Mówi: | Alicja Węgorzewska-Whiskerd |
Funkcja: | śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej |
Alicja Węgorzewska-Whiskerd: Artyści są w bardzo trudnej sytuacji. Nie mają żadnych przychodów i muszą wyprzedawać swoje rzeczy
Śpiewaczka operowa podkreśla, że do tej pory nie mieliśmy doświadczeń związanych z przymusową izolacją, a co za tym idzie – zupełnym przeorganizowaniem naszego życia. Dlatego też tak trudno jest nam przystosować się do nowej rzeczywistości. W niezwykle trudnej sytuacji są między innymi artyści, w tym zespół kierowanej przez nią Warszawskiej Opery Kameralnej. Wszystkie koncerty i wydarzenia kulturalne zostały bezterminowo odwołane. Wiele osób z dnia na dzień pozostało więc bez środków do życia.
– Izolacja nie jest idealnym stanem dla artysty, który kocha przebywanie z publicznością i występowanie dla niej, a przecież zarówno moje indywidualne występy, jak też wspaniałego zespołu Warszawskiej Opery Kameralnej, zostały zaburzone i dzisiaj jesteśmy w domu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska-Whiskerd, śpiewaczka operowa, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej.
Wspomina, że sytuacja epidemiologiczna zmusiła ją do odwołania wielu oczekiwanych przez melomanów koncertów. Wszystko było już dopięte na ostatni guzik, ale z oczywistych względów zaplanowane występy nie doszły do skutku. W związku z pandemią koronawirusa Warszawska Opera Kameralna dołączyła do akcji #zostańwdomu. W ramach cyklu Opera z fotela wszystkim spragnionym kontaktu ze sztuką są udostępniane w sieci archiwalne nagrania, zdjęcia ze spektakli, zakulisowe ciekawostki i bogata historia WOK. To jednak nie przynosi artystom niemal żadnych dochodów. Od blisko dwóch miesięcy są oni więc na przymusowym bezrobociu.
– Artyści są w bardzo ciężkiej sytuacji. Pamiętajmy, że mało który z nich ma zawód B czy zawód C, chociaż takie sytuacje się zdarzają i mówią o tym, że potrafią stworzyć stronę internetową bądź pomagać w różnych czynnościach organizacyjnych. Jednak dla niektórych z nich nastały ciężkie czasy, gdyż nie mają żadnych przychodów. I wtedy dochodzi do tak drastycznych sytuacji, że chcą coś sprzedać – telefon, jakieś wyposażenie, elektronikę – mówi Alicja Węgorzewska-Whiskerd.
Artystka do tej pory była przyzwyczajona do dużej aktywności zawodowej, kontaktu z ludźmi i organizowania przeróżnych wydarzeń kulturalnych. Teraz w branży panuje zastój. Najgorsze, że nie wiadomo, jak długo to potrwa.
– Jest to niezwykle bolesne doświadczenie. Brakuje nam ludzkiego dotyku, bezpośredniej rozmowy, chcielibyśmy wyjść na zewnątrz, usiąść na tarasie, zaprosić przyjaciół, rozmawiać, podać dłoń, przytulić się i śmiać, a przede wszystkim występować, ale to nie jest nam dane. Z przerażeniem oglądam sceny, kiedy ludzie szerokim łukiem omijają się w sklepach, żeby broń Boże się o siebie nie otrzeć. Gdzie czasy, kiedy przytulało się do artysty i mówiło: Czy mogę sobie z panią/panem zrobić zdjęcie? Kiedy to wróci? To bardzo ciężki okres – mówi.
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej nie ukrywa, że przymusowa izolacja wywróciła jej życie do góry nogami. Choć stara się zagospodarować jakoś ten wolny czas, to bardzo ciężko jest jej przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości.
– To wszystko jest bardzo trudne emocjonalnie. Oczywiście rzuciłam się w wir pracy, ale bywają momenty, kiedy po prostu, zwyczajnie i po ludzku tęsknię. Chciałabym mieć najbliższe osoby koło siebie i znowu dla nich gotować, śmiać się z nimi i żartować – mówi Alicja Węgorzewska-Whiskerd.
Przyznaje, że wszystkim na co dzień towarzyszy uczucie niepokoju o to, jak będzie wyglądał świat za kilka miesięcy i czy uda się powrócić do normalności. W wyniku wielu często sprzecznych informacji jej samej trudno ocenić skalę zagrożenia związanego z SARS-CoV-2.
– Jesteśmy takimi maluczkimi tego świata, że do dzisiaj nie wiemy, czy to zagrożenie jest realne. Na pewno jest realne dla osób, które mają choroby współistniejące, nowotwory. Moją kochaną mamę musiałam wyizolować, gdyż bardzo się obawia o swoje zdrowie, od ośmiu lat jest chora na białaczkę – mówi śpiewaczka operowa.
W tej niezwykle trudnej sytuacji Warszawska Opera Kameralna otworzyła swoje pracownie krawieckie po to, by szyć maseczki ochronne.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
- 2024-01-19: Organizacje senioralne chcą większego udziału osób starszych w życiu społecznym. Potencjał jest ogromny
- 2023-12-28: Joanna Liszowska: Pierwszy raz wystąpię podczas „Sylwestra marzeń z Dwójką” w Zakopanem. Mimo dwudziestoletniego doświadczenia na scenie mam tremę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.