Mówi: | Aneta Glam-Kurp |
Funkcja: | uczestniczka programu „Królowa przetrwania” |
Aneta Glam-Kurp: Zawsze czułam się królową przetrwania w Miami. W nowym programie też doskonale radzę sobie z różnymi dramami
Celebrytka podkreśla, że w nowym reality show niełatwo jej było zaakceptować trudne charaktery pozostałych uczestniczek programu i często zamiast skupić całą swoją uwagę na wykonaniu danego zadania, traciła energię na niepotrzebne kłótnie i konflikty. Bardzo uciążliwe były też dla niej koszmarne warunki sanitarne, brak łazienki, toalety i dostępu do środków czystości. Z perspektywy czasu Aneta Glam-Kurp może jednak śmiało powiedzieć, że 11 lat życia na Florydzie było dla niej większą szkołą życia niż trzy tygodnie nagrań do programu „Królowa przetrwania”.
To już kolejne reality show z udziałem Anety Glam-Kurp. Poprzedni program „Żony Miami”, który pokazywał jej codzienność w luksusowej rezydencji na Florydzie, przyniósł celebrytce sporą popularność. Z kolei w nowym projekcie zdecydowała się pokazać widzom nieco z innej strony. Tym razem wyszła ze swojej strefy komfortu i trzy tygodnie spędziła w dżungli, podejmując ekstremalne wyzwania i walcząc z innymi influencerkami o miano królowej przetrwania.
– Zawsze czułam się królową, po pierwsze – królową przetrwania w Miami. Tam też jest bardzo trudno przetrwać, ponieważ jest tam bardzo dużo bestii innego rodzaju i bardzo dużo dram. Po tym programie jeszcze się upewniłam w przekonaniu, że właśnie jestem królową przetrwania – mówi agencji Newseria Lifestyle Aneta Glam-Kurp.
Celebrytka przekonuje, że dużo więcej wysiłku i determinacji kosztowało ją zaaklimatyzowanie się w Miami niż przetrwanie w reality show. W programie czuła się natomiast bardziej obciążona psychicznie.
– W Miami jest trudniej, ponieważ to już trwa 11 lat, a w dżungli były to tylko trzy tygodnie, więc jest duża różnica. Chociaż te dramy były dużo bardziej intensywne w dżungli, ponieważ nie można było sobie po prostu uciec, odejść, wyłączyć telefon, tylko byłyśmy wszystkie dziewczyny razem na dwóch kampingach, rywalizowałyśmy ze sobą i byłyśmy zdane na siebie cały czas – mówi.
Już na początku programu Aneta Glam-Kurp wywołała aferę, nazywając Natalię Janoszek „pseudocelebrytką, która wszystko udaje i oszukuje ludzi”. Nie chciała też podać jej ręki. Takie zachowanie nie spodobało się innym uczestniczkom show. „Brak klasy i kultury”, skomentowała Edyta Folwarska.
– Dziewczyny mają niestety, albo i stety, bardzo silne, wybuchowe charaktery. Obsada tego programu była bardzo ciekawie wybrana, tak żeby widz się nie nudził, no i myśmy się też nie nudziły, było bardzo intensywnie – mówi.
Jedno jest więc pewne – podobnych afer i zgrzytów będzie w programie dużo więcej. By przetrwać, uczestniczki muszą zawierać sojusze, mądrze wybierać liderki i sprytnie eliminować najsłabsze ogniwa. Aneta Glam-Kurp zapewnia jednak, że umie się odnaleźć w różnych okolicznościach i bez problemu poradzi sobie z każdą rywalką. Nie ukrywa natomiast, że na planie reality show duży dyskomfort sprawiało jej funkcjonowanie wręcz w polowych warunkach, bo na co dzień jest przyzwyczajona do życia w luksusie.
– Dwie rzeczy mi przeszkadzały, pierwsza to warunki, to, że nie można było się wykąpać, nie było toalety i cały czas byłyśmy mokre, brudne, śmierdzące, po prostu czułyśmy się obrzydliwie. A do tego dochodziły właśnie jeszcze te dramy – dodaje.
Program „Królowa przetrwania” można oglądać na platformie Player i na antenie stacji TVN7.
Czytaj także
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-17: Dorota Szelągowska: Tęsknię za Darkiem „Stolarzem” przed kamerą. Ale mamy ze sobą kontakt i będziemy razem robić jakieś rzeczy youtube’owe
- 2025-07-16: Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce
- 2025-05-22: Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-06-30: Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.