 20.05.
Czytaj także
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
- 2024-10-22: Cezary Pazura: Jako reżyser filmu „Weekend” dostałem manto od branży i spokorniałem. Ale chętnie bym jeszcze raz stanął za kamerą
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
Architekt zaznacza, że praca przy realizacji programu „Nasz nowy dom” to dla niego nie tylko ciekawe doświadczenie zawodowe, ale także możliwość spotkania na swojej drodze różnych fachowców. Jedną z takich niezwykle zdolnych i kreatywnych osób jest niewątpliwie Darek „Stolarz”, który niedawno dołączył do popularnego formatu Polsatu. Maciej Pertkiewicz już dostrzega plusy tej współpracy i wierzy, że przed nimi jeszcze wiele nietuzinkowych projektów.
Handel
Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje

Rynek e-commerce w Polsce jest już wart ok. 152 mld zł. Rośnie zarówno częstotliwość zakupów, jak i średnia wartość koszyka – wynika z raportu Strategy&. Polacy doceniają wygodę zakupów przez internet, szybką dostawę i łatwy zwrot. Coraz częściej zwracają też uwagę na cenę i chętnie korzystają z promocji. To właśnie ten trend wykorzystuje Amazon.pl, organizując co roku festiwal z okazji Prime Day. W tym roku zaplanowano go po raz pierwszy aż na cztery dni: 8–11 lipca, a nie dwa jak w poprzednich latach.
Problemy społeczne
Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]

W latach 2020–2029 zmiana struktury społecznej doprowadzi do skurczenia się rynku pracy aż o milion pracowników. Trend ten wymusi na pracodawcach konieczność podejmowania konkretnych działań zmierzających do aktywizacji pomijanych dotąd grup społecznych. – Inkluzywność to nie tylko kwestia etyczna, to strategiczna odpowiedź na kryzys demograficzny i niedobór siły roboczej – wskazuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.